Sweety Coma - Wywiad przed koncertem w rzeszowskiej Palmie [MU]Wywiad z wampirem (1994) Dvd-rip Wywiad z Turn!P'em by Bialy Wywiad z donGuralesko Amerykańska Dziewica / American Virgin Coffin rock Stal Rzeszów - RKM Rybnik - 51:39 Zakazane Królestwo / The Forbidden Kingdom (2008) 3 marca Kawały |
SweetyJan Lech od kilku lat dzia³a w Stali Rzeszów jako wiceprezes sekcji pi³ki no¿nej. Wraz z Jackiem Szczepaniakiem, który prezesuje sekcji, stara siê odbudowaæ potêgê bia³o-niebieskich. Na razie klub dwa razy nieskutecznie szturmowa³ bramy II ligi. Teraz ma nast±piæ trzecia próba. Wiceprezes Lech wierzy, ¿e tym razem na pewno siê uda. Dlaczego?- Gdy¿ wyci±gnêli¶my wnioski z pope³nionych b³êdów. A ka¿dy z nas ma co¶ na sumieniu. Zarz±d klubu, sztab szkoleniowy i samo zawodnicy. Bez w±tpienia brak awansu to nasza pora¿ka. Jako zarz±d nie umieli¶my wyegzekwowaæ od zawodników pe³nego zaanga¿owania w grê. Od nich za¶ w najwiêkszym stopniu zale¿y sprawa wyników. Niestety w poprzednim sezonie byli u nas pi³karze, którzy nie w pe³ni dojrzeli do tego by walczyæ o najwy¿sze cele. - Na pewno nie wysz³y wam transfery. Poza Micha³em Zajdelem trudno wskazaæ zawodnika, który wniós³by co¶ do gry dru¿yny, której mia³ byæ wzmocnieniem. - Fakt, niektóre nasze nabytki zawiod³y na ca³ej linii. Wojciech Ankowski by³ zupe³nie nieprzygotowany do sezonu, choæ w sparingach prezentowa³ siê dobrze. £ukasz Popiela wypad³ bezbarwnie. Wiktor Solarz i Rafa³ Okas grali poprawnie, ale w nowym sezonie trener Ryszard Ku¼ma nie znalaz³ dla nich miejsca w zespole. Równie¿ ci, którzy s± u nas od kilku lat powinni mieæ sobie sporo do zarzucenia. Nie bêd± wymienia³ nazwisk, bo ju¿ nieraz o nich mówi³em na ³amach prasy. Teraz do takiej sytuacji nie dopu¶cimy. W taki sposób zosta³ zmieniony wewnêtrzny regulamin sekcji, ¿e zap³acimy za koñcowy wynik. - A jak dobrze zap³acicie? - My¶lê, ¿e nawet w porównaniu z biedniejszymi klubami ekstraklasy jak np. Górnik Zabrze nie wypadamy ¼le. - To ile ¶rednio mo¿na zarobiæ w Stali? - Najlepsi maj± miesiêczne pobory do 3 ty¶ z³otych. Do tego dochodz± bardzo przyzwoite premie za wygrany mecz. Jeste¶my szanuj±cym siê klubem i pi³karze na pocz±tku dostan± po³owê obiecanej premii. Reszta wyp³aty nast±pi po zrealizowaniu zadania jakie maj± postawione, czyli wywalczeniu awansu do II ligi. - Po letnich transferach powsta³a w Rzeszowie bardzo ciekawa i silna dru¿yna. Wydaje siê, ¿e Stal tak mocna jak obecnie nie by³a ju¿ dawno? - Przynajmniej tak to wygl±da po sparingach. Mam nadziejê, ¿e znajdzie to potwierdzenie w lidze. Tacy pi³karze jak £ukasz Kobos, Krystian Lebioda, Patryk Banaszkiewicz, Tomasz Ogar, Wojciech Fabianowski czy Bogus³aw Sier¿êga nie tylko podnios± poziom sportowy naszej dru¿yny, ale kolosalnie wzmocni± w niej rywalizacjê. Niektórzy zawodnicy, którzy s± w Stali od kilku lat osiedli na laurach. Teraz dostan± impuls do nowej pracy. - Gdzie bêdziecie graæ w przypadku awansu do II ligi? - W Rzeszowie. Wierzê, ¿e wraz z miastem uda nam siê doprowadziæ nasz stadion do odpowiedniego stanu. Obecnie trwa proces komunalizacji obiektu. Wszystko zwalnia sprawa zadawnionej hipoteki, powsta³ej nie z naszej winy. Wierzê, ¿e przy wspólnym zaanga¿owaniu rady miasta oraz wojewody podkarpackiego uda siê pozbyæ tego balastu pozbyæ. Bo wszyscy rz±dz±cy naszym miastem musz± zrozumieæ, ¿e funkcjonalny obiekt, na którym mo¿na organizowaæ imprezy nie tylko sportowe, jest nam niezbêdny. D±¿ymy do tego by staæ siê metropoli±, a nie mamy stadionu z prawdziwego zdarzenia. Nied³ugo w Krasnym czy Krzemienicy powstan± ³adne i kameralne obiekty, które bêd± prezentowa³y siê o wiele lepiej ni¿ stadion na ul. Hetmañskiej. - Od sportu bardzo trudno siê panu uwolniæ tak¿e w pracy zawodowej. Choæ jest pan dyrektorem departamentu Geodezji, Transportu i Gospodarki Mieniem przy Urzêdzie Marsza³kowskim, to czêsto mo¿na pana spotkaæ na ró¿nego rodzaju debatach dotycz±cych sportu. - Rzeczywi¶cie w pracy zawodowej dzia³am na trochê innej niwie. Jednak marsza³ek Leszek Deptu³a obdarzy³ mnie zaufaniem dotycz±cym spraw sportu i czêsto powierza mi zadania zwi±zane z t± dziedzin± ¿ycia. W czwartek by³em np. na spotkaniu u prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, podczas którego omawiali¶my obchody jubileuszu 100-lecia Resovii. Kilka tygodni temu pracowa³em nad projektem prezentacji Rzeszowa jako organizatora meczów mistrzostw Europy w 2012. Do dzi¶ nie mogê przeboleæ, ¿e kandydatura naszego miasta odpad³a. Gdyby rzeczywi¶cie taka powa¿na impreza zawita³a do stolicy Podkarpacia, to nasze miasto otrzyma³o by kolejny wielki bodziec do rozwoju. - Z tego co pan mówi to nadmiar zajêæ pan nie narzeka? - Faktycznie nuda mi nie grozi. Lubiê to co robiê i staram siê swoje obowi±zki wykonywaæ jak najlepiej. Cieszê siê, ¿e moja praca jako samorz±dowca i dzia³acza sportowego jest doceniana. Ostatnio by³o mi bardzo mi³o gdy pad³a propozycja abym kandydowa³ do senatu. - Jak pan pójdzie w senatory, to kto bêdzie walczy³ o wprowadzenie Stali do Idei Ekstraklasy? - Najpierw awansujmy do II ligi, a pó¼niej bêdziemy my¶leli co dalej. Je¶li za¶ chodzi o moje kandydowanie do senatu to na razie jest to propozycja i jeszcze siê nie zastanowi³em czy j± przyj±æ. Z pewno¶ci± gdybym zosta³ wybrany do senatu to przyby³o by mi obowi±zków, ale dla Stali zawsze bêdê mia³ czas. PIOTR PEZDAN Super Nowo¶ci z dnia 01_08_2005 Kolejny karierowicz który chce wykorzystaæ sport do odskoczni politycznej. Panie Lechu jak Pan to czyta to niech pan tylko pozostanie przy sporcie. Polityka to g... a ludzi w ni± wchodz±cy trac± szacunek innych. |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||