ďťż
Sweety Halo: Legendy / Halo Legends (2010) Assassin's Creed 2 / Assassin's Creed II (2010) Shrek Forever After / Shrek Forever (2010) Legion / Legion (2010) Plan B / The Back- Up Plan (2010) Usta Usta (2010) Sezon 1 Papryka, sex i rock’n’roll / Made In Hungaria (2009) listdoprezydenta.fora.pl Turniej piĹkarski Sum 41 - Underclass Hero [2007] [hostfile.com] |
SweetyJeżeli posiadacie jakieś zdjęcia, filmiki czy informacje przedstawiające aktualny stan powodziowy na rzekach Podkarpacia to wrzucajcie je do tego wątku.Dziś niestety woda się podniosła mam dwie fotki , zostały zrobione z mostu w Dąbrówkach przed chwilą : :eek: Rzeka Strug w Borku Starym, stan wody na godzinę 11.30:eek: Zdjęcia zrobione z mostu na Wisłoku w Trzebownisku i na drodze do Terliczki:eek: I kolejne fotki,tym razem z Nowej Wsi z drogi zjazdowej do zalewu (tam rozgrywane było 1 GP) oraz z drogi Rzeszów-Lublin (obok lotniska).Jednym słowem nie wesoło:eek: Wisłoka, most w Przecławiu, godzina 12.30. Strona z danymi pochodzącymi z urządzeń rejestrujących poziom wód w rzekach (dane odświeżane co pół godziny) : http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=1 Inna ciekawa strona prezentująca stan zachmurzenia - zdjęcia satelitarne : http://www.sat24.com/pl San w Starym Mieście występuje z brzegów, Złota wylała na pobliskie łąki i niestety tylko bociany maja radochę :(. sytuacja nie wygląda za ciekawie. a ja mam takie pytanie. jak taka powódź może wpłynąć na rybostan w danych rzekach ? czy ryby popłyną razem z wielką woda ? czy może z większych rzek wpłyną do mniejszych rzek w celu własnej ochrony ? Na pewno nie wpłynie pozytywnie na stan rybostanu, piszę to tylko w kontekście kłusownictwa. Kilka lat temu przejeżdżając koło rozlewiska powstałego na polach po powodzi nad sanem widziałem wielu amatorów podrywek. Wiem tez że ryby jakie "wyciągano" to bynajmniej nie płotki a dorodne okazy leszczy, szczupaków czy sandaczy. Niestety taka sytuacja powtarza się tutaj praktycznie co roku po każdej powodzi... Tomasz- fotki z mostu w Dąbrówkach mnie przeraziły:eek::eek::eek: Na górnym Wisłoku na szczęście wody już ubywa. Rzeka Wisłok w miejscowości Zarzecze miejsce ostatniego zlotu PSW i jeszcze dwie fotki. Dzwoniłem do rodziców( mieszkają nad Wisłą). Nie wygląda to dobrze. Woda już osiąga poziom jak w pamiętnym 1997 roku a kulminacja jeszcze w Krakowie. Szczęście polega na tym że od tamtego czasu w wały przeciwpowodziowe wpompowano grube miliony złotówek( membrany, folie itp).Natomiast w kilku miejscach prace na wałach właśnie trwaja i tam wały są osłabione. :( Fotek mam sporo ale żeby nie zawalić tematu wstawię tylko kilka : Pierwsze zdjęcie z mostu w Strzyżowie,drugie też pokazuje że stan był na prawdę wysoki jak przez te brzegi przelało,trzecie z kładki na pomie-brakowało jakieś 50cm by ją zerwało, jest na prawdę wysoko Czwarta fotka zaraz przed mostem na Stopnicy jakieś 100 niżej wpływa do Wisłoka (zalany bakutil czy jak to się dawniej nazywało,na szczęście już nie czynny ;)),piata fotka z osiedla Grunwaldzka brakowało jakieś 80cm i woda wdarła by się do piwnic w bloku ( i na niej również dwa moje skarby niezdające sobie sprawy z całej sytuacji :cool: ),szóste zdjęcie robione niżej kościoła daleko zalane garaże,a za plecami miałem podtopiony dom znajomej :( . Dzisiaj niestety woda przyszła wczoraj nie miałem jej jeszcze w ziemiankach dziś już mam zaraz koło tej działki stoi mój dom :eek: :eek: :eek: Własnie mam wodę koło domu. Niech to szlag. Zdjęcia z Wierzawic (gmina Leżajsk) gdzie wylała "Błotnia", niewielka rzeczka przepływająca przez wieś. Film z Przecławia. makabra :/ Byłem dziś nad Wisłokiem. Zrobiłem kilka zdjęć: - z zapory, - przed mostem lwowskim, - parking hali Podpromie. Dzisiaj około 15 przelała się woda przez drogę Rzuchów-Wierzawice. Droga Rzuchów-Wierzawice, San w Rzuchowie. San w Rzuchowie, zalane pastwiska. Właśnie dowiedziałem się że droga "19" Rzeszów-Lublin jest zamknięta,Wisłok przelał się w Nowej Wsi.Żyję już trochę na tym świecie ale tak wysokiej wody na Wisłoku nie pamiętam!Tragedia. Cały dzień przy workach z piaskem. Niby niewielka rzeczka przepływająca niedaleko mojego domu ale dała popalić. Fotki zrobione z mojego domu i z przed domu. Ciężki dzień:( I jeszcze filmik kręcony z balkonu. Stare Miasto czeka na nadchodzącą falę :(. Woda cały czas idzie do góry :(. Drogi Stare Miasto- Kuryłówka, Wierzawice-Ruchów zamknięte. Droga Leżajsk-Kuryłówka o godzinie 17.30 była jeszcze nie zamknięta,chociaż na niewielkim odcinku trochę przelewała się woda. Droga Leżajsk-Kuryłówka o godzinie 17.30 była jeszcze nie zamknięta,chociaż na niewielkim odcinku trochę przelewała się woda. Masz rację Zbychu, miałem błędne informacje, właśnie byłem w Starym Mieście. Droga jest przejezdna. Stare Miasto. Muszę powiedzieć, że zawsze zazdrościłem osobom, które mają Wisłok czy San na wyciągnięcie ręki i w kilka minut piechotą są już nad wodą. Jednak teraz gdy widzę San rozmiarami przypominający Amazonkę to zdaje sobie sprawę, że jednak moja sytuacja posiada i wiele zalet. ... to zdaje sobie sprawę, że jednak moja sytuacja posiada i wiele zalet. Ja nie narzekam- wczoraj wieczorem złowiłem karasia. Płynął sobie poboczem drogi koło mojego domu:D:D:D:D To znaczy schwytałem.:) Dziś do południa woda jeszcze gwałtownie przychodziła na szczęście kolo godziny 17-18 woda zaczęła spadać sytuacja jest ustabilizowana (PIONA). :) Mam 5m od podwórka złotkę, dodam zdj może jutro jak wygląda moje podwórko. Droga kuryłówka-leżajsk jak narazie przejezdna. Ja nie narzekam- wczoraj wieczorem złowiłem karasia. Płynął sobie poboczem drogi koło mojego domu:D:D:D:D To znaczy schwytałem.:) Trzeba bylo rozlozyc wedki na podworku i rzucac przez plot zestawy gruntowe ;) a tak naprawde to wspolczuje ze gluchówka/sawa Ci tak domek zalala... ...a tak naprawde to wspolczuje ze gluchówka/sawa Ci tak domek zalala... Kiedy się przeprowadzałem znad Wisły wszyscy znajomi mówili: teraz będziesz miał spokój z powodzią. No to mam:mad:. I mamy powtórkę z rozrywki. Przed chwilą wróciłem z Czarnej Sędziszowskiej. Droga Rzeszów - Lublin w miejscowości Stobierna praktycznie nieprzejezdna, cudem udało mi się przejechać przez "rzekę", która przelewała się przez drogę. Woda momentami była na wysokości kół samochodu, jednym słowem masakra, ludzie uciekali z samochodów, które utknęły na drodze... Masakra -przecież ludzie to się załamią chyba już do końca - przyroda nas nie oszczędza w tym roku :mad: U mnie również powtórka. Właśnie wróciłem z "akcji". Od ósmej dymałem przy workach. Długa noc się zapowiada :( U mnie również powtórka. Właśnie wróciłem z "akcji". Od ósmej dymałem przy workach. Długa noc się zapowiada :( Trzymaj się tam Andre jakoś! Trzymaj się tam Andre jakoś! Daliśmy radę. Już wiem jaki sprzęt trzeba kupić na powódź.:D:D U nas masakra. Starym zalało nowo wybudowany dom. Matka dzwoniła zapłakana. Koszmar kurwa :( Wisłoka w Mielcu robi takie spustoszenie :eek:? Groźne sa nie tylko te większe rzeki. Ja mam w okolicy dwa, a własciwie trzy lokalne potoki i to, co tej wiosny się na nich dzieje, naprawdę nie zdarzyło sie chyba nigdy. Woda osiąga stany, które nie były nigdy wcześniej notowane. Zalewa coraz wieksze obszary... :( |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||