Sweety Saw VI / Piła VI (2009) Anachronox (2001) 20 Lat Później / 20 Years After (2008) Perfect w Rzeszowie ?? esperanto Jak wrzucić obrazek/zdjęcie na forum! [dla zielonych] Róże pustyni / The Roses Of The Desert (2006) Chloe (2010) Wacława PAN Blizniak PANI Blizniak |
Sweetyzyje ostatnio w wielkim stresie...najlepiej byloby wyeliminowac czynnik stresogenny ale nie moge, zastanawialam sie jakie macie sposoby na stres, co wam pomaga-chwilowo i na dluzsza mete?Moj± metod± na stresa jest to, ¿e przesta³am siê przejmowaæ t± stytuacja, która wywo³uje u mnie stres np. przed egzaminem nie my¶la³am wcale o jego wyniku - mia³am gdzie¶ to czy pójdzie mi dobrze czy bêdzie poprawka czyli podesz³am do niego na luzie i okaza³o siê, ¿e by³o warto bo zda³am egzamin jako jedna z trzech osób :) Na stresa s± jeszcze zió³ka ;) oraz polecam zajrzeæ na poni¿sz± stronkê: http://www.pk.edu.pl/kariery/poradni...nim_radzic.htm Moja metoda mo¿e wydaæ Wam siê co najmniej dziwna, ale ja w sytuacji stresowej wyobra¿am sobie przez chwile, jakie mog± byæ dla mnie konsekwencje przy najgorszym obrocie sprawy. Hmmm, jak to ju¿ ustalê... i przestaje istnieæ ¶wiadomo¶æ niepewno¶ci, odprê¿am siê. Dla mnie po prostu najgorsz± sytuacj± jest, gdy bojê siê i na dobr± sprawê, sama nie wiem czego. Pozdrawiam. Moja metoda mo¿e wydaæ Wam siê co najmniej dziwna, ale ja w sytuacji stresowej wyobra¿am sobie przez chwile, jakie mog± byæ dla mnie konsekwencje przy najgorszym obrocie sprawy. Hmmm, jak to ju¿ ustalê... i przestaje istnieæ ¶wiadomo¶æ niepewno¶ci, odprê¿am siê. Dla mnie po prostu najgorsz± sytuacj± jest, gdy bojê siê i na dobr± sprawê, sama nie wiem czego. Faktycznie specyficzny rodzaj radzenia sobie ze stresem, chocia¿ musze przyznaæ, ¿e dla mnie wcale nie obcy... Mo¿e troszke w miom przypadku odmienne jest samo poczucie po oszacowaniu konsekwencji... zale¿y oczywi¶cie jak drastyczne one s±, ale przewa¿nie nie jest to odprê¿enie. Zio³a obni¿aj±ce stres: *Chmiel nale¿y do zió³ dzia³aj±cych odprê¿aj±co. Nale¿y w tym celu wsypaæ 1/2 ³y¿eczki do fili¿anki w po³owie wype³nionej gor±c± wod±. Piæ codziennie. Spryskaæ tym naparem chmielowym poduszkê. *Mêczennica krwista jest szczególnie skuteczna na stany nag³ego niepokoju.Rozpu¶ciæ 15-60 kropli wyci±gu w p³ynie i piæ codziennie. Nie stosowaæ w czasie ci±¿y. *Koz³ek lekarski jest naturalnym ¶rodkiem uspokajaj±cym. Za¿ywaæ 1-3 kapsu³ki dziennie lub 10 kropli wyci±gu rozpuszczonych w jakimkolwiek p³ynie. *Tarczyca bocznokwiatowa jest jednym z najstarszych ¶rodków na stres. By uzyskaæ herbatkê domowej roboty,nale¿y zalaæ 1 ³y¿eczkê suszonego zio³a 1 fili¿ank± wrz±tku.Rozpu¶ciæ 3-12 kropli wyci±gu w p³ynie i piæ codziennie lub za¿ywaæ 1 kapsu³kê do 3 razy dziennie. Tekst ten spisa³am z ksi±¿ki "Biblia zió³" Earla Mindella. Mo¿e troszke w miom przypadku odmienne jest samo poczucie po oszacowaniu konsekwencji... zale¿y oczywi¶cie jak drastyczne one s±, ale przewa¿nie nie jest to odprê¿enie. - wiesz Nikopol, nawet je¶li konsekwencje w moim wnioskowaniu s± bardzo negatywne, to wiem ju¿, na co muszê zwróciæ szczególn± uwagê i o jak± stawkê w ca³ej grze chodzi. Pozdrawiam. [ Dodano: 2006-09-24, 13:51 ] Zio³a obni¿aj±ce stres: - i hmmm... staram siê nie otumaniaæ organizmu w momencie stresu. Wychodzê z za³o¿enia, ¿e jego zadaniem jest zmotywowanie mnie do dzia³ania. A je¶li ¶rodki maj± dzia³aæ na zasadzie - spokojnie, nic siê nie dzieje... nie my¶l o tym i skup siê na l¿ejszym sprawach - to ja ich nie chcê, bo to mi sie kojarzy z przyjmowaniem alkoholu w celu chwilowego zapomnienia o problemie, który nierozwi±zany powróci. Oczywi¶cie, zdajê sobie sprawê, ¿e powody lêku mog± byæ ró¿ne i istniej± takie, gdzie dobrze jest sobie pomóc jakimi¶ leczniczymi ¶rodkami, np. ból po stracie bliskiej osoby. Ale akurat w przypadku stresu zwi±zanego z egzaminem, u mnie presja spe³nia swoja pozytywn± rolê, bo... zaczynam sie uczyæ. Pozdrawiam. zastanawialam sie jakie macie sposoby na stres, co wam pomaga-chwilowo i na dluzsza mete w sytuacjach stresuj±cych wystarczy zrobiæ parê g³êbszych oddechów, przynajmniej ja tak robi³am i przede wszystkim doceniæ potêgê my¶li. Ka¿da my¶l negatywna, ka¿dy stres napina ciê wewnêtrznie, ka¿da my¶l pozytywna - rozlu¼nia. Ponadto na stes najlepszy jest ruch na ¶wie¿ym powietrzu, to najlepszy rekaks, mo¿na, a nawet powinno siê w³±czyæ do tego afirmacje. :smile: Osobi¶cie ró¿ne sytuacje stresogenne traktujê energi± Reiki, która bardzo ³adnie uspokaja i wycisza, dodaje mi skrzyde³ :lol: Osobi¶cie ró¿ne sytuacje stresogenne traktujê energi± Reiki, która bardzo ³adnie uspokaja i wycisza, dodaje mi skrzyde³ slucham z zainteresowaniem...jestem w takim stresie ze juz nie warcze na wszystkich ja ich po prostu rozszarpuje na strzepy! W stresowych sytuacjach idê spaæ :mrgreen: Kiedy ¶piê jestem rozlu¼niona, podczas takiej dziennej sjesty rozwi±zania same siê nasuwaj± pomys³y itp. I oczywi¶cie je¶li stres jest roz³o¿ony na d³u¿szy okres czasu s± to te chwile kiedy o nim nie my¶le. Dlatego po ciê¿kim dniu cieszê siê ¿e idê spaæ :razz: W stresowych sytuacjach idê spaæ Nie potrafiê w taki sposób odreagowaæ stresu, poniewa¿ natrêtne my¶li nie pozwalaj± mi zasn±æ. Przewa¿nie (gdy nie ma ¶niegu) wskakujê na rower i jadê nad morze lub do lasu. Lubiê wtedy porz±dnie siê zmêczyæ i czasem nawet wyp³akaæ (gdy nikt nie widzi). [ Dodano: 2006-11-14, 09:40 ] ... a przed stresuj±cym egzaminem my¶lê sobie: przecie¿ jeszcze jest poprawka :wink: W sytuacjach stresujacych dla sibie najczesciej biore odkurzacz i sprzatam , to jest wspaniale lekarstwo dla mnie i zawsze bylo,jest to dobry sposob zeby sie juz ne styresowac zapomniec o stresie i nerwach.Polecam:):):) POzdrawiam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Nie ma chyba lepszego lekarstwa niz zakupy :mrgreen: zakupy z których jestem zadowolona :lol: Ale czasem jest tak, ¿e nie ma siê kompletnie do niczego g³owy, wtedy to nawet nie mo¿na siê skupiæ na czymkolwiek... na zukupy trzeba miec kase!! duzo kasy!! [ Dodano: 2007-01-16, 16:20 ] :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Nie zaprzeczê :wink: podobno dlatego s± faceci :cool: Ale wyobra¿asz sobie, ¿e s± ¿ród³em tylko stresu? :shock: horror :twisted: :mrgreen: faceci potrzebni do zakupow??coz z tego ze daja kase jak sie wkurzaja jak ida z kobieta na zakupy ;) heheh :cool: Elektryczna, a po co zabierasz faceta na zakupy? Przecie¿ zakupy maj± byæ przyjemnosci±, odstresowaniem :mrgreen: ¿eby zje¶æ jab³ko, nie musisz miec ca³ej jab³oni :twisted: potrenuj trochê, raz Ci jest potrzebny facet, raz jego portfel, wszystko musi miec swój czas i miejsce :lol: ja nie mam faceta od tego trzeba zaczac.wiem jak to jest isc z facetami na zakupy,mialam na mysli ogolnikowo facetow,nie wiem kolegow itd.najlepiej z przyjaciolka sie chodzi po sklepach tylko ze potem pusto w portfelu ale przynajmniej zakupy udane;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: [ Dodano: 2007-01-19, 23:10 ] poza tym nie oceniam faceta po grubosci portfela jak to robi wiekszosc kobiet.mam to gdzies ile zarabia itd,glupio by mi bylo jak by on za wszystko placil poza tym nie oceniam faceta po grubosci portfela jak to robi wiekszosc kobiet.mam to gdzies ile zarabia itd,glupio by mi bylo jak by on za wszystko placil - super zdanie, cieszê siê ¿e o tym powiedzia³a¶. Pozdrawiam. Niewiele kobiet patrzy na wnetrze faceta, tylko niestety na jego karty bankomatowe.Sa jednak wyjatki. [ Dodano: 2007-01-19, 23:56 ] niestety smutne to ale prawdziwe.... oh! odkrylam...ja kupilam didgeridoo...gram, medytuje, ucze sie oddechu...polecam wszytkim ktorzy maja tylko okazje...moi wspollokatorzy mnie nienawidza :mrgreen: a co to? :roll: :roll: :roll: :roll: a jak poradzic sobie ze stresem otwierajacych sie stron na tym senniku Mnie juz szlag trafia jak strony tutaj sie otwieraja po podwojnym kliknieciu.Wolno chodzi ta strona...Nerwicy sie mozna nabawic , ludzie zrobcie cos zeby szybciej wszystko chodzilo.... chyba zaczne paznokcie z nerw obgryzac :roll: :evil: heheheh ja juz obgryzlammmmmm e hhehehe ja mowie o nogach bo u rak mi szkoda gdybym tylko dosiegnac mogla :lol: :lol: fuj fuj :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ludzie uklony dla tego co sernik :lol: naprawil teraz to super sie tu biega :cool: :cool: :cool: :cool: :cool: A powracaj±c do stresu...Ja nie mam lekarstwa, a czêsto siê stresujê. Próbuje go oczywi¶cie niwelowaæ: poogl±daæ TV, poczytac ksi±¿ke, i¶æ na spacer,wypiæ zió³ka...Ale czasami tak jest, ¿e pod wp³ywem stresu naprawdê nie ma sie si³y na nic i nie wiadomo za co siê zabraæ, co zrobic. A przed egzaminami w szkole, to tylko ryczeæ mi siê zawsze chcia³o i panika mnie ogarnia³a. I mam zawsze stresy przed wystapieniami publicznymi, ¿e tak to okre¶lê. Jakie¶ wystapienie, egzamin ustny, wyg³oszenie referatu...Masakra! I nic nie pomaga wmawianie sobie, ¿e to nic takiego. Nic, a nic! Tak juz mam i koniec. doro, nie koniec, tylko pocz±tek ¿mudnej i uci±¿liwej wspó³pracy z osob± , któr± zwiemy "JA" :) Mnie zatyka, jak mam wyj¶æ na parkiet ze swoim mê¿em (pierwszy taniec na imprezie), choæ tañczymy naprawde nie¼le, jestem sparali¿owana. Pod koniec drugiej zwrotki juz odpuszcza. Ale te parê minut sprawiaj± ¿e cierpiê straszne katusze. To samo uczucie towarzyszy mi codziennie pod koniec pracy, kiedy piszê sprawozdanie z ca³ego dnia. Robiê rozliczenia, bojê siê, ¿e co¶ bêdzie nie tak... Choæ przez 8 miesiêcy ani razu nic takiego siê nie sta³o - uczucie jak by³o - tak jest ;) :wink: doro, nie koniec, tylko pocz±tek ¿mudnej i uci±¿liwej wspó³pracy z osob± , któr± zwiemy "JA" Oj, wiem, wiem...Staram siê. Mo¿e wskutek tych starañ cos sie jednak odmienii w koñcu poczuje sie pewniej w takich sytacjach? Hmm zobaczymy. :cool: :cool: Ja s±dzê, ¿e najlepsze na stres - jest mieæ jakiego¶ 'roz¶mieszacza', bo dobry humor potrafi zdzia³aæ wiele, przynajmniej pozwala spojrzeæ na ca³± sytuacjê inaczej. Jest o wiele ³atwiej, gdy chocia¿ staramy siê mieæ pogodne my¶li... :smile: No wlasnie tez tak mysle, ja sobie lubie tutaj poczytac rozne dowcipy na pocieszenie i porawe humorku.Tu dowcipy sa naprawde super;) i potrafia odstresowac czlowieka;) Ja s±dzê, ¿e najlepsze na stres - jest mieæ jakiego¶ 'roz¶mieszacza', bo dobry humor potrafi zdzia³aæ wiele, przynajmniej pozwala spojrzeæ na ca³± sytuacjê inaczej. Jest o wiele ³atwiej, gdy chocia¿ staramy siê mieæ pogodne my¶li... :smile: ....taka jest prawda w moim przypadku dobra komedia potrafi zdzia³aæ cuda..... Ja lubie takie komedia na ktorych placze ze smiechu;) "To wlasnie mi³o¶æ" - piêæ gwiazdek... Ostatnio po raz nie wiem który wróci³am do "Pretty Man" - nie myliæ z Juli± R.!!! Doskona³y romantyk i wyrafinowany do tego... A na stres jeszcze dobrze dzia³a przytulanie. Do zwierzaka oczywi¶cie :smile: :cool: :cool: :cool: Dziewczynki a znacie cos na dobre spanie?Chyba sie tak stresuje ze w zwiazku z tym spac nie moge...nie spie czesto do 2-3 w nocy...mam klopoty ze snem... wracajac do temu...mnie na stres zaczala niespodziewanie pomagac gra na didgeridoo...cwicze oddech co uspokaja Zaleca sie na stres co 20 min wziac gleboki oddech :) pomaga...jak tylko wam sie przypomni-oddychajcie jesli nie mozesz zasnac elektryczna, radze cos zjesc, a poza tym nie jedz zoltego sera na noc, ani niczego z cukrem :) milych snow jesli nie mozesz zasnac elektryczna, radze cos zjesc, a poza tym nie jedz zoltego sera na noc, ani niczego z cukrem ...a przede wszystkim nie pij herbaty :wink: [ Dodano: 2007-02-13, 23:49 ] chyba, ¿e z melisy, czy malinowej, to tak! hmmm. s³ynna teina... to chyba kwestia indywidualna, bo spijam gdziennie 3-5 litrów herbaty (mocnej) i nie przeszkadza mi w za¶nieciu. ...no ja te¿ tylko pijê tak± herbatê, ale w ci±gu dnia, przed snem odradzam, bo nie mo¿na zasn±æ (ja tak mam - ci¶nienie mi skaka :smile: ). Dziewczynki a znacie cos na dobre spanie?Chyba sie tak stresuje ze w zwiazku z tym spac nie moge...nie spie czesto do 2-3 w nocy...mam klopoty ze snem Ja mam równie¿ elekrtycznaten sam problem. Tzn. ze spaniem. Na si³ê muszê usypiaæ, ¿eby móc wstaæ o normalnej porze i nie spó¼niæ siê do pracy. A jak ju¿ zasnê to budzê siê w nocy. Najgorsze jak przebudzê siê pó³ godziny przed budzikiem. Pó³ godziny! Jeszcze tyle spania a ja ju¿ przebudzona. W¶ciek³a na siebie "wa³kujê siê" w ³ó¿ku i atakuje mnie stressssssssss. Nie mam ewidentnej recepty na niego (tego stressssa). On jest okrutny. Oczywiscie wi±¿e siê tylko i wy³±cznie z moj± prac±. I powtarzaj± mi dobre dusze, ze praca to tylko dodatek do ¿ycia prywatnego. No i ja przytakujê, ale... nadchodzi wieczór i zaczyna sie. Wczoraj napu¶ci³am do wanny ciep³± wodê, wsypa³am sól tak± o niebieskim kolorze (przypominaj±ca morze :wink:) , zapali³am ulubiona zapachow± ¶wiecê, któr± dosta³am od kole¿anki i wygrzewa³am. K±piel nie byle co. Potem wskoczy³am do ³ó¿eczka. Czulam siê odstresowana. Nakry³am siê ko³derk± i ciep³ym kocykiem i zasnê³am (o dziwo spokojnie). Spa³am jak niemowlê, a¿ zbudzi³ mnie budzik do pracy. Nie mog³am uwierzyc, ¿e przespa³am cala noc. Dawno mi siê to nie zdarzy³o. Wczoraj taka d³uuuuga rozgrzewajaca kapiel zdzia³a³a cuda. Nieraz takie praktyki s³uz± odstresowaniu... Dzieki dziewczynki.Ale jedzenie przed snem jest ponoc nie wskazane.A co do melisy z roznymi dodatkami , to chetnie sporobuje.A noz widele pomoze;) No to to wiem,ze jak sie jest napranym to napewno klopotow ze snem nie ma;) boadicea, nie przeawkowa³a¶ :) :) ale z klawiaturk± k³opociki... Mama nadziejê , ¿e siê wyspa³a¶, bo czeka ciê d³uuuga robota na klawiaturce ;) Mi sie dzisiaj w nocy dobrze spalo w ramonach morfeusza;) Slodkie slodkie,dzis poraz pierwszy mi sie dobrze spalo.Bo od kilku miesiecy mialam problem a dzis super hehe ciekawe^^^ ja tam gdy siê stresuje du¿o jem^^^ zw³aszcza przed egzaminami, na szczê¶cie nie sprawdza siê to w obwodzie mojego pasa szukaj ja chetnie poczytam:))) przyda mi siê przed 23 czerwca, bo obrona i end... byle w piêknym stylu bez zbêdnego stresu zyje ostatnio w wielkim stresie...najlepiej byloby wyeliminowac czynnik stresogenny ale nie moge, zastanawialam sie jakie macie sposoby na stres, co wam pomaga-chwilowo i na dluzsza mete? Reiki jest bardzo dobre na ró¿ne sytuacje, mniej lub bardziej stresuj±ce. Muzyka, filmy, ksiazka... przytakuje bardzo jesli chdzi o M.A.S.H (zwlazcza, ze to o ludziach w wielkim stresie ;) Muzyka, spokojna, instrumentalna, klasyczna pomaga mi bardzo. Ale nie tylko sluchanie, nawiazujac do Bahi i jej cudenka, polecam tez bebenki (afrykanskie Djembe) baaaardzo pomagaja "zlapac" swoj rytm wewnetrzny, co oczywiscie pomaga na stres i nie tylko. Poza tym - staram usmiechac sie nawet wbrew sobie :grin: Do otoczenia mam na mysli, kazdy odwzajemniony usmiech, jakos tak dobrze robi :grin: :mrgreen: no ba, nie da sie o nim nie pamietac, choc przyznam, ze malo fanow spotykam :sad: A i na stresy chlopcy maja swietne pomysly! |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||