ďťż
Sweety Rzeszów obiektywnie w obiektywie KABARET ANI MRU MRU W RZESZOWIE Stal Greinplast Rzeszów : Stal Stalowa Wola 2:! (2:0) Odszkodowania Rzeszów - pomogę odzyskać uczciwe odszkodowanie 11.12 | Underground Beats | Pub Underground - RZESZÓW Wynajem busów autobusów i autokarów Rzeszów przewozy autokarowe Pierwszy Rzeszowski Piknik Rycerski - 06.09.09 Nabór do Szkoły tańca w Rzeszowie>>Szkoły Sztuki Ulicznej Dni Kultury Japońskiej - Rzeszów - Wojewódzki Dom Kultury NBA |
SweetyZanim juniorzy stanęli do inauguracyjnej gonitwy cały stadion zamarł. Minutą ciszy uczczono pamięć Ojca Świętego Jana Pawła II. Z głośników rozległa się "Barka”.Pierwszym pechowcem sezonu został Paweł Miesiąc. Kiedy do mety pozostało mu kilkadziesiąt zdefektowała mu maszyna - urwał mu się w silniku łańcuch. Zamiast podwójnego zwycięstwa gości, było tylko 3:3. Wygrał pewnie i łatwo Dawid Stachyra. W drugim biegu jak błyskawica wyszedł spod taśmy Szwed Mikael Max i zdobywając pierwsze punkty w barwach rzeszowskiego teamu. Ponieważ Dariusz Śledź poradził sobie z szaleńczo atakującym go Jesperem Jensenem, Marma wygrała dubletem. Niestety, w trzecim wyścigu Daniel Jeleniewski i Adam Pietraszko niespodziewanie poradzili sobie z rzeszowskim duetem: Tomasz Rempała - Karol Baran, którzy trochę zostali na starcie i notowano remis (9:9). Na szczęście riposta pary Maciej Kuciapa i Dawid Stachyra była na piątkę z plusem. Za moment znów bardzo szybko, skutecznie i widowiskowo pomknął do mety Max zostawiając rywali daleko w tyle. Po siódmym biegu niepocieszony był Baran - prowadził, ale kiedy widział już metę, urwał mu się korbowód. Z 5:1 dla gości, zrobiło się tylko 3:3, ale Marma nadal miała w zapasie cztery "oczka” (20:16). Gdy Kuciapa oraz Max i Śledź zrobili swoje dystans zwiększył się do ośmiu punktów (28:20). Kiedy w biegu nr 9 Rempała i Baran (największy pechowiec meczu) podążali po 5 punktów, przy wyjściu z ostatniego łuku temu drugiemu podniosło motocykl i zawodnik upadł na bandę. Na szczęście, obeszło się bez kontuzji. Zbigniew Studziński kombinował ze zmianami, aby wybić gości z rytmu i zmniejszyć straty. Nic to nie dało. Także dlatego, że los rozdawał pecha po równo. W 11. gonitwie przewodzącemu stawce Jesperowi Jensenowi stanął silnik i rzeszowianie wygrali podwójnie przybliżając się do upragnionego zwycięstwa. Potem tylko dodawali do swojego konta. - Marma będzie mocna. Pokazała to w Lublinie. Była o dwie klasy lepsza od rywali. Gdyby nie trzy defekty na prowadzeniu, gospodarze nie zrobiliby wody. Mecz był jednostronnym i niezbyt ciekawym widowiskiem. Z reguły wszystko rozstrzygało się na starcie. Były tylko trzy czy cztery "mijanki” - komentował Eugeniusz Niemiec, kibic ze Strzyżowa. Lublinianie indywidualnie wygrali tylko jeden wyścig. - Rzeszów jest faworytem ligi i to potwierdził. Mecz był ciekawy - powiedział trener Zbigniew Studziński, który miał największe pretensje do Jensena, Frankowa i Piszcza. - Po raz pierwszy od trzech lat jeździliśmy na tak twardym torze. Starty mi w ogóle nie wychodziły - komentował Piszcz. - Mam nadzieję, że to my jesteśmy mocni, a nie Lublin taki słaby, co udowodni w kolejnych meczach - stwierdził Dariusz Śledź. http://www.eforum.rzeszow.pl/images/nowiny.gif Marma Polskie Folie Rzeszów: 1. Dariusz Śledź 10+2 (2*,0,2*,3,3) 2. Mikael Max 15 (3,3,3,3,3) 3. Tomasz Rempała 12+1 (1,3,3,3,2*) 4. Karol Baran 2+1 (0,d1,u1,2*) 5. Maciej Kuciapa 12+1 (3,3,3,2*,1) 6. Dawid Stachyra 5+1 (3,2*,-,0,-) 7. Paweł Miesiąc 1 (d2,0,1) TŻ Sipma Lublin: 9. Mariusz Franków 1 (0,1,-,-) 10. Jesper Jensen 5 (1,2,2,d1,0,t) 11. Adam Pietraszko 10+1 (2*,2,1,2,1,2) 12. Daniel Jeleniewski 7+1 (3,1*,1,2,0,0) 13. Tomasz Piszcz 5 (1,2,1,1) 14. Kacper Kępa 2 (1,-,1,0) 15. Krzysztof Dominiczak 3 (2,t,1) Bieg po biegu I. Stachyra, Dominiczak, Kępa, Miesiąc (d2) 3:3 II. Max, Śledź, Jensen, Franków 1:5 (4:8 ) III. Jeleniewski, Pietraszko, Rempała, Baran 5:1 (9:9) IV. Kuciapa, Stachyra, Piszcz, Dominiczak (t) 1:5 (10:14) V. Max, Pietraszko, Jeleniewski, Śledź 3:3 (13:17) VI. Rempała, Piszcz, Kępa, Baran (d2) 3:3 (16:20) VII. Kuciapa, Jensen, Franków, Miesiąc 3:3 (19:23) VIII. Max, Śledź, Piszcz, Kępa 1:5 (20:28 ) IX. Rempała, Jensen, Jeleniewski, Baran (u1) 3:3 (23:31) X. Kuciapa, Jeleniewski, Pietraszko, Stachyra 3:3 (26:34) XI. Rempała, Baran, Dominiczak, Jensen (d1) 1:5 (27:39) XII. Śledź, Pietraszko, Miesiąc, Jeleniewski 2:4 (29:43) XIII. Max, Kuciapa, Piszcz, Jensen 1:5 (30:48 ) XIV. Śledź, Rempała, Pietraszko, Jensen (t) 1:5 (31:53) XV. Max, Pietraszko, Kuciapa, Jeleniewski 2:4 (33:57) ---------------- cos wiecej widac ze baran w tym sezonie zaczyna z nie maly pechem |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||