Sweety
Next (2007)
www.nu-gen.pl
Lady Godiva znowu w siodle,Lady Godiva: Back in the Saddle (2007)
Zgłoś nie aktywne linki
czy jest moze ktos?
New York City Serenade (2007)
The Third Nail (2008)
CLOSTERKELLER
Lahore (2010)
Droga do piekła / Borderland (2007)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sprzedamnadjeziorem.opx.pl

  • Sweety

    O dawna my¶le nad tym zagadnieniem. Czym jest egoizm cz³owieka i jak sie on objawia?
    Jakie s± skrajne tego objawy jak bardzo wp³ywa na czyje¶ ¿ycie?? Czy spotkali¶cie siê z egoistycznym podej¶ciem kogos i jak sobie z tym radzili¶cie?:)
    Wiem du¿o pytañ ale ostatnio ten temat nie dawa³ mi spaæ.
    Pozdrawiam
    M.


    Najczê¶ciej, o zgrozo spotykam siê ze swoim egoizmem, lecz jednocze¶nie jest on dobrze tolerowany przez mój organizm.. Natomiast czyj¶ egoizm..ooo, to co innego (¿art)
    a teraz do rzeczy: Wyraz egoizm pochodzi od ³aciñskiego ego - ja.
    i oznacza kierowanie siê w poczynaniach wy³±cznie w³asnym interesem, dbanie tylko o siebie. Bliskoznacznym i zwi±zanym ¶ci¶le jest egocentryzm- ego - ja i centrum - ¶rodek i oznacza skoncentrowanie siê na w³asnych potrzebach, oraz traktowanie siebie jako o¶rodka wszystkiego...taki wiesz, : jestem, by³am , bêdê i zawsze,i w miêdzyczasie tylko ja... :lol:
    Uznawany ogólnie za aspo³eczny jest powszechny jak katar :(
    Egocentryk to osoba ujmuj±ca wszelkie sprawy z punktu widzenia w³asnej osoby, nie bior±c pod uwagê zdañ osób koegzystuj±cych.
    Je¶li ja zapêdzê siê w stronê mojego mê¿a w ten¿e egoistyczny sposób, on sprowadza mnie na ziemiê tym , i¿ w przyspieszonym tempie opuszcza pomieszczenie, w którym znajduje siê samolub, egoista, czyli ja, ja go goniê i pytam o co chodzi, on t³umaczy, ja siê kajam i tak odwykam po troszeczku. A im bardziej odwykam ( bo egocentrykiem naj³atwiej byæ u siebie na podwórku ;) ) tym rzadziej wychodzi z pokoju i tak dalej i tak dalej.... Generalnie jestem egoistk± tylko we w³asnym domu i najczê¶ciej kiedy jestem sama. Nie robiê nic, na co nie mam ochoty, dbam o w³asn± wygodê i przyjemno¶ci ;) - kolejny ¿art...
    Co innego gdy spotykam siê z przejawami egoizmu u innych osób i to w dodatku na nie swoim gruncie... Poniewa¿ mój stosunek do spo³eczno¶ci jest raczej normalny, czyli bez euforii, ale te¿ bez paniki pa³am niechêci± do egoistów "spo³ecznych". Jedno, dwa spotkania, parê wiêkszych lub mniejszych spiêæ i ...omijam, co w moim przypadku nie jest objawem tchórzostwa, lecz zwyk³ego wygodnictwa (czytaj - egoizmu) :mrgreen: .
    Nie chcê, gdy nie muszê ocieraæ siê w ¿yciu o ludzi, którzy s± niesympatyczni, a ¿e oni z regu³y nie potrafi± odpu¶ciæ, ³atwiej jest odpu¶ciæ im. I co TY na to?
    Pozdrowienia. Agnieszka.
    Egoizm jest czescia kazdego czlowieka(nie zdajac sobie czasem sprawy z tego).Bez egoizmu trudno w tych czasach o przetrwanie.Np. Kiedy sie rozwijamy , jestesmy w lonie matki , wtedy myslimy tylko i wylacznie o sobie.Myslimy o swoim przetrwaniu,zaspokojenu glodu itd.Podobnie rowniez jest u zwierzat.Natomista gdy czlowiek dojrzewa egozim przybiera zupe³nie inny wymiar.U osob dojrza³ych fizycznie (nierozwinietych mentalnie i emocjonalnie) egoizm przybiera podobn±, prymitywna forme jak egozim w ³onie matki.Mysle ze nalezy odroznic zdrowy egoizm od tzw. skrajnego, bezwzglednego, niew±tpliwie prymitywnego egoizmu. Pierwszy charakteryzuje sie zaspokajaniem wszystkich swoich potrzeb a przy tym liczenie sie z potrzebami innych ludzmi, traktowanie swoich potrzeb jako srodek do celu (jakim jest prawid³owy rozwój) a nie cel sam w sobie. Drugi typ charakteryzyje sie prymitywnym, bezwzglednym zaspokajaniem w³asnych potrzeb, bez brania pod uwage potrzeb innych. Ten typ traktuje zaspokajanie w³asnych przyjemnosci jako cel sam w sobie. Trudno tu mowic w o jakimkolwiek rozwoju i postepie. Natura wyposazy³a nas w egoizm ( u niektorych jest go wiecej u innych mniej) jednak jest on w jakims stopniu potrzebny do przetrwania gatunku.

    Nie chcê, gdy nie muszê ocieraæ siê w ¿yciu o ludzi, którzy s± niesympatyczni, a ¿e oni z regu³y nie potrafi± odpu¶ciæ, ³atwiej jest odpu¶ciæ im. I co TY na to? My¶lê, ¿e w tym co piszesz jest du¿o prawdy. Na ogó³ siê akceptuje swój egoizm inaczej jest, kiedy spotykasz taka oosbê naprzeciwko siebie. Wtedy jest inaczej. Tylko im wiekszym egoizmem sie wyró¿nia dana osoba tym ciê¿ej z ni± doj¶æ do porozumienia. A ju¿ jeszcze ciê¿ej jest wtedy gdy dominuje egoizm w zwi±zku...

    Drugi typ charakteryzyje sie prymitywnym, bezwzglednym zaspokajaniem w³asnych potrzeb, bez brania pod uwage potrzeb innych. Ten typ traktuje zaspokajanie w³asnych przyjemnosci jako cel sam w sobie. Trudno tu mowic w o jakimkolwiek rozwoju i postepie. Spotka³am siê w³asnie z tego typu cz³owiekim i kompletnie nie wiem jak sobie z tym poradziæ. Omojanie tego cz³owieka nic nie daje.
    M.


    Na taki typ nie wiem czy wogloe instnieje jakie kolwiek lekarstwo.Dla mnie to olewac tego czlowieka zalatwi sprawe.

    Na taki typ nie wiem czy wogloe instnieje jakie kolwiek lekarstwo O tak ale tu nie pomaga olewka...

    M.
    w takim razie na takiego czlowieka tzrreba podzialac jego wlasna bronia,zeby sie wkurzyl i dal spokoj.

    O tak ale tu nie pomaga olewka... - wszystko to za bardzo enigmatyczne, aby udzieliæ Ci dobrej rady. Je¿eli nie chcesz pisaæ o tej sprawie publicznie na forum, a mêczysz siê wewnêtrznie, chêtnie Ciê "wys³ucham" i byæ mo¿e trochê pomogê w rozwi±zaniu dylematu, na mojej prywatnej skrzynce. Pozdrawiam.
    hmm nie potrafie tak chyba mam za miêkkie serce;-) Ale generalnie trudno siê pozbyc takiego czlowieka. Chyba asertywno¶c by³a by tu na miejscu


    wszystko to za bardzo enigmatyczne, aby udzieliæ Ci dobrej rady. Je¿eli nie chcesz pisaæ o tej sprawie publicznie na forum, a mêczysz siê wewnêtrznie, chêtnie Ciê "wys³ucham" i byæ mo¿e trochê pomogê w rozwi±zaniu dylematu, na mojej prywatnej skrzynce Dziekuje Rito.

    M.
    Vanilio,
    zdaje mi siê, ¿e masz problem ca³kiem podobny do mojego: przyci±gam na partnerów egocentryków. Jest to ewidentne (nawet w swoim typie w Enneagramie, wyczyta³am o sobie, ¿e powinnam siê zajmowaæ swoimi potrzebami, a nie dbaæ tak o potrzeby innych, nie stawiaæ potrzeb innych na pierwszym planie a swoich na koñcu). Ka¿dy z nas wrêcz musi byæ w jakim¶ stopniu egoist± - jest to zdrowe i konieczne - bo ka¿dy z nas jest dla siebie najwa¿niejszy, ale nie dajmy siê wbijaæ egocentrykom w poczucie winy, ¿e nie zajmujemy siê ich sprawami w momencie, który dla nich jest jak najbardziej korzystny, tylko dla nas wcale.

    Ostatnio z moj± kochan± przyjació³k±, która nazywa mnie siostr±, podsykutowa³y¶my sobie w³a¶nie, bo trochê narozrabia³a (w³a¶nie jak w temacie).

    Dzi¶ wpad³am na krótko do kafejki, ale nastêpnym razem jak przyjdê, to postaram siê pamiêtaæ i skopiowaæ na pen drive dekret afirmacyjny (i podrzuce Ci na skrzynkê, bo to dosyæ d³ugie), z którym pracowa³am oko³o 7 lat temu w³a¶nie jak w temacie. Jest bardzo pomocny. Ju¿ nie przyci±gam na partnera egocentryka. Zadzia³a³o.

    Dzi¶ tyle
    pozdrawiam
    szu_bu_bu

    Ju¿ nie przyci±gam na partnera egocentryka. Zadzia³a³o - dla mnie te¿ ... raz, poproszê :cool: . Zupe³nie serio. Pozdrawiam.
    No mo¿e teraz co¶ siê zmieni :lol:
    M.
    :mrgreen:

    zdaje mi siê, ¿e masz problem ca³kiem podobny do mojego: przyci±gam na partnerów egocentryków. Jest to ewidentne Ekhm niestety to mój problem po drugie ogólnie nie radzê sobie z czyims egoizmem
    M.
    Dziewczêta :)

    Ja siê mo¿e nie znam. Ale mi siê wydaje ¿e jedyny problem z egoizmem, jaki mo¿e istnieæ w odniesieniu do drugiej osoby - tej, która siê z tym zjawiskiem spotyka w swoim otoczeniu - to brak asertywno¶ci. Umiejêtno¶ci manifestowania w³asnego zdania i konsekwentnego wymagania szacunku do siebie. Zdolno¶ci (tak¿e nabytej) takiego odmawiania, aby nie uraziæ drugiej osoby. I wielu jeszcze innych bardzo wa¿nych spraw, jakie rozumie siê pod terminem ASERTYWNO¦Æ.

    Polecam np. lekturê:
    http://www.abckursy.pl/materialy/asertywnosc/czesc1.pdf

    Pozdrawiam serdecznie
    :)

    [ Dodano: 2008-03-23, 15:26 ]
    Z tym nie trzeba siê urodziæ. Ale tego mo¿na siê nauczyæ.
    Ja zgadzam siê z kaffk±. Sama mam przyjació³kê, która jest egoistk±, jednak staramy siê nad tym pracowaæ. Jest strasznie zawziêta i uwa¿a, ¿e po co mia³aby to zmieniaæ, skoro jej z tym dobrze, ale próbujemy... Jednak nawet z egoist± mo¿na bardzo przyjemnie spêdzaæ czas. Wystarczy w³a¶nie nieco asertywno¶ci, nieco cierpliwo¶ci i nieco chêci oczywi¶cie. Wydaje mi siê, ¿e omijanie egoistów nie jest jedynym dobrym rozwi±zaniem ;)
    Kaffko poczytam z mi³a chêci±. Ostanio mysle sporo o jakims rozwoju osobistym:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.