ďťż
Sweety
Rzeszów obiektywnie w obiektywie
KABARET ANI MRU MRU W RZESZOWIE
Stal Greinplast Rzeszów : Stal Stalowa Wola 2:! (2:0)
Odszkodowania Rzeszów - pomogę odzyskać uczciwe odszkodowanie
11.12 | Underground Beats | Pub Underground - RZESZÓW
Wynajem busów autobusów i autokarów Rzeszów przewozy autokarowe
Pierwszy Rzeszowski Piknik Rycerski - 06.09.09
Nabór do Szkoły tańca w Rzeszowie>>Szkoły Sztuki Ulicznej
Dni Kultury Japońskiej - Rzeszów - Wojewódzki Dom Kultury
Jumper (2008)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • letscook2011.keep.pl

  • Sweety

    W niedzielny wieczór, kibice, którzy zdecydują się przybyć na stadion przy Gliwickiej, aby obejrzeć półfinałowe spotkanie pomiędzy RKM-em Rybnik, a MARMĄ Polskie Folie Rzeszów, będą mieli okazję obejrzeć ciekawy spektakl aktorów z Podkarpacia oraz ze Śląska.

    Mimo wysokiej zaliczki rzeszowian z pierwszego meczu, nie można zapominać, iż żużel to tylko, albo aż sport, który nie wyklucza niespodzianek oraz zaskakujących rezultatów.

    Pierwsze spotkanie w batalii o wejście do finału Drużynowych Mistrzostw I ligi oraz walkę o bezpośredni awans do grona najlepszych ekip w kraju, zakończył się niespodziewanie dość wysoką wygraną żużlowców z żurawiem na plastronie. Wbrew temu, co nasuwa się po przeczytaniu suchych faktów z tamtego meczu, pojedynek ten wcale nie był nudnym widowiskiem. Wręcz przeciwnie. M.in. dwukrotna walka Macieja Kuciapy z Renatem Gafurowem, czy też fantastyczna jazda Zbyszka Czerwińskiego w czternastym biegu przeciwko Kuciapie i Klingbergowi, zapierała dech w piersiach.

    Czy dwudziesto cztero punktowa zaliczka, jaką żużlowcy z Grodu Rzecha zdołali wywalczyć na własnym terenie, wystarczy, aby wyeliminować rybniczan z walki o Ekstraligę? Pytanie wbrew pozorom nie wydaje się być takie łatwe. Rzeszowianie wprawdzie są faworytami tego dwumeczu. W przeciągu kilkunastu dni nie stracili chyba bardzo dobrej formy. Z drugiej strony RKM to nieobliczalny, młody zespół, którego niewątpliwie stać na odrobienie dużych strat z Rzeszowa.

    Częściową odpowiedź na nurtujące pytania związane z niedzielnym meczem poznamy podczas memoriału Eugeniusza Nazimka, który jutro odbędzie się na obiekcie przy Hetmańskiej. Wezmą w nim udział prawie wszyscy zawodnicy z podstawowego składu MARMY na niedzielny mecz, włącznie z Niklasem Klingbergiem. Zabraknie jedynie Dawida Stachyry. Podczas jutrzejszej imprezy, zaprezentuje się także rybniczanin - Zbyszek Czerwiński. Będzie to doskonała okazja, aby przekonać się o formie zawodników w rywalizacji z czołowymi polskimi żużlowcami.

    Dlaczego gospodarze? Atutami miejscowych jest na pewno własny tor. Ponadto RKM dysponuje młodym i groźnym zespołem, którego w żadnym wypadku nie należy lekceważyć. Nawet, jeśli nie uda się odrobić straconych punktów z Rzeszowa, to rybniczanie zrobią wszystko, aby mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść i godnie zakończyć walkę o finał DM I ligi.

    Dlaczego goście? W szeregach gości od jakiegoś czasu zwyżkę formy notują Karol Baran i Dariusz Śledź. To w głównej mierze dzięki tym zawodnikom, którzy aż w trzech pierwszych swoich biegach pokonywali rywali w stosunku 5:1, rzeszowski zespół wysoko pokonał RKM. Co więcej, równą formę prezentuje także Maciej Kuciapa, Niklas Klingberg oraz Dawid Stachyra. Gorzej jest z Tomaszem Rempałą oraz z Pawłem Miesiącem. Ten pierwszy jeszcze nie do końca pozbierał się po kontuzji miednicy. Miesiąc natomiast miał ostatnio problemy sprzętowe, jednak po ostatnim treningu wszystko wydaje się być już porządku.

    Tak było ostatnio: Ostatni raz oba zespoły przy Gliwickiej spotkały się 24 lipca br. Była to ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Rybniczanie, po emocjonującym meczu pokonali MARMĘ Polskie Folie Rzeszów, która na Śląsk przyjechała w bardzo okrojonym składzie. Rzeszowianie walczyli o punkt bonusowy, który dawał im trzecie miejsce przed rundą play-off.

    Tak było ostatnio:

    RKM Rybnik - MARMA Polskie Folie Rzeszów 49:40

    MARMA Polskie Folie Rzeszów:
    1. Dariusz Sledź 8+1 (1*,3,2,2,0,d)
    2. Tomasz Rempała - Zastępstwo Zawodnika
    3. Karol Baran 9 (2,1,2,1,3,0)
    4. Marcin Leś 0 (-,-,0,-)
    5. Maciej Kuciapa 14 (2,2,2,3,3,2)
    6. Dawid Stachyra 3+1 (2*,0,0,1,u)
    7. Paweł Miesiąc 6+1 (3,1,1*,d,1,u/w)

    RKM Rybnik:
    9. Zbigniew Czerwiński 14 (3,3,3,2,3)
    10. Roman Chromik 8+1 (0,1,2*,2,3)
    11. Rafał Szombierski 9+1 (d,2,2,3,2*)
    12. Łukasz Romanek 4 (3,0,d,1)
    13. Renat Gafurov 11+1 (3,3,3,1*,1)
    14. Patryk Pawlaszczyk 3 (1,1,-,1,-)
    15. Wojciech Druchniak 0 (0,0,0)

    SKŁADY:

    MARMA Polskie Folie Rzeszów:
    1. N. Klingberg
    2. T. Rempała
    3. D. Śledź
    4. K. Baran
    5. M. Kuciapa
    6. D. Stachyra
    7. P Miesiąc

    RKM Rybnik:
    9. Z. Czerwiński
    10. R. Chromik
    11. R. Szombierski
    12. Ł. Romanek
    13. R. Gafurov
    14. P. Pawlaszczyk
    15. W. Druchniak

    Informacje o zawodach:
    Godzina rozpoczęcia: 19:00
    Ceny biletów:
    Trybuna Kryta 29 zł
    Amfiteatr Normalny 19 zł
    Amfiteatr Ulgowy 14 zł
    Amfiteatr Szkolny 6 zł
    Program zawodów 5 zł
    Sędziuje: Andrzej Terlecki


    Jakoś chyba mało tu kibiców żużla, a admin pewnie poza domem, więc piszę i ogłaszam wszem i wobec, że po wygranym w Rybniku meczu (46:44) Rzeszów wszedł do finału rundy play-off, w którym zmierzy się z 4 drużyną po rundzie zasadniczej - Ostrowem.

    Mecz w Rybniku był super, choć pierwsze 2 biegi przyprawiały niemal o zawał serca, podobnie jak jazda Miesiąca, którym niemiłosiernie rzucało na rybnickim torze do "motocrossu" - chyba pługiem jechali dzień wcześniej. Ale jak to się mówi - "kto pod kim dołki kopie..." no i biedny Druchniak nabawił się dość poważniej kontuzji kolana przez te dziury.

    Paweł wywalił się 2 razy, Karol 1, ale szybko wsiadali na motorki i do mety :)

    Atmosfera super, choć tak jakoś przycichło po 9 biegu, kiedy już było wiadomo, że Rzeszów odrobił straty :) a potem jak wygraliśmy - po 44 latach!!!!!!!! odlot :)

    Kibice z Rybnika super, wielu gratulowało kibicom z Rzeszowa wygranego meczu i awansu do finału - po prostu super. W Gorzowie to chyba po wygranym meczu i takim awansie wolałabym wiać gdzie pieprz rośnie, kto wie jakby to się skończyło.

    Na "szczęście" finał z kulturalnym Ostrowem, więc zapowiada się interesujący dwumecz.

    Pozdrawiam
    nie malo tylko popatrz w temety sam mam pisac, np Memorial Nazimka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.