Sweety
The Invention Of Lying (2009)
Karta Euro 26
Kapitana Drake'a Wyprawa Po Nieśmiertelność / The Immortal Voyage Of Captain Drake (2
Czy parking pod UW będzie zamknięty?
NKJO
Special D - You (ProjectBass Bootleg Cut)
08.11 INDEX PUB - WyjÄ…tkowa impreza
mIRC v6.35
Resovia - Polska Energia
Męka / Torment (2008)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • betaki.xlx.pl

  • Sweety

    hej czy mzcie jakie¶ amulety b±d¼ mo¿ecie po¶wiadczyc o skuteczno¶ci danego amuletu?



    hej czy mzcie jakie¶ amulety b±d¼ mo¿ecie po¶wiadczyc o skuteczno¶ci danego amuletu? - mia³am taki amulet, nosi³am z³oty pier¶cionek z rubinem, od kiedy pamiêtam - dosta³am go od rodziców... on rós³ razem ze mn± :lol: . Jaki¶ czas temu nagle spostrzeg³am, ¿e wypad³o mu oczko... ju¿ go nie odnalaz³am. Od tamtego czasu przesta³am wierzyæ, ¿e od przedmiotów uzale¿nione jest moje szczê¶cie (ale wcze¶niej tak w³a¶nie uwa¿a³am - wiêc w sumie na jedno wychodzi) . Zmierzam tylko do tego, ¿e wszystko zamyka siê w odpowiednim nastawieniu. Pozdrawiam.
    S±dze, ¿e Twój przypadek, Rita, to co¶ w rodzaju samotworz±cego siê servitora. Nie wiem czy tak by³o w Twoim przypadku, ale zazwyczaj je¶li ludzie nie znaj± dok³adnie dzia³ania jakiego¶ "szczê¶liwego przedmiotu", to sami zaczynaj± traktowaæ go jak osobê. W taki sposób przez d³ugi czas noszenia go daj± mu coraz wiêcej energii, a¿ utworzy siê w nim co¶ w rodzaju duszy. I w taki sposób gdy bêd± siê zwracali do np. kamienia z pro¶b± o pomoc, to w koñcu zacznie im pomagaæ.

    A co do amuletów o ustalonym dzia³aniu - tu przekonuje siê bardziej pod¶wiadomo¶æ o dzia³aniu danego amuletu. Tak jak powiedzia³a¶ - chodzi o odpowiednie nastawienie.
    Dorzucê jeszcze na poparcie tego przypowie¶æ( :mrgreen: ) :
    Ojciec wys³a³ na wyprawê z wikingami jedenastu synów. Przed odjazdem przewidzia³, bo by³ uwa¿any za wieszczka, ¿e wróci ich tylko siedmiu.
    Podczas ca³ej wyprawy bracia liczyli ilu ich zginê³o, i z ka¿d± ¶mierci± byli jednocze¶nie pewniejsi siebie.
    Wracali ju¿ tylko dwiema ³odziami, ale za to pe³nymi ³upów. Natrafili na cztery ³odzie z pe³n± za³og±, które dogoni³y ich i przesz³y do aborda¿u. Bracia wtedy pewni tego, ¿e nikt z nich nie zginie, rzucili siê na wroga nie zak³adaj±c nawet kolczug.
    Po krótkiej walce napastnicy uciekli, bo byli pewni ¿e maj± do czynienia z berserkerami, czyli szalonymi wojownikami wybranymi przez bogów i nieczu³ymi na ból.
    Tyle :mrgreen: .
    Ja mam na oknach ze 3 amulety na z³e sny. i jako¶ je mam :)



    Tyle . - to i tak sporo :)
    Vladimir - racja! Oddajemy mu czê¶æ naszej energi duchowej, która pomaga nam w ¿yciu. W chwili zgubienia takiego pzredmiotu - czujemy sie jakby kto¶ odcia³ nam rêke.

    Kiedys gra³em w RPG - EarthDown - mialem postaæ kranoluda wojownika o imieniu Sis. Gralem t± postacia przez rok. Bylem bardzo do niej przywiazany w chwili, gdy moj mistrz gry zabi³ moja postaæ - dostalem prawdziwego do³a. Poczu³em jak czê¶æ mnie umiera! Szybko sie z tym pogodzi³em i stworzylem sobie now± postaæ i gra³em dalej... Jednak to wra¿enie emocionalne i uczuciowe jakie wtedy do¶wiadczy³em - pamietam do dzis :)

    To jest w³asnie to o czym piszesz :) Nadajemy ta dusze (oddajemy swoja energie) przedmiota, postacia i tak dalej.
    Noszê przy sobie Krzy¿ z Caravaca, daje mi on poczucie bezpieczeñstwa. Naczyta³am siê o nim, zafascynowa³y mnie jego w³asciwo¶ci, zosta³ mi podarowany (co jest istotne) i wierzê w jego moc.
    Mam równie¿ amulet , nazwê go sta³ym. Jest to pier¶cionek z piêknym niebieskim opalem, który przkrêca³am na palcu, jak Arabella w czeskim filmie, wypowiadaj±c ¿yczenie, np. ¿eby zdac egzamin. Jako¶ mi siê spe³nia³o :lol: . Nie wykorzystywa³am pier¶cionka za bardzo, bo wiem (z bajek) ¿e z ¿yczeniami nie mo¿na byæ zbyt rozrzutnym - tak by³o za czasów m³odo¶ci. Obecnie wmawiam sobie, ¿e co¶ nowego przyniesie mi szczê¶cie - tu mówiê o amuletach czasowych - jaki¶ nowy ciuch, w którym idê na rozmowê o pracê, czy naszyjnik. Tak tworzê sobie nowe amulety. Je¶li sprawa jest dla mnie baaaardzo wa¿na, wolê jednak poprosiæ zmar³a babciê o wstawiennictwo "u góry", w to wierzê najmocniej i mo¿e w³a¶nie dlatego zawsze dzia³a :lol:
    P.S. Je¶li jestem spod znaku strzelca a lubie bardzo opale (lubiê w sensie - noszê) mimo, ¿e to nie "mój" kamieñ, to czy mo¿e on ¼le oddzia³ywaæ??
    AnnaS napisa³/a:
    Je¶li jestem spod znaku strzelca a lubie bardzo opale (lubiê w sensie - noszê) mimo, ¿e to nie "mój" kamieñ, to czy mo¿e on ¼le oddzia³ywaæ??

    Kamienie dobiera siê nie tylko wed³ug znaku zodiaku, czêsto te¿ wedlug indywidualnych potrzeb.Je¶li dobrze siê czujesz z tym kamieniem to nie ma obaw. Opal ma tê w³a¶ciwosæ ¿e wydobywa z nas st³umione sentymenty, wzmacnia uczucia a tak¿e pomaga zrozumieæ cudze emocje :)
    Dziêkujê Vivian :lol: ca³e szczê¶cie :lol: [/scroll]
    Ja równie¿ mam swój amulet nosze go zawsze ze sob±...jest to zdjêcie mojej córki.
    Pozdrawiam
    W prawdzie kupi³am ostatnio dwa amulety,noszê je ca³y czas,ale nie wiem czy mi pomagaj±...:)
    Jest to bardziej kwestia wiary,mia³am kiedy w reku kilka kostek i rzucaj±c nimi pomy¶la³am "¿eby wypad³y same szóstki!" i bardzo chcia³am ¿eby wypad³y bo to by znaczy³o dla mnie ¿e sie spe³ni to co wtedy chcia³am..... i wypad³y:)
    Co do spe³nienia to nie pamiêtam:)

    Poza sama wiara,amulety,talizmany itp.nie pomog± w niczym je¿eli nic nie bêdziemy robiæ w tym kierunku tylko liczyæ na CUD:)

    Poza sama wiara,amulety,talizmany itp.nie pomog± w niczym je¿eli nic nie bêdziemy robiæ w tym kierunku tylko liczyæ na CUD:) Tak zgadzam siê ¿e sama wiara nie wystarczy ,taki amulet czy talizman nie zrobi± za nas tego co mamy zrobiæ , lecz mo¿e nam pomóc ³atwiej uzyskaæ kontakt z nasz± nie¶wiadom± czê¶ci± psychiki , oraz dodaæ nam si³ do dzia³ania w porz±danym kierunku ,wypróbowa³em przez lata wiele talizmanów i amuletów i potwierdzê ich dzia³anie a najlepiej gdy wykonam taki amulet czy talizman osobi¶cie ,jego dzia³anie bêdzie my¶lê silniejsze ,poniewa¿ ja wk³adam w jego wykonanie ca³± energiê ,natomiast taki kupny bêdzie mocny dziêki sile naszej wiary w ten¿e talizman czy amulet .

    Tytaj podajê wiele talizmanów,amuletów oraz skryptów runicznych ,do pobrania:
    Symbole runiczne spec uk³ady - tacjanna - Chomikuj.pl
    Ja mam Krzy¿ celtycki - kultowy znak ochronny
    I przyznam ¿e faktycznie chroni, np. przed pytaniem w szkole, i przez nieszczêsciem XD
    W³asnie interesuje mnie taka silna moc....
    Jak mo¿na zrobiæ taki amulet albo talizman? A raczej z czego? D³ubaæ w kamyku?:)
    ja tam kupi³am u takiej tam pewnej kobiety...nie sety s± do¶c drogie...ale je¶li chodzi o robienie to wystarczy w to weirzyc.. bez wiary to nie ma mocy XD

    W³asnie interesuje mnie taka silna moc....
    Jak mo¿na zrobiæ taki amulet albo talizman? A raczej z czego? D³ubaæ w kamyku?:)
    Tak ,trzeba w taki talizman robi±c go wierzyæ ,ja np.narysowa³em na kartoniku kolorowymi pisakami ,taki amulet ,w linku (powyrzej jest parê talizmanów ,amuletów itd. do pobrania ) jest tam pewien amulet na którym s± znaki runiczne i dobrze jak s± wy¿e¿bione w drzewie inne mo¿na tak¿e na metalu wyryæ ,tak wiêc mo¿liwo¶ci jest wiele ,ale najwa¿niejsza jest wiara w jego moc .
    No w³a¶nie...wiara jest podstaw± wszystkiego.
    Ja mój kupi³am i nie u¿ywa³am wiary po prostu na podstawie jego w³a¶ciwo¶ci sprawdzi³am jak dzia³a. Wiêc Kupne talizmany i amulety te¿ maj± moc ni± s± ich w³a¶ciwo¶ci jakimi obdarzaj± swojego w³a¶ciciela. Wiêc nie mogê powiedzieæ ¿e skoro kupne to nie dzia³aj±, a wrêcz przeciwnie. S³ysza³am kiedy¶ do¶æ dawno ¿e kto¶ zrobi³ sobie samemu ale najwyra¼niej by³ mu akurat ten nie pisany czy co lub mo¿e zrobi³ co¶ nie tak ¿e mu po prostu nie dzia³a³.
    Uwa¿am ¿e du¿o do powiedzenia ¿e tak powiem to maj± w³a¶ciwo¶ci danego amuletu czy talizmanu.
    Kupne mog± dzia³aæ, szczególnie je¶li dobrze dobrane i je¶li wierzy siê w to ¿e powinny dzia³aæ. Podczas wybierania warto chwilê poogl±daæ, potrzymaæ w rêce, czy potrzymaæ rêkê nad amuletem/talizmanem który chce siê kupiæ. Wtedy mo¿na poczuæ, czy s± jakie¶ wibracje energetyczne, ciep³o, albo inne odczucie które mo¿e wskazaæ ¿e co¶ tam dzia³a, czy te¿ jest ca³kowicie g³uchy jak nakrêtka od ¶ruby. Podobna metoda jest polecana np. do wybierania kamieni szlachetnych i pó³szlachetnych do ró¿nych zastosowañ ezoterycznych ;) Dlatego raczej nie kupowa³bym przez internet, bo wtedy trzeba zdaæ siê na ¶lepy los - trafi siê czy nie?
    Ponadto, skoro dzia³a taki seryjnie produkowany, to jak móg³by dzia³aæ taki rêcznie robiony, który ju¿ startowo jest zgrany z twórc± i zawiera w sobie jego cz±stkê?
    Co racja to racja ale we¼ pod uwagê ¿e kupowanie,a kupowanie to 2 ró¿ne sprawy, to dlatego ja kupujê od zaufanych i znaj±cych siê na tym stron, co jak co je¶li ma dzia³aæ to bêdzie dzia³a³, a jak nie to nie i nie wa¿ne kto go zrobi³. Ja czujê po prostu jak co¶ widzê i to jest w³a¶nie to , to czujê to jak przemawia w pewien swój sposób do mnie bo jego energia jest mu dana przez dobre duchy ziemi i one wiedz± kiedy i kto co odczuje i w jaki sposób to jest ró¿nie przekazywane do osoby która chce co¶ kupiæ czy to kamieñ czy amulet , czy talizman itd. Bo zobacz do magi nie ka¿dy ma powo³anie tak jest i tutaj nie ka¿dy poczuje to co powinien, jeden nic nie odczuje i pójdzie dalej, a nastêpny po nim jednak co¶ i kupi t± rzecz której osoba wcze¶niej nie odczu³a to po prostu magia która nie jest w metalu a w symbolu.
    Ka¿dy ma swój sposób, Ja nie twierdze ¿e samemu zrobione s± z³e, ale nie mo¿na odrzucaæ wszystkich walorów, kiedy¶ pozna³am pewn± osobê i ona mi powiedzia³a tak: "" Mag jest otwarty na ¶wiat bo magiê znajdziesz wszêdzie"" czy ta osoba by³a magiem czy nie nie wiem nie pyta³am o to czy to tylko powiedzenie, ale powiedzenia nie bior± sie bez powodów, tak jak to siê mówi w ka¿dej bajce trochê prawdy jest.
    Co do kupowania to racja,nie zawsze mo¿emy trafiæ z tym czy dany talizman lub amulet bêdzie nam odpowiada³. Ja wybieram na postawie tego, czego uwa¿am ¿e mi brakuje,a chyba chodzi o co¶ ca³kiem innego nad czym siê nie zastanawia³am.
    Jest jeszcze inna sprawa "wybieranaia" talizmanu czy amuletu-wychodzi w przyslowiowym praniu-jak na przyklad wiazemy sukces na maturze z misiem to podswiadomie wierzymy ze przyniesie szczescie i jesli zdamy mature to na wszystkie trudne rozmowy sprawy juz zawsze zabierzemy tego misia.;)))Jesli to nam pomaga jest ok nosmy misia nawet jesli sie z nas smieja;))
    Hmm....do¶æ ciekawe
    Mam w aucie cztery ró¿añce wisz± na lusterku,pierwszy by³ moj z komunii a nastepne z aut które kupowa³am i ka¿dy jest inny.Jednak do swojego jestem bardzo przywi±zania poniewa¿ by³ ze mn± w bardzo z³ej chwili mojego ¿ycia,poniek±d uwa¿am go za talizman od samego Pana.
    Nie wiem jak katolicy zapatrj± siê na traktowanie ró¿añca czy medaliku jako amuletu czy talizmanu ale chyba jest to spzreczne z doktryn± katolick±. I pytanie czy to amulet czy talizman.
    Jak dla mnie jest to wiera,wierze w Boga wiec sie do niego modlê. Wiara w talizman lub amulet tez jest oparta na zasadzie jakby modlitwy. Ka¿dy czegos pragnie i potrzebuje,a czy wierzy w moc swojego ró¿añca czy talizmanu to chyba nic z³ego...

    Jak dla mnie jest to wiera,wierze w Boga wiec sie do niego modlê. Wiara w talizman lub amulet tez jest oparta na zasadzie jakby modlitwy. Ka¿dy czegos pragnie i potrzebuje,a czy wierzy w moc swojego ró¿añca czy talizmanu to chyba nic z³ego... Zalezy jak na to patzrec. Je¶li kto¶ jest katolikiem i deklaruje siê jako wierz±cy to nie powinien wierzyæ w moce amuletu czy talizmanu. ie s±dze te¿ by wiara w amulet byla rodzajem modlitwy.
    Dlaczego nie powinien? Ka¿dy wierzy w to co chce. Niby atei¶ci nie wierz± w Boga,a czêsto s³yszê jak sie do niego zwrcaj±.
    Ja osobi¶cie uwa¿am, ¿e traktowanie np. ró¿añca jako rzeczy pomagaj±cej nam, swoistego "amuletu" (brak mi lepszego okre¶lenia) nie jest sprzeczne z nauk± Ko¶cio³a. Pod warunkiem, ¿e ca³± wiarê w moc, jak± ma ten przedmiot posiadaæ, uwa¿a siê za co¶ pochodz±cego od Boga. Samego przedmiotu nie mo¿na raczej traktowaæ jako rzeczy maj±cej cudowne w³a¶ciwo¶ci. Liczy siê wiara. Za¶ taki ró¿aniec czy krzy¿ to jej symbol.

    Dlaczego nie powinien? Ka¿dy wierzy w to co chce. Niby atei¶ci nie wierz± w Boga,a czêsto s³yszê jak sie do niego zwrcaj±. Nie pownien bo to sprzeczne z doktryna katolikow, pzreciez wiara w amulety i talizmany jest grzechem


    Ja osobi¶cie uwa¿am, ¿e traktowanie np. ró¿añca jako rzeczy pomagaj±cej nam, swoistego "amuletu" (brak mi lepszego okre¶lenia) nie jest sprzeczne z nauk± Ko¶cio³a. Pod warunkiem, ¿e ca³± wiarê w moc, jak± ma ten przedmiot posiadaæ, uwa¿a siê za co¶ pochodz±cego od Boga. Samego przedmiotu nie mo¿na raczej traktowaæ jako rzeczy maj±cej cudowne w³a¶ciwo¶ci. Liczy siê wiara. Za¶ taki ró¿aniec czy krzy¿ to jej symbol. Rozaniec chyba wedlug Kosciola sluzy do czegos innego niz bycie amuletem, ale oczywiscie wiem ze dla katolikow noszenie np krzyzyka to rodzaj swiadomosci ze ten symbol ich ochroni, ale amuletem bym tego nie nazwlala, choc moze odrbine tak dziala. Na pewno nie jest talizmanem.
    Zgadza sie ¿e nie jest talizmanem,ale nie wydaje mi siê aby wiara w to byla grzechem.
    Wed³ug doktryny koscio³a w³a¶nie jest. Wiarta w amulety, talizmany, zabobony, czary, magiê i wró¿by, to grzech. nawet w Bblii o tym jest.
    To wszystko zale¿y jak siê traktuje ten ró¿aniec czy medalik.
    Je¶li wierzy siê, ¿e to medalik albo ró¿aniec sam z siebie, czy za pomoc± naszej si³y woli wy³±cznie mo¿e nas chroniæ przed z³ym - wtedy to jest w zasadzie grzech.
    Je¶li wierzy siê, ¿e jest to symbol boskiej opieki, a dziêki opiece Boga nad nami jeste¶my bezpieczni przed z³ym - wtedy to jest dozwolone.
    Niby taki kruczek prawny...

    Wszystko rozbija siê o 'Nie bêdziesz mia³ bogów cudzych przedemn±' - które nie tyle odnosi siê wy³±cznie do innych bóstw, ale do wiary w cokolwiek silniejszej ni¿ wiara w Boga - bo ona powinna byæ na pierwszym miejscu. Je¶li to wiara w Boga i jego moc powoduje ¿e uwa¿amy ¿e medalik pomo¿e, bo symbolizuje i niejako zawiera cz±stkê Jego mocy, to wtedy to jest zgodne z doktryn±. Tak jak woda ¶wiêcona, czy kadzid³o wyganiaj±ce diab³a.
    Oczywi¶cie ze wierze w symbol boskiej opieki i wiem ¿e nic silniejszego od Boga nie istnieje. Czêsto z nim rozmawiam i czuje Jego obecno¶æ dlatego jak na pocz±tku napisa³am nie czuje mocy kupionych amuletow.Byæ mo¿e dlatego ¿e bardzo wierze w Boga i tylko Jego siê boje.
    Wiele tez zalezy od pojêcia i rozumienia Boga :)
    I za jakiego go uwa¿amy. Wa¿na jest si³a woli bo mo¿e siê zdarzyæ(czyli jak kiedy¶ u mnie) ¿e podczas rozmowy z nim s³owa Boga wypiera³em i wsadza³em to co chcia³em us³yszeæ. Uwazanie siê za lepszego od Boga mo¿e mieæ fatalne konsekwencje.
    Dok³adnie tak. Moja rada: Najlepiej zaprzyja¼iæ siê z Bogiem :)
    Przecie¿ jest jasne ¿e nie mo¿na niczego na Nim wywrzeæ . Wed³ug mnie s³yszenie Go to s³yszenie swojej pod¶wiadomo¶ci.On w inny sposób nam daje odpowied¿,w formie znaków na ziemi i ciep³ego uczucie w sercu je¿eli prosimy Go z mi³o¶ci±....ale to chyba nie ten temat mia³ byæ omawiany:)
    No ja tu bym polemizowala ale nie jestem chrze¶ciank± wiêc nie bedê siê spieraæ. Inaczej pojmujê Boga.
    Mo¿e po prostu ka¿dy inaczej go odbiera.
    Tak jest najlepiej Boga uczyni¶ swym doradc± ¿yciowym lub mieæ go za swego przyjaciela ,wielu w historii wybra³o na towarzysza ¿ycia Diab³a i jego zastêp Demonów np.Hitler ,Stalin,i inni. Wiêc ka¿dy rodz±c siê ma wybór Bóg czy te¿ Diabe³.To brzmi jakl mowa teologa wiêcjak co¶ to przepraszam z góry .

    Tak jest najlepiej Boga uczyniæ swym doradc± ¿yciowym lub mieæ go za swego przyjaciela ,wielu w historii wybra³o na towarzysza ¿ycia Diab³a i jego zastêp Demonów np.Hitler ,Stalin,i inni. Wiêc ka¿dy rodz±c siê ma wybór Bóg czy te¿ Diabe³.To brzmi jakl mowa teologa wiêcjak co¶ to przepraszam z góry . ,My¶lê ¿e wielka wiara w Boga pozajakimi¶ pomniejczymi tarczami przeciw enegatywnej energji jest wed³ug mnie najlepszym amuletem.
    To na pewno, ale ja mialam na my¶li to, ¿e np nie uznajê za Boga istoty do której modl± siê np chrze¶cijanie czy ¯ydzi. Tu bli¿sza jest mi gnoza gdzie mówi siê i¿ to Demiurg. Bóg jest ponad tym.
    Tak dok³adnie,lecz czy to Bóg ten czy tamten ,przecie¿ ka¿dy nadaje mu swoj± nazwê ,wed³ug siebie .no nie ,a najlepszym amuletem czy talizmanem , wed³ug mnie to ten który nam wskazuje w³asna intuicja czy jak kto woli nazywaæ ten wewnêtrzny g³os.
    Pozdrawiam .
    Dziêkujê za g³os ostateczny::)
    Mam pewne nurtuj±ce mnie pytanie. Przez ponad rok nosi³am w lewym uchu kolczyk-kó³eczko, srebrne. Zak³ada³ mi je w³asnorêcznie mój By³y, który zajmowa³ siê magi±. To by³o jego kó³eczko, za³o¿y³ mi je dok³adnie w to samo ucho, ze s³owami "Zawsze bêdê przy tobie". Jaki¶ czas pó¼niej rozstali¶my siê w zgodzie. W maju 2009 roku zmar³ w szpitalu. Od tamtego czasu kó³eczko co jaki¶ czas wibrowa³o, daj±c o sobie znaæ. Nigdy o nic nie zaczepia³o, czu³am ochronê. Jednak¿e w miesi±c po naszym rozstaniu zaczê³am byæ z nowym mê¿czyzn±.
    Grunt w tym, ¿e jakie¶ trzy dni temu obudzi³am siê w ¶rodku nocy. ¦ni³ mi siê mój aktualny facet. I nie wiem jakim cudem, ale kó³eczko o co¶ zahaczy³o i... rozpo³owi³o siê, lekko mnie kalecz±c.
    Nie wiem w³a¶ciwie co o tym my¶leæ. Czy to by³o b³ogos³awieñstwo By³ego? Uzna³, ¿e ju¿ nie potrzebujê jego ochrony, bo jest kto¶, kto naprawdê o mnie zadba, kto mnie kocha?
    Mam nadziejê, ¿e kto¶ mi pomo¿e ;)
    Pozdrawiam
    Móg³ to byæ te¿ czysty przypadek. Na twoim miejscu przesz³o¶æ zostawi³abym jako wspomnienia i d¶wadczenia, z których co¶ wynie¶li¶my, a zacze³a ¿yæ tera¿niejszo¶ci±. Jeste¶ z kim¶ to siê tym ciesz i nie my¶l czy inni to pochwalaj±, b³ogos³awi± czy nie. Kochacie siê i to ma byæ najwa¿niejsze. Czas nie stoi w miejscu ty te¿ musisz i¶c z jego biegiem.
    Dok³adnie.
    Je¿eli czujesz ¿e obecny partner Cie kocha to nie ma powodu do niepokoju,my¶lê ¿e ¶p.partner uchroni Cie przed kims z³ym lub bêdzie probowa³ jako¶ to przekazaæ. Jednak trzeba czuæ kogo¶ sercem i mieæ czysty umys³ wtedy widaæ czy kto¶ jest w stosunku do nas szczery.
    Ja dodam, ze nie ma co pok³±dac nadmiernej ufnosci w amuletach i talizmanach. To nie jest dobre rozwi±zanie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.