ďťż
Sweety
Rzeszów obiektywnie w obiektywie
KABARET ANI MRU MRU W RZESZOWIE
Stal Greinplast Rzeszów : Stal Stalowa Wola 2:! (2:0)
Odszkodowania Rzeszów - pomogę odzyskać uczciwe odszkodowanie
11.12 | Underground Beats | Pub Underground - RZESZÓW
Wynajem busów autobusów i autokarów Rzeszów przewozy autokarowe
Pierwszy Rzeszowski Piknik Rycerski - 06.09.09
Nabór do Szkoły tańca w Rzeszowie>>Szkoły Sztuki Ulicznej
Dni Kultury Japońskiej - Rzeszów - Wojewódzki Dom Kultury
Przymierz się
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bezkitu.opx.pl

  • Sweety

    http://bi.gazeta.pl/im/2/2853/z2853682G.jpg

    Kontrolerzy ze zdziwieniem przyglądają się donicom, które zdobią hol nowej akademickiej biblioteki. Zaskoczyła ich bowiem cena, za którą je kupiono - ponad 500 tys. zł

    Kontrola na Uniwersytecie Rzeszowskim zaczęła się pod koniec maja. Powodem były anonimy napływające do NIK na temat nieprawidłowości na uczelni. Chodziło o organizowane przez nią przetargi na zakup sprzętu i wyposażenia, m.in. centrali telefonicznej i oprogramowania komputerowego. Kontrolerzy sprawdzają też dokumenty dotyczące remontu uczelnianego stadionu i przyglądają się wydatkom na donice, stojące w holu biblioteki akademickiej. - Uniwersytet wydał ponad pięćset tysięcy złotych na 37 pojemników różnej wielkości. Prawdopodobnie są to jakieś specjalne donice na sztuczną zieleń - opowiada o ustaleniach kontrolerów Stanisław Sikora, dyrektor rzeszowskiej delegatury NIK.

    Średnio jeden kwietnik kosztował uczelnię od 10 do 15 tys. zł. Za dwa najdłuższe, z których każdy ma około dziesięciu metrów, uniwersytet zapłacił - według ustaleń NIK - 105 tys. zł. - To może świadczyć tylko o niegospodarności na uczelni - ocenia ten wydatek dyrektor Sikora.

    Kolejna sprawa to zakup krzeseł i stolików do biblioteki. Sprzęty zamiast do biblioteki trafiły do sal wykładowych. Zdaniem NIK uczelnia nie miała prawa tego zrobić. Na sprzęt dostała dotację celową, a to oznacza, że ma on służyć tylko bibliotece. - W przeciwnym razie uczelnia będzie musiała zwrócić dotację - wyjaśnia Sikora. A ta wynosiła około 300 tys. zł.

    Mieczysław Doskocz, dyrektor administracyjny UR, zapytany o krzesła, tłumaczy, że ma braki w salach wykładowych na uczelni. Dlatego postanowił wypożyczyć wyposażenie biblioteki, by w innym miejscu służyło studentom. Nie chce się jednak odnosić do zakupu kosztownych donic i uwag NIK. - Nie będziemy prezentować swojego stanowiska, dopóki nie zostanie zakończona kontrola. Na pewno ustosunkujemy się do jej wyników - zastrzega.

    Delegatura NIK w Rzeszowie właśnie podjęła decyzję o przedłużeniu kontroli. Dyrektor Sikora tłumaczy, że powodem jest m.in. duża liczba spraw, które musi wyjaśnić. Zdaniem NIK na uczelni panuje ogólny bałagan w dokumentach, a uniwersytet nie stosuje właściwie wymaganych procedur przy zamówieniach publicznych. Chodzi o to, że uczelnia zakupiła drogie regały i centralę telefoniczną z wolnej ręki, a powinna organizować na te zakupy przetargi.

    Pełne wyniki kontroli NIK obiecuje ujawnić pod koniec września
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.