ďťż
Sweety
szukam współlokatora / współlokatorki
Szukam noclegu w Rzeszowie na 15/16 i 16/17 Proszę o oferty
Szukam ludzi, którym odpowiadają moje upodobania (muz.)
Szukam DOBREGO KARDIOLOGA w Rzeszowie - pomóżcie (sanoczanin)
Wyjazd językowy z STS do Anglii szukam chętnych
szukam ginekologa który poprowadzi moją ciąże ?
Szukam osoby uczacej sie w technikum nr. 9
szukam pokoju w centrum: 2 osoby z łazienką
Szukamy chętnych do gry w kosza - Rzeszów
Rzeszów - szukamy perkusisty do zespołu M+I+E+N+S+O
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spartaparszowice.keep.pl

  • Sweety

    Witam.

    Szukam fajnego miejsca nad Sanem (myślałem o okolicach Kuryłówki).Łowię na feederka, czasem na przepływankę. Do tej pory jeździłem nad San do Dynowa, ale tam od dwóch lat ryba praktycznie nie bierze. Dlatego chciałem zmienić miejsce i pomyślałem o troche niższym biegu Sanu.
    Interesuje mnie miejsca do rozbicia sie na noc, z w miarę dobrym dojazdem, najlepiej krzaki.
    W ciągu roku będę miał czas najwyżej na kilka wypadów, dlatego chciałbym, żeby przynajmniej coś się działo na kiju.

    Jeżeli znacie fajne miejsca i jeśli to nie jest to tajemnica to napiszcie.
    Z góry dziękuję
    GH


    Okolice Kuryłówki czyli od ujścia Złotki w dół, to niezłe miejsca. Problem tylko w tym, że nie bardzo jest tam gdzie postawić auto tak aby było widoczne z łowiska. Brzegi są dość zakrzaczone i strome. Są to jedne z najgłębszych miejsc na długości co najmniej 3 km. Jest tam sporo zaczepów bo w odległości paru metrów od brzegu kiedyś była tam faszynowa opaska. Kilka lat temu były to bankowe miejsca wielkich sumów. Jeżeli się tam wybierasz to najlepiej przy niskim stanie wody.
    Jednak na początek polecał bym raczej samo ujście Złotki. Dojazd - za mostem około 500m dróżka w lewo a potem drugie tyle wzdłuż Sanu do samej rzeczki.
    Tylko nie wjeżdżaj tam po więszym deszczu - bo zostaniesz...
    I będziesz szukał chłopa z traktorem.
    Na takie wdkowanie możesz ówniez wybrac się na Rzuchów, z opaski całkiem dobrze się łowi. Samochód zostawiasz po leżajskiej stronie przy moście i go widzisz cały czas. Sam usadawiasz się poniżej ujścia rzeczki, w górę od mostu 150-200 metrów (po stronie Rzuchowa).
    Uważam, że to niedoceniony odcinek Sanu, u nas nikt ne łowi na pickera z koszykiem 200-400 g, a to chyba błąd jak czytam w gazetach o wędkowaniu w Odrze to goście mają tam efekty dopiero przy takich koszykach... No i przypom 80-100 cm.
    Czyli rozumiem, że do ujścia Złotki można dojechać autem?
    I czy w Rzuchowie auto zostawia sie po jednej stronie mostu, a łowi sie po drugiej?
    Planuje w poniedziałek wybrać się nad San i pooglądać te miejsca.
    Marzy mi sie miejsce z dojazdem nad samo łowisko tam, żeby można było przespać sie w aucie. Mam takie miejsca koło Dynowa, są wspaniałe, ale niestety na dzień dzisiejszy to można tam pojechać ,wypić piwo i połowić certę 25 cm. I nic więcej. A jeszcze 3 lata temu brzana 50 cm była pewna.
    Możecie mi napisać na co i jakie ryby się łowi na tym odcinku Sanu? Dodam, że ja łowiłem do tej pory głównie na płatki owsiane i pęcak. W Dynowie jest woda górska, więc przynęty zwierzęce odpadły. I czy jest sens łowić na dwa kije? Ja dotychczas łowiłem na jeden-woda górska-ale nie narzekam, przynajmniej można brania lepiej przypilnować. Głównie łowiłem na feedera, z koszykiem 50-60g, przypon max 40cm.


    Tak, do ujścia Złotki można dojechac ale nie po desczu. No i samochód zostawiasz jakięs 100 metrów od miejsca gdzoe łowisz. Nie ma szans na spanie chyba że na zmianę z kolegą.

    W Rzuchowie jest takie jedno miejsce gdzie dojedziesz niemal do wody (ale stromy brzeg uniemołziwia podgląd wędek z samochodu). Zjeżdżasz z mostu w prawo i dół, dość stromo, nie kade auto da radę. jedziesz oaż do betonowego mostku na jakims rowku i za nim jest mała "polanka" tam ożesz zostawić auto. Do wody masz 10-20 metrów, własnie na ujściu tego rowka.
    Co można łowić, pewnie wszystko, zależy od pory roku. Wiem, że łowiono tam kilowe świnki i nie mniejsze certy. Trafia się krąp i sapa. Przyneta jest raczej biały robak i kukurydza (trafiaja się karpie).
    KOlejne miejsce z samochodem w tle to okolice mostu w Starym Mieście.
    Samochodem na nockę widziałem ze jeżdżą na pierwszą ostrogę koło mostu w Starym Miescie. A właśnie był ktoś ostatnio nad Sanem?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.