ďťż
Sweety
Domena - www.politechnika.rzeszow.pl - DO PRZEJECIA
czy Politechnika prowadzi kurs rysunku?
solarium tanie i dobre k.akademików politechniki
Politechnika chce być uniwersytetem
Politechnika Rzeszowska - Informatyka
biblioteka politechniki rzeszowskiej
Dotyczy Politechniki Rzeszowskiej
Nowe forum politechniki
Politechnika zbuduje centrum
politechnika kierunek informatyka.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • stardollblog.htw.pl

  • Sweety

    Studenci wyznaczyli miejsce przecięcia się południka i równoleżnika
    W poszukiwaniach wzięli udział: Łukasz Szarek, Artur Hołysz, Artur Wysocki, Dawid Rewers, Anna Karaś, Arek Nika, Szczepan Skrzypek, Przemek Urbanik, Marcin Wilczyński i Paweł Dudek.

    Dziesięciu studentów z wydziału budownictwa i inżynierii środowiska znalazło punkt przecięcia się w Rzeszowie równoleżnika i południka o pełnej wartości stopni. Na Podkarpaciu są dwa takie miejsca.

    9 lat temu Amerykanie wpadli na pomysł, by zachęcać ludzi do odwiedzania miejsc, gdzie południki i równoleżniki osiągają pełne wartości w stopniach. W Rzeszowie takie miejsce wypada w punkcie przecięcia się południka 50 stopni północ i równoleżnika 22 stopnie wschód. Drugie znajduje się w Radymnie na przecięciu 50 stopnia długości północnej i 23 stopnia szerokości wschodniej.
    Poszukiwania z GPSem

    W sobotę dziesięciu studentów z Politechniki i ich opiekun Jerzy Gajdek z GPS-em w ręce odnaleźli magiczny punkt. Okazało się, że przecięcie leży na południowo-wchodnich krańcach Rzeszowa, tuż nad rzeką Strug, która przecina ogródki działkowe w pobliżu Białej.
    - Pomiar zgłosimy na stronę www.confluence.org., gdzie ukazała się pierwsza informacja, o tego typu pomiarach - mówi Gajdek.

    Po kostki w błocie
    Młodzi poszukiwacze z naukowego koła geodetów "Glob” na punkt przecięcia rzeszowskiego równoleżnika i południka przybyli jako drudzy. W kwietniu pierwszymi odkrywcami byli Adam i Jacek Rugałowie.
    - Ale radość też jest - twierdzą studenci, którzy po kostki grzęźli w błocie i po cichu "zaklinali teren”, by punkt nie wypadł na środku rzeki.
    Zanim ekran GPS-u wskazał upragnione współrzędne, przez około 30 minut przemierzali teren działek. W końcu jest - można ustawić się do pamiątkowego zdjęcia i oznakować teren. By zgłosić odkrycie, miejsce musi być obfotografowane, podobnie jak wynik na ekranie GPS.
    - Chciałbym, aby to miejsce było lokalną atrakcją. Dziś coraz więcej osób ma GPS, a to pozwała każdemu, kto ma trochę czasu zabawić się w odkrywcę - stwierdza Gajdek.

    Odkrywcy z "Globu”
    Dla młodych naukowców z koła "Glob”, poszukiwania punktu, to już kolejna pomiar w ciągu pierwszego roku działalności koła. Wcześniej przygotowywali m.in. opracowanie matematyczne i wytyczenie hali sportowej oraz pomiary geodezyjne do wyrównania płaszczyzny kortów tenisowych.
    Aneta Gieroń
    "Nowiny"
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.