ďťż
Sweety Liceum z internatem prof. mat-fiz i mat-inf MATEMATYKA dla podstawówki, gimnazjum, liceum, technikum szkoła średnia liceum technikum Publiczne liceum dla dorosłych Klasa pierwsza w 7 Liceum. Co powiecie mi na temat 4 liceum??:D Liceum? klasa siatkarska? Które Liceum dla Informatyka.. ? liceum sióstr WIRTUALNE LICEUM |
SweetySiedzibaAdres: ul. 3-go Maja 15, 35-030 Rzeszów Telefon: (017) 85 33 826 Fax: (017) 85 26 452 Strona WWW: http://www.1lo.dnet.pl E-Mail: ryskis@poczta.onet.pl Godziny pracy: 7.10 - 18.30 Dyrektor Imię i nazwisko: Ryszard Kisiel Siedziba: ul. 3-go Maja 15, 35-030 Rzeszów Telefon: (017) 85 33 826 E-Mail: ryskis@poczta.onet.pl Kompetencje: Magister filologii polskiej, nauczyciel dyplomowany, specjalizacja z zakresu organizacji i zarządzania oświatą. Godziny pracy: 8.00 - 15.00 No właśnie co sądzicie o 1 liceum? Jaka jest ta szkoła? Nauczyciele? Uczniowie? Czy to prawda, że chodzi tam tylko szlachta i burżuazja? :lol: jestem aabsolwentką tegoz liceum i moge obiektywnie powiedziec ze nie polecam! jedyne co wynioslam z tej szkoly to umiejetnosc samodzielnej nauki, trzeba sie wszystkim samemu interesowac bo tutaj nikogo nie obchodzi uczen. nauczyciele sa zajeci swoimi sprawami o wiele bardziej niz przekazywaniem wiedzy uczniom. dyrekcja jest niedoinformowana i nie potrafi porzadnie zorganizowac nawet matury bo nie chce im sie na biezaco czytac rozporzadzen Centralej Komisji Egzaminacyjnej! to co wynioslam z tej szkoly i to ze dostalam sie na studia zawdzieczam tylko i wylacznie sobie. co do np studniowki to nie dosc ze zorganizowalismy ja sami to jeszcze dyrekcja wybrzydzala i utrudniala nam jej zorganizowanie w eleganckim lokalu. nie moge sie w 100% zgodzic ze do tej szkoly chodzą burżuje ale cos w tym jest...sa to sporadyczne przypadki ale za to bardzo wyraziste.im mlodszy rocznik tym jest gorzej. nie polecam! zaleta jest polozenie szkoly! hehe ... i to ze dostalam sie na studia zawdzieczam tylko i wylacznie sobie. Ale jakie studia...hehe. :grin: WP na Grunwaldzkiej, to jednak coś :) Pozdr. :wink: ... i to ze dostalam sie na studia zawdzieczam tylko i wylacznie sobie. Ale jakie studia...hehe. :grin: WP na Grunwaldzkiej, to jednak coś :) Pozdr. :wink: a zdziwie Cie....dostalam sie na prawo tez na bardzo dobry uniwersytet Mikolaja Kopernika w Toruniu... ale to fakt...braklo mi slownie 1 pkt na UJ.... hehe myslisz ze chcialam zostac na Grunwaldzkiej...:P....tak bywa...ale nie mowie ze tu zostaje na stale...P a zdziwie Cie....dostalam sie na prawo tez na bardzo dobry uniwersytet Mikolaja Kopernika w Toruniu... ale to fakt...braklo mi slownie 1 pkt na UJ.... hehe myslisz ze chcialam zostac na Grunwaldzkiej...:P....tak bywa...ale nie mowie ze tu zostaje na stale...P No to gratuluję :grin: Ale rzeczywiście się zdziwiłem - Toruń? Tożto drugi koniec Polski niemalże... Też starałem się na UJ, ale zostałem w Rzeszowie i w sumie muszę powiedzieć, że nie żałuję...Chociaż Pani Kasia trochę mi na odcisk wdepnęła...heh :wink: Pozdr. :) Adr a Ty do jakiej szkoły chodziłeś też 1;>? Może coś opowiesz..... uchyl rąbka tajemnicy Adr a Ty do jakiej szkoły chodziłeś też 1;>? Może coś opowiesz..... uchyl rąbka tajemnicy A czemu Madziorka pytasz? To żadna tajemnica :grin: Już odpowiadam - chodziłem, ale tylko dwa razy: żeby złożyć i wbrać z niej podanie...heh... Ale sporo słyszałem od znajomych na jej temat. A skończyłem Ekonomik :). A Ty jesteś z I LO? Nie nie jestem z I lo. Obecnie chodzę do 3 kl. gim no i zastanawiam się do jakiej szkoły się udać :/ Zastanawiam się właśnie nad 1 No cóż, to Twój wybór, nie będę Ci doradzał, sama wybierzesz, ale jeśli to będzie I LO, to myślę, że nie powinnaś żałować... :smile: Daj znać jaką szkołę wybrałaś, OK? :wink: Pozdr. :) Tak.... ja doskonale wiem, że to jest mój wybór, ale mam "mały" dylemat. Rozwiąże się jak mnie nigdzie nie przyjmą :lol: Bo ja to w ogóle dziwna dziewczynka jestem... zamiast się uczyć do testów to ja się teraz zastanawiam do jakiej szkoły pójdę. Chyba szukam motywacji;] i próbuje się pocieszyć, że systematyczna (wmiarę) nauka wszystko załatwi ciekawe tylko co mi w tej mózgownicy zostało.... No i jeszcze test próbny.... No ale napisałeś, że nie powinnam żałować więc jakiś tam otymizm jest więc może się skuszę na 1 lo o ile się dostanę. Motywacji mi trzeba motywacji o ironio Madź kujon stracił zapał do nauki..... pomocy..... :mrgreen: dziwna jestem.... doskonale zdaje sobie sprawę... wyróżniam się:P:P Tak.... ja doskonale wiem, że to jest mój wybór, ale mam "mały" dylemat. Rozwiąże się jak mnie nigdzie nie przyjmą :lol: Bo ja to w ogóle dziwna dziewczynka jestem... zamiast się uczyć do testów to ja się teraz zastanawiam do jakiej szkoły pójdę. Chyba szukam motywacji;] i próbuje się pocieszyć, że systematyczna (wmiarę) nauka wszystko załatwi ciekawe tylko co mi w tej mózgownicy zostało.... No i jeszcze test próbny.... No ale napisałeś, że nie powinnam żałować więc jakiś tam otymizm jest więc może się skuszę na 1 lo o ile się dostanę. Motywacji mi trzeba motywacji o ironio Madź kujon stracił zapał do nauki..... pomocy..... :mrgreen: dziwna jestem.... doskonale zdaje sobie sprawę... wyróżniam się:P:P nie gadaj glupotv tylko idz do elektronika Tak.... ja doskonale wiem, że to jest mój wybór, ale mam "mały" dylemat. Rozwiąże się jak mnie nigdzie nie przyjmą :lol: Bo ja to w ogóle dziwna dziewczynka jestem... zamiast się uczyć do testów to ja się teraz zastanawiam do jakiej szkoły pójdę. Chyba szukam motywacji;] i próbuje się pocieszyć, że systematyczna (wmiarę) nauka wszystko załatwi ciekawe tylko co mi w tej mózgownicy zostało.... No i jeszcze test próbny.... No ale napisałeś, że nie powinnam żałować więc jakiś tam otymizm jest więc może się skuszę na 1 lo o ile się dostanę. Motywacji mi trzeba motywacji o ironio Madź kujon stracił zapał do nauki..... pomocy..... :mrgreen: dziwna jestem.... doskonale zdaje sobie sprawę... wyróżniam się:P:P A tam dziwna...każdy na swój sposób jest dziwny. Ja też... :wink: Testy? Moim zdaniem to kompletna "ściema"... a raczej formalność. Jeżeli komuś zależy na jakiejś szkole, to bez problemu się tam dostanie :grin: I LO znam tylko z opowiadań znajomych, którzy tam chodzili, ale z tego co wywnioskowałem z opinii innych, to chyba fajna... Brakuje Ci motywacji? :D No..., jakoś nic mi nie przychodzi do głowy, co mogło by Cię zmotywować, ale jak będę miał jakiś pomysł, to dam znać. Pozdr. ;) [ Dodano: 2006-03-20, 20:38 ] nie gadaj glupotv tylko idz do elektronika Elektronik? Ehh ... miłe wspomnienia :) Taaaaaak do eletronika? Lepiej dla tej szkoły żeby mnie tam nie było. Chociaż przewaga płci męskiej przyciąga :mrgreen: A tak poważnie to informa, matematyka to niestety nie moje klimaty.... Adr Ty jesteś bardzo miły napisz mi cos więcej o tym 1 lo i inne jakie byś polecał... Tak ładnie proszę :wink: No...skoro prosisz ;) [ Dodano: 2006-03-22, 21:45 ] Taaaaaak do eletronika? Lepiej dla tej szkoły żeby mnie tam nie było. Chociaż przewaga płci męskiej przyciąga :mrgreen: A tak poważnie to informa, matematyka to niestety nie moje klimaty.... Adr Ty jesteś bardzo miły napisz mi cos więcej o tym 1 lo i inne jakie byś polecał... Tak ładnie proszę :wink: No wiem, że jestem miły, hehe... :D Skoro nie informatyka, matematyka..., to co Cię interesuje? Jak już napisałem w I LO byłem tylko 2 razy: żeby złożyć i wybrać podanie... :) Więc jak napisałem, znam tą szkołę tylko z opinii znajomych, którzy tam chodzili. Jakie bym polecał? Chodziłem do Ekonomika na ul. Hoffmanowej - super fajna szkoła, ale poziom pozostawia trochę do życzenia... Nie mogę Ci polecić konkretnej szkoły, ale powiem tylko, że gdybym ja miał wybierać, mój katalog oganiczałby się do I, II albo IV LO :wink: Pozdrawiam Madziorka :grin: Pod koniec miesiąca kończę tę szacowną szkołę, wyrażę zatem opinię z punktu widzenia ucznia: 1) Szkoła: Ogólnie dobre wrażenie, w środku nieco jak w klasztorze, wąskie korytarze i jedne schody (na dużej przerwie masakra), jedno duże męskie WC i jedno w szatni WF (analogiczne damskie), brak szatni - nieco błotka w szkole ale za to nie ma tłoku przy wychodzeniu z budynku. Stan techniczny zadowalający, chociaż niedawno sufit w jednej sali się zawalił (na szczęście bez ofiar). Szacowny "barak" koło boiska zwany salą zero, opatrzony w roku ubiegłym napisem "Wejście grozi śmiercią" został rozebrany. 2) Lokalizacja: centrum miasta. W pobliżu wszystko co potrzebne: od ksera i sklepu papierniczego, przez kościół i muzeum aż po pub i monopol :). Można dojść na piechotę, dojechac rowerem (są stojaki), blisko do przystanków MPK i dworca PKS. Większy problem z dojazdem autem - w centrum nie ma gdzie parkować, chyba że masz przepustkę. Szkolny parking jest zamknięty dla uczniów. 3) Ludzie: Po gimnazjum, które miałem okazję skończyć - rewelacja. Idziesz korytarzem i nikt ci nie chce dać w "czape" :smile: Zdarzają się jednak oszołomy, które nie wiadomo co robią w porządnej szkole - ale chyba jak wszędzie. Szlachta i burżuje - niekoniecznie. 4) Nauczyciele: są lepsi i gorsi. Generalnie przychylam się do jednej z poprzednich wypowiedzi - trzeba samemu dużo pracować. 5) Wymagania: Na początku każdy belfer robi co może, by zdołować ucznia. A potem już jest coraz większy luz. Obecnie mam już prawie że wakacje. Jak nauczyciel wie, że nie zdajesz z czegoś matury, to luz masz jeszcze większy - możesz na lekcji robić co chcesz, byleby nie przeszkadzać. 6) Mundurki: - czyli wspaniałe niebieskie koszulki z logiem szkoły. Na początku każdy nauczyciel pilnuje przestrzegania obowiązku ich noszenia. Za brak jest uwaga skutkująca obniżeniem zachowania. Po około pół roku już wiadomo, na jakich lekcjach mundurek trzeba, a na jakich może on powędrować na szacowne miejsce do plecaka. Obecnie mundur odszedł już u mnie w niełaskę, sami nauczyciele też przymykają oko. 7) Zaplecze: Sala gimnastyczna OK, z siłowni ktoś non stop podprowadza sprzęt (zapewne robota kota z jakiegoś gimnazjum), sala informatyczna w tym roku wymieniona - kompy z XP-kami i monitorami LCD :), betonowe boisko po awarii rury w zimie rozkopane, ale w lecie pewnie wyleją asfalt. W biblotece - jak się cała szkoła rzuci na jedną lekturę to nic nie ma. 8) Zajęcia pozalekcyjne - SKS, wyjazdy na narty w zimie, kółka przedmiotowe, fakultety przedmaturalne. Słowem - decyzja neleży do Ciebie. Dobrze powiedziane, a raczej napisane. Tylko te mundurki... obniżać zachowanie za ich nienoszenie - to zalatuje jakimś autorytaryzmem wychowawczym... :wink: dziwna jest ta szkola, ludzie dziwni, szatni nie ma i przez to trzeba dzwigac kurtke i buty na WF caly dzien przy sobie (paranoja), o tym ze parking jest nie dla uczniow to nie wiedzialem, wiec autem chyba tam nie zajedzie (komu w droge temu rower) jedyny plus to chyba to, ze nauczyciele dobrze ucza i poziom to dobry jest, ajak... Nad wejsciem powinno byc "Arbeit mach frei". Dziewczyny w innych liceach ladniejsze :P Mundurkow nie musimy nosic bo nam nie uszyli. Wiecej rzeczy nie pamietam jak przypomne to dopisze. bfstan to mam rozumieć, że nie polecasz? Ale i tak tam pewnie pójdę:P A, że szatni nie ma to dobrze przynajmniej Panie/ Panowie sprzątający mogą zarobić i już się gospodarka kręci :mrgreen: A co do dziewczyn, że w innych liceach są ładniejsze to może.... ja będę patrzeć na facetów :mrgreen: a jak mnie zobaczysz <o ile tam pójdę> to już przestaniesz mówić, że w innym lo ładniejsze dziewczyny :mrgreen: żartowałam oczywiście żeby nie było, ze skromnością nie grzeszę :mrgreen: raczej nie polecam ale jak zes ladna to wbijaj :D:D:D:D:D:D :D Jak bym była ładna... :mrgreen: nie no jescze byś się przestraszył jakbyś mnie zobaczył i po co Ci taki uraz na psychice :mrgreen: A tak nawiasem mówiąc do której kl chodzisz? Dlaczego poszedłeś? Dlaczego nie polecasz? dlaczego nie polecam to juz wymienialem minusy (bo plusow to malo, zauwaz ze oprocz tego ze "dobre polozenie" to nikt nie mowi niczego fajnego o tej szkole) dlaczego poszedlem? bylem glupi :P , starszy kazal. 2 klasa No to mnie kurcze pocieszyłeś :mrgreen: :mrgreen: Teraz to już naprawdę nie wiem gdzie mam iść:/ Może 4? Jak to nic nikt nie mówi dobrego o tej szkole? :mrgreen: Moi znajomi jakoś nie narzekają, a nawet zadowoleni są, ale będę musiała zaprosić ich na poważne przesłuchanie:P A nauczyciele dobrze uczą? A na jakim profil jesteś? :mrgreen: W sumie to wydawało mi się zawsze, że to jest dobra szkoła, kompetentni nauczyciele, dobre przygotowanie do matury no i fajne towarzystwo::D:D Tylko nie wiem czy warto przekonac się "na własnej skórze" czy zmienić decyzję? Oświecenia mi trzeba :mrgreen: ja chadzam do 4 wlasnie dlaczego nie polecam to juz wymienialem minusy (bo plusow to malo, zauwaz ze oprocz tego ze "dobre polozenie" to nikt nie mowi niczego fajnego o tej szkole) dlaczego poszedlem? bylem glupi :P , starszy kazal. 2 klasa 1LO daje dużo plusów (szczególnie przy moich 1) Dostać +1 w pierwszym jest równoznaczne z 4 w np. 2lo albo 6lo :wink: Ale da się przeżyć... Panuje atmosfera rozpusty i szaleństwa, przez co 1lo przypomina mi koło czy planty za czasów swojej świetności (w końcu 1 to szkoła z tradycjami). Nauczyciele są jacy są alkoholicy, stare panny i takie tam różnorakie odmiany. Ogólnie jest ok. :mrgreen: 1LO daje dużo plusów (szczególnie przy moich 1) Dostać +1 w pierwszym jest równoznaczne z 4 w np. 2lo albo 6lo :wink: Ale da się przeżyć... Panuje atmosfera rozpusty i szaleństwa, przez co 1lo przypomina mi koło czy planty za czasów swojej świetności (w końcu 1 to szkoła z tradycjami). Nauczyciele są jacy są alkoholicy, stare panny i takie tam różnorakie odmiany. Ogólnie jest ok. :mrgreen: "+1" w I Lo = "4" w II Lo ? Nie wiedziałem... :? To jak dostanę "6", to tak jak bym miał "2" u was? No to dziwna skala :) albo kosmiczny poziom, któremu w innych szkołach brakuje :grin: Nie zawsze tak jest, ale jeśli nauczyciel cię nie zna albo co gorsza nie lubi to nie możesz liczyć na przyzwoitą ocenę (chociaż powiesz wszystko), inny przykład na fizyce: max. liczba pkt. z kartkówki= +4 :570: 1LO postępuije według zasady: 'Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej' (więc po co wkuwać dniami i nocami jak i tak 5 nie dostaniesz(w moim przpadku)) Na 6 poza wf i religią :wink: to bym nieliczył (prawie niemożliwe) Nie zawsze tak jest, ale jeśli nauczyciel cię nie zna albo co gorsza nie lubi to nie możesz liczyć na przyzwoitą ocenę (chociaż powiesz wszystko), inny przykład na fizyce: max. liczba pkt. z kartkówki= +4 :570: 1LO postępuije według zasady: 'Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej' (więc po co wkuwać dniami i nocami jak i tak 5 nie dostaniesz(w moim przpadku)) Na 6 poza wf i religią :wink: to bym nieliczył (prawie niemożliwe) No tak, OK. Ale nie dzieje się dobrze w szkole (zresztą w innych też), skoro (jak mówisz) nauczyciele mają skłonności do oceniania na zasadzie "lubię tego gościa - dam mu "5", a temtego nie... - siadaj nieuku -"2"). A gdzie miejsce na obiektywne ocenianie faktycznej wiedzy? (no oprócz WFu oczywiście :D ). no wiec jesli chodzi o nauczycieli, to sa NAJLEPSI w calym RZE, mam porownanie z takim np. katolem (tam nauczyciele srubuja poziom przez terror i/lub spieta atmosfere i glupawe zasady). W 1szym jest raczej luz, nauczyciele i dyrektor zajmuja sie wylacznie tym co maja robic czyli szkola = nauka. Nie jest tak luzno jak w 2lo, ale to juz kwestia towarzystwa. I tutaj cos szwankuje bo towarzystwo w 1szym jest beznadziejne (ja tez :P). Co do ocen: jest jedna prosta i niby oczywista zasada - WIZERUNEK ucznia w 1 klasie rzutuje na cala reszte, nauczyciele dosyc tendencyjni, jednak dobrze ucza i JESLI CHODZI O PRZYGOTOWANIE DO MATURY to tutaj najsolidniej. Nauczyciele sa rozni, niektorzy stosuja rygor ocenowy, a niektorzy zostawiaja uczniom wolna reke. Rozczarowanie wielu osob (mnie rowniez) polega na tym, ze wybieralismy sie do tej szkoly jako do nowej przygody i ze nawiazemy nowe znajomosci - tak raczej nie bylo, bo duzo osob w tej szkole mieszka w okolicznych wsiach, stad wynika mala towarzyskosc ludzi. I na koniec: mysle ze KOLOROWY obraz szkoly to sie ma tylko na starosc :) no wiec jesli chodzi o nauczycieli, to sa NAJLEPSI w calym RZE, mam porownanie z takim np. katolem (tam nauczyciele srubuja poziom przez terror i/lub spieta atmosfere i glupawe zasady). W 1szym jest raczej luz, nauczyciele i dyrektor zajmuja sie wylacznie tym co maja robic czyli szkola = nauka. Nie jest tak luzno jak w 2lo, ale to juz kwestia towarzystwa. I tutaj cos szwankuje bo towarzystwo w 1szym jest beznadziejne (ja tez :P). Co do ocen: jest jedna prosta i niby oczywista zasada - WIZERUNEK ucznia w 1 klasie rzutuje na cala reszte, nauczyciele dosyc tendencyjni, jednak dobrze ucza i JESLI CHODZI O PRZYGOTOWANIE DO MATURY to tutaj najsolidniej. Nauczyciele sa rozni, niektorzy stosuja rygor ocenowy, a niektorzy zostawiaja uczniom wolna reke. Rozczarowanie wielu osob (mnie rowniez) polega na tym, ze wybieralismy sie do tej szkoly jako do nowej przygody i ze nawiazemy nowe znajomosci - tak raczej nie bylo, bo duzo osob w tej szkole mieszka w okolicznych wsiach, stad wynika mala towarzyskosc ludzi. I na koniec: mysle ze KOLOROWY obraz szkoly to sie ma tylko na starosc :) Wow, wprowadzić parę akapitów, nadruków stylistycznych i zrobiła by się z tego jakaś "anty-komunikatywno-rustykalna" rozprawka. Znowu powiało tendencjonizmem. :) DO MATURY to tutaj najsolidniej Najsolidniej to się przygotujesz sam przestańcie w końcu zwalać na szkołę stopien waszego przygotowania do egzaminów. Jasne, że szkoła ma jakiś wpływ na twoja edukację, nie zaprzeczam, że są szkoły w ktorych poziom jest wyższy, ale wszedzie jest ten sam zakres materiału i jak bedziesz chciał/ała sie uczyc to się bedziesz uczyc wszedzie Nie jest tak luzno jak w 2lo chodziłes wiesz? czy to tak gdzies słyszałes/łaś czy to tylko na zasadzie "bo my mamy gorzej" tak aporpos ładne expose i popieram zdanie przedmówcY powiało tendencjonizmem Sorki, ja chciał(EM) tylko jeszcze zaznaczyć - patrzaj na płeć :) Pozdr. sorki poprawie sie na przyszłość.. sorki poprawie sie na przyszłość.. Ok, spoko, węgierski czy turecki, to dziwne języki.... :) Pierwsze skończyłem rok temu, bez problemu dostałem się na dosyć oblegany kierunek jakim była socjologia dzienna na UŚ. Szkoła jest mocno specyficzna a to z kilku względów: 1. Jest stara - nawiązania do tradycji, historii i świetności są praktycznie wszędzie. W szkole nie można nic zmienić, gdyż jakakolwiek decyzja musi być uzgodniona z konserwatorem zabytków(nawet pomalowanie ściany!). Dlatego ciągle wygląda ona tak jak wygląda. Pojawiły się jakieś plany rozbudowy gmachu i zaplecza sportowego, ale chyba zostały tylko na papierze. Mimo pozornie konserwatywnego pojęcia uczelnia ta była enklawą dla wszelkich subkultur młodzieżowych, a ekstremalny ubiór czy fryzura był traktowany z przymrużeniem oka. Nauczyciele tam pracujący to starzy wyjadacze, którzy już kiedy ja kończyłem uczelnie powoli przechodzili na emeryturę - a z racji tego że odliczali już do niej dni i godziny, wszystko mieli w dupie. Teraz stara kadra jest stopniowo zastępowana przez młodych nauczycieli, którz często do stóp nie dotastają swoim szacownym poprzednikom. I w związku z tym poziom nauczania ciągle się obniża, co na pewno będzie widoczne w obniżeniu się pozycji szkoły w rankingu liceów w Polsce. BTW - ktoś tu napisał że nauczyciele nie interesują się uczniami, błąd! Nauczyciele nie interesują się tzw. odrabiaczami pańszczyzny. Szkoła ta do niczego nie zmusza stawia na swobodny rozwój zainteresowań + drobny nacisk na przedmioty kierunkowe(to jeszcze zależy indywidualnie od nauczyciela). Przy odrobinie dobrych chęci można przy pomocy nauczycieli zajść naprawde wysoko(olimpiady przedmiotowe, wyjazdy na sesje EPM, rozwój własnych zainteresowań, praca w samorządzie). Co do dyrekcji to się zgadzam, ale to jeszcze pozostałości po PZPR i farbowane lisy, zresztą np szanowny pan dyrektor na uroczystościach zawsze jest w pierwszej ławce w kościele :lol: Dyrekcja nadaje szkole tendencje prokatolickie, z czym nie do końca się zgadzam, ale jestem w stanie to zrozumieć hehe. 2. Ma swoje niepisane zasady - o tym myśle że nie ma się co rozpisywać. Matura była IMO bardzo solidnie przeprowadzona, a jeśli ktoś się do niej uczył :lol: :lol: :lol: mógł skorzystać z pomocy(zajęcia dodatkowe, próbne matury itp) Poza tym jeśli brak chęci do nauki to najlepsza uczelnia nie pomoże, a zdolny i pracowity uczeń może nawet w mleczaku osiągnąć sukcesy. Nigdy nie rozumiałem tej histerii z mundurkami, ja polówke noszę do dzisiaj, bo po prostu uważam to za dobry pomysł, elita powinna być rozpoznawalna. Nie wiem dlaczego niektorzy noszenie mundurka uważają za rzecz wstydliwą. Zresztą i tak nie było rygoru czy przymusu jego noszenia, poza paroma wyjątkami. Polar był obrzydliwy, rozciągał się i niezbyt ładnie wyglądał - tutaj ew minus - ale przymus zakupu był tylko odnośnie polówki o ile pamiętam.(albo jednego z tych ciuchów) Podsumowując szkoła jak każda inna, dająca może troche więcej luzu. Liberalna wbrew powszechnie pokutującym sterotypom. Sam ją skończyłem więc jestem nieobiektywny, ale daje 7/10. Na pewno lepsza niż 4 i 2 kołchoz. Pozdrawiam ja myslę, że 1 lo wyróżnia się tym, że chodzą do niego bardzo specyficzni ludzie, generalnie słyszałam dużo pozytywnych rzeczy i moja mama tam chodziła:) ja generalnie nie składałam tam papierów, bo obawiałam się, że trafię do zamknietej grupy snobów, ale teraz wiem, że byłoby całkiem miło. amen:) Kto idzie do klasy ..1H" proszę o kontakt na numer gg 7662572. :) :wink: [ Dodano: 2006-07-19, 12:23 ] to w końcu idzie do 1LO do klasy 1,,h" barddzo prosze o kontakt pod numer 7662572 :evil: szukam byle kogo kto chodzi obecnie do I LO (teraz idzie do 2 klasy) jest to dla mnie bardzo ważne. prosze pisac na gg 5211188 . jesli się dowiem to co chcę to nagroda was nie ominie :wink: Pierwsze skończyłem rok temu, bez problemu dostałem się na dosyć oblegany kierunek jakim była socjologia dzienna na UŚ. hmmmmm :roll: BTW - ktoś tu napisał że nauczyciele nie interesują się uczniami, błąd! Nauczyciele nie interesują się tzw. odrabiaczami pańszczyzny. Szkoła ta do niczego nie zmusza stawia na swobodny rozwój zainteresowań + drobny nacisk na przedmioty kierunkowe(to jeszcze zależy indywidualnie od nauczyciela). Przy odrobinie dobrych chęci można przy pomocy nauczycieli zajść naprawde wysoko(olimpiady przedmiotowe, wyjazdy na sesje EPM, rozwój własnych zainteresowań, praca w samorządzie). Z tym zmuszaniem to masz racje, za to kochałem te szkołe <teraz to tylko lubie :P>. Jeżeli w 1 klasie ktoś udowodni sie swoja postawą, że nie zależy mu na przedmiocie to ma luzik, w następnych latach go nie dręczą :) to akurat doskolane znam :P elita powinna być rozpoznawalna. Nie wiem dlaczego niektorzy noszenie mundurka uważają za rzecz wstydliwą. YEAH !!! dobrze powiedziane :) Pozdro P.S. (patrz jakie fajne drzewo) :P :P :P e tam ja uwazam ze lata noszenia mundurkow juz minely :] po za tym te koszulki czy polary i tak wklada sie tylko okazjonalnie na konkretne lekcje u konkretnych nauczycieli ktorzy tego wymagaja... takze tylko dodatkowy problem z noszeniem tego jest obecnie Na tych koszulkach czy polarach ktoś nieźle zarabia.. poza tym brakuje rozmiarów i są kiepskiej jakości... po prostu tandeta!!! :( a moim zdaniem to bardzo dobra szkola , znam tez osobe która byla w 2 i przeniosła sie do pierwszego i sama mowila ze jest wyzszy poziom ( ktos wczesniej zarzucał ze nie ma sie porownania ;p a jedak ta osoba ma i sama tak stwierdzila ) ogolnie jestem po pierwszym roku i polecam szkole ,atmosfera w szkole jest zajebi**a a co do mundurków to załozyc je na kilka lekcji to nie taka straszna rzecz pozdrawiam:)) Mam do was pytanie. Ile potrzeba puntków, aby zostać przyjętym do tej szkoły?? Skocz sobie w połowe marca, już powinny być ulotki rekrutacyjne. Zazwyczaj jest ok 2/3 maksymalnej możliwej liczby punktów do uzyskania na egzaminie gimnazjalnym. nie ma jakiegos progu.. tak jak wszedzie od maksymalnej ilosci pkt do wyczerpania miejsc.. ale mysle ze jakies 130-140 powinno wysterczec , wiem ze 2 lata temu jak przychodzilem do tej szkoly to kilka osob nawet ze 120 pkt przyjomwali zeby podokladac do klas ale nie ma reguly, zalezy jaki rocznik teraz wyjdzie po gimnazjum ;) Jeśli nie dostaniesz się od razu, to praktycznie z odwołania każdego przyjmują :) Szkołę polecam, bo jest naprawde fajnie. |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||