ďťż
Sweety
MM Rzeszów - chyba tego tutaj szukasz
Mam tego dosyć!
Wycieczkowicze / Holiday Makers (2006)
Made Men / Ludzie Mafii (1999)
księgowość internetowa
Jellyboyz - Equilibrium (Tom Dazing Remix)
internet radiowy
www.Cs-Ziebice.pl Zapraszamy do gry!!
19 maja
Skalny Olbrzym / Rock Monster (2008)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agromirex.xlx.pl

  • Sweety

    Handlowcy wydali na stragany po 30 tys. Zł * Dzienny utarg to 30 zł

    Rzeszów. Kupcy z bazaru przy ul. Wyspiańskiego oskarżają władze miasta o to, że nie interesuje się zupełnie targowiskiem tylko pobiera płaty. Otwierany z wielka pompą plac targowy świeci teraz pustkami. Nikt nie ma pomysłu jak go ożywić.
    - Dzisiaj sprzedałam tylko jedną gazetę. W inne dni utarguję kilkanaście złotych. To nie wystarcza mi nawet na opłaty. Za to stoisko zapłaciłam ok 30 tys. zł. Nie ma szans żeby mi się to zwróciło - skarży się Maria, właścicielka jednego z kiosków.
    - Miasto nas oszukało. Targowisko miało być przy lodowisku. Gdy wpłaciliśmy zaliczkowo 10 tys. zł okazało się, że zostało przeniesione tutaj. Zgodziliśmy się, bo władze miasta obiecywały nam, że przeniosą tu targowisko z Dołowej. Miała być również kładka nad torami. Nie ma nic. Jesteśmy praktycznie bankrutami - dodaje Teresa.
    Na targowisku przy Wyspiańskiego jest ustawionych ponad 60 kiosków. W tej chwili czynnych jest tylko sześć. Miesięczny czynsz, który płacą do miasta wynosi od 220 do 260 zł. W ubiegłym roku miasto, chcąc ratować targowisko obniżyło czynsz o połowę.
    - Co z tego skoro nikt tu nie przychodzi. Zresztą obniżoną stawkę płacą tylko ci, co maja otwarte pawilony - mówi Maria. - Chcieliśmy już go rozebrać, ale okazało się, że to się nie uda, bo wszystkie mają wspólne ściany - dodaje.

    Targowisko powstało w 2002 r. Jest najnowocześniejsze w Rzeszowie. Ma kanalizację, wodę, oświetlenie. Plac jest cały wybrukowany. Stoły do handlu są zadaszone. Wybudowanie go kosztowało miasta ok. 500 tys. zł
    podpis pod zdjęcie: Katarzyna Głogowska: Nikt tu nie przychodzi kupować, nawet w dni targowe bazar świeci pustakami.

    Czy jest zatem jakikolwiek szansa żeby targowisko mogło normalnie funkcjonować? - To wina właścicieli stoisk - uważa Wiesław Jurek, dyrektor Miejskiej Administracji Targowisk i Parkingów w Rzeszowie. - Niektórzy mają pawilony na innych targowiskach i nie zależy im na otwarciu tych na ul. Wyspiańskiego. Nie chcą się zorganizować, aby żeby wypromować bazar. Od przyszłego miesiąca chcemy obniżyć stawki na handel na stołach. Będą najmniejsze w Rzeszowie. Jeżeli ludzie nam nie pomogą to ciężko będzie ożywić tu handel.

    MACIEJ CHŁODNICKI
    http://www.rzeszow.giz.pl/images/nowiny.gif


    Zgadzam się że to targowisko to niewypał. Raz tam byłem i to przypadkiem. Ladne i nikomu nie potrzebne.
    moze i nie wypal ale ladne nieno zartuje ale co mozna zrobic w takich sytuacjach przeciez nie zrobia reklamy do tv :D musi z czegos slynac:niskie ceny,swiezy towar zreszta nie wiem co tam jest bo nie bylem jeszcze
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.