Stawy Janda w Nowej Sarzynie Sarzynie
Stawy w Trzcianie tzw "Dyndy"
Stawy w Zabratówce
Stawy Rzemień
Stawy w Tyczynie
MÄĹźczyzna KtĂłry Kocha / Man Who Loves (2008)
meble, drzwi, schody i inne
Awatar
Gamma adjuster - jasnoĹÄ +/-
Byzuch (2008)
Sweety
Ryby jakie tam można połowić to karasie(całkiem wyrośnięte, jest go tam zatrzęsienie), karpie, amury (takie maksymalnie do 4-5 kilo), liny, szczupaki (mało go jest i niewielkich rozmiarów), podobno są okonie mi się nie udało tam osobiście żadnego złapać, jest też trochę płoci.a w nocy można???
Tak można, z mojego doświadczenia ryby tam biorą do 23h a potem dopiero od świtu.
ale w nocy jest najlepiej;P;P można%%%itp;P hehe;P a namiot tez mozna rozstawic??
niby w regulaminie jest zapis ze niewolno biwakować na grobli ale i tak wszyscy to robią
no ale wiesz;P co innego miejscowi czy ze swojego koła a co innego przyjezdni;P
Hym nie bardzo wiem co masz na myśli prawo jest takie samo dla kazdego, kontrole strazy sa tam dosyć częste ale w nie widziałem jeszcze sytuacji żeby się przyczepiali do namiotu.
chodzi mi o to ze na członków swojego koła patrzy sie z przymrugnieciem oka;P (tak mi sie wydaje)
a jeszcze jak sie znają to już wogole;P
no ja nie jestem miejscowym i nikt nie sprawiał mi problemu
aha;P;P;P no to dobrze;P mi sie zawsze sie wydawało ze miejscowy na swoim łowisku ma zawsze wieksze prawa;P przynajmniej ja sie tak czuje jak jestem u siebie;P
No to tu mnie trochę rozczarowałeś, miałem się tam wybrać na szczupaki. Zwłaszcza spore nadzieje wiązałem z tą taką "parówkowatą" zatoczką, ciekawy wydawał mi się również ten staw z wystającymi badylami na środku(chyba jakieś pozostałości po trzcinach), był tam jeszcze jeden taki fajny staw z trzcinami, które dzieliły go na dwie części. Już wyobrażałem sobie jak fajnie będzie tam połowić na powierzchniowe woblery a Ty rozwiałeś moje marzenia. Jednak mam jeszcze jeden szatański pomysł, na Weryni byłem tylko raz(tutaj jest napisane coś na ten temat:http://www.fishing.org.pl/forum/index.php?topic=143.0- ostatni post), ale odniosłem wrażenie że karpi tam nie brakuje dlatego planuje wybrać się tam z muchówką(rzucam się od razu na głęboką wodę, ale jak się uda to satysfakcja będzie podwójna) albo chociaż spinningiem. Z namierzeniem karpia problemów nie powinno być, w końcu któryś musi zaatakować...
W rejestrze pisze, że jest tam 6 stawów, czy ten zarośnięty na maksa trzciną też się liczy, bo w przeciwnym razie jednego mi brakuje.
Co do szczupaków sporadycznie podobno tam coś większego od czasu do czasu wyciągają (osobiście nie widziałem), ja za czołem tam wędkować dopiero w tym roku efekt spinningowy to kilka szczupaczków w okolicy wymiaru. Jest tam dosyć duża presja wędkarska a co najgorsze prawie wszyscy tam biorą ryby do domu, szczególnie szczupaki. Od miejscowych wędkarzy słyszałem ze wpuszczono tam około 200 sztuk szczupaka z czego większość do największego stawu, podejrzewam ze za dużo go tam nie zostało. A co do liczby stawów to tak z tym zarośniętym jest to liczone. Karpia jest tam naprawdę sporo oczywiście przeważa kroczek, wpuszczono też parę sztuk ponad 10 kilogramowych.
Dziś odwiedziłem te stawy i spotkałem znajomego łowiącego z pod lodu, efekt jego zasiadki kilka sztuk małych karpików i płotek. Dowiedziałem się również od niego (informacja niepotwierdzona) że w tych stawach są węgorze, tołpygi, jazie i jesiotry (ta informacja wydała mi się podejrzana), co do wielkości okoni w tych stawach chyba muszę zweryfikować swoją informację jednak są sztuki większe niż 15 cm, te największe łapane w tym sezonie z pod lodu przekraczały 30 cm. Podobno stawy były dorybiane już w tym roku karpiem i to by było na tyle z zasłyszanych poltek .
Otworzyłem sezon na tym weekendzie, parę karpików do 0,5 kg, 1 amur poniżej 0,5 kg. Ogólnie łowiłem na 2 stawach na jednym ryby brały zdecydowanie, na innym bardzo delikatnie i były nie do zacięcia.
Kolejny weekend spędzony nad tymi stawami brania dobre tylko rozmiar ryb hymm mini połowiłem sporo karasi, karpików i nawet jakieś jazie się trafiły niestety wszystko małe :(
ja często łowię na weryni. ostatnio miałem 2 karpie takie około 1 kg i okonia tylko że małego. ogólnie brania były dobre szczególnie na czerwonego robaka
Wczorajszy wypad nad weryńskie stawy sporo karasi i małych karpików. W dniu dzisiejszym oberwanie chmury i powódź na stawach tzn rzeczka zasilająca te stawy wyglądała dziś jak górski potok po roztopach.
a na jakim stawie łapiesz ryby??
a na jakim stawie łapiesz ryby?? Różnie, ostatnio najczęściej na zarośniętym i parkowym.
duże są na tych stawach ryby??
Takie jak na pozostałych przeważ drobnica ale udało się wyciągnąć parę amurów po 3-4 kilo, oczywiście wróciły do wody, a i większe karpie się czasem trafią.
W niedzielę 2 godzinki spędzone ze spławikówką zero efektów. Inwazja komarów.
Parę fotek każdego ze stawu.
Kolejne zdjęcia.
I jeszcze kilka :)
Nawet przyjemnie się prezentuje . Może bym się i skusił za jakimś szczupaczkiem na te stawy...
Nawet przyjemnie się prezentuje . Może bym się i skusił za jakimś szczupaczkiem na te stawy... Można próbować, ja od siebie mogę polecić obrotówki srebrne najlepiej z odblaskami i wszystko co jest podobne do karasia (japońca), który jest dominującą rybą na wszystkich stawach.
Na początku kwietnia miałem okazję widzieć trące się szczupaki na tych stawach, trochę go jest ale w większości pistolety.
