ďťż
Sweety Szuakm osoby chętne do trenowania JUDO w Rzeszowie Szukam osoby uczacej sie w technikum nr. 9 szukam pokoju w centrum: 2 osoby z łazienką poszukuje naclegu 3/4 osoby Matka ziemia i ĹźywioĹy natury koncert KSU "Pod PalmÄ " 16.X WAĹťNE !!! namiary na restauracje rozwoĹźÄ ce jedzonko 24 lutego 28 czerwca |
SweetyWitam. Ostatnio przydarzyła mi sie dziwna historia. Mieszkam w domu z kilkoma osobami, łącza nas więzy krwi. Byłam w korytarzu. Z korytarza jest bezpośrednie wejście do jednego z pokojów. Słyszałam z niego wyraźną rozmowę jednego z domowników (konwersował sam ze sobą ale on tak ma). Nie zwracałam na to uwagi aż do momentu gdy osoba ta wyszła z innego pokoju :shock: Wiec nie wiem co o były za glosy...Za 2-3 dni miała miejsce podobna sytuacja. Byłam w nocy w łazience, tuz obok jest wc. Osoba ta wyszła z jednego z pokojów i weszła do wc. Wydaje ona charakterystyczne odgłosy wiec jestem na 100% przekonana, ze to ona a nie inny domownik. Słyszałam odgłosy z wc oraz jego głośne chrapanie z pokoju z którego wyszedł....Przestraszyłam sie :???: Nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie ale jest to osoba, której wszyscy inni domownicy nie lubią. Co to może oznaczać takie rozdwojenie osoby? Czym to może być spowodowane? Czy jest groźne? proszę o odpowiedz :n2 [ Dodano: 2008-05-09, 19:49 ] Naprawde nikt nie wie co to może oznaczać? Czy tylko Ty zauważyłaś tą osobę? (pytam o tą drugą rozdwojoną) Czy inni domownicy mają mają takie same spostrzeżenia? :???: Czy tylko Ty zauważyłaś tą osobę? (pytam o tą drugą rozdwojoną) Czy inni domownicy mają mają takie same spostrzeżenia? :???: Tylko ja ją zauważyłam. I to były jedyne dwie sytuacje, na razie się nie powtórzyły. Napisze jeszcze, ze w pokoju w którym mieszka ta osoba wychodzą dziwne zdjęcia. Tak jakby za mgłą. Na jednym ze zdjęć ta osoba w ogóle nie wyszła chociaż siedziała w fotelu, dopiero w maxymalnym zbliżeniu można było dostrzec cień. Hmm? Łączą Was więzy krwi ale nie bardzo sie lubicie tak? Łączą Was więzy krwi ale nie bardzo sie lubicie tak? tak. Hmm wiesz to jest chyba tak, że jak sie nie lubi kogoś to sie jest na tą osobe szczególnie wyczuloną. I niekoniecznie chodzi tu o rozdwojenie osoby czy ducha ale ro Twoje nastawienie. Mam wrażenie, że to "nie lubienie" to słabe określenie co do tej osoby czujesz. I dlatego tak możesz odbierać pewne rzeczy ponieważ nie chcesz mieć z nią do czynienia na codzień. Często też mi się takie rzeczy zdarzały kiedy przebywałam z kimś kto był dla mnie obrzydliwy i robilam wszystko aby tej osoby uniknąć. Może tak i jest w Twoim przypadku? |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||