POMOC W PISANIU PRAC Z ZAKRESU ZARZĄDZANIA
Forum Wydziału Zarządzania i Marketingu PRz
czy mam szanse na magisterskie uzupelniające na Prz na Zarządzanie?
WSZ - Wyższa Szkoła Zarzadzania
Wyższa Szkoła Administracji i Zarzadzania
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania
zarządzanie zasobami ludzkimi na UR
Miejski Zarząd Żłobków
zarządzanie immarketing II- stopnia
Super stronka o zarządzaniu!
Sweety
Witam.Zamierzam podjąc studia na Politechnice tylko mam problem z wyborem kierunku, waham sie między dwoma: informatyką a zarządzaniem procesami produkcyjnymi. Co do pierwszego to wiem o co chodzi co do drugiego to nie bardzo się orientuje co i jaki. Prosibym studentów tegoż kierunku o sprecyzowanie jak sie na nim studiuje i czy jest wart zachodu.
Z góry dzieki za wszystkie odpowiedzi :)
zarządzanie procesami produkcji to taki rodzaj "marketingu" tylko tyle że wychodzisz z tytułem inżyniera.
ja bym ci radził spróbowac na informatykę, jak sie nie uda przeniesc sie na zarządzanie prudukcją
zreszta sam musisz okreslic co chcesz robic po studiach :)
Myślałem o informatyce ale nie jestem zbyt obeznany w tej materii, lubie co prawda matematyke ale to chyba za mało żeby ubiegać sie o ten kierunek. Jeśli ktoś z was studiuje na informatyce to czy mógłby się podzielić opinią na ten temat. Czy ktos kto nie jest przysłowiowym "maniakiem komputerowym" ma tam coś do szukania ? Z góry dzięki
a myslalem ze goscie pisac nie moga
Myślałem o informatyce ale nie jestem zbyt obeznany w tej materii, lubie co prawda matematyke ale to chyba za mało żeby ubiegać sie o ten kierunek. Jeśli ktoś z was studiuje na informatyce to czy mógłby się podzielić opinią na ten temat. Czy ktos kto nie jest przysłowiowym "maniakiem komputerowym" ma tam coś do szukania ? Z góry dzięki na pierwszych dwoch latach z komputerami nie masz praktycznie nic do czynienia
liczy sie tylko matematyka, fizyka i pierodły z elektroniki, sygnały i systemy itp.
o wiele łatwiej mają osoby po technikum
zarządzanie procesami produkcji to taki rodzaj "marketingu" tylko tyle że wychodzisz z tytułem inżyniera. dokladnie zgadzam sie z przedmówca to takie zarządzanie schowane na budowie maszyn. Na początku masz przedmioty stricto ekonomiczne i związane z zarządzaniem, masz tytuł inynieria...a warto wspomnieć ze nie ma egzaminu z fizyki :)
Zarządzanie to pierdoły.. straszne.. lepiej się nie wybierać...
Zarządzanie to pierdoły.. straszne.. lepiej się nie wybierać... Czemu pierdoły widze kolega zakochany w swoim kierunku...jak ktoś nie chce się uczyć o blachach cały czas zawsze można sie na to wybrać bo po ukończeniu tego kierunku jeśli nie znajdziesz roboty jak inż. to zawsze można spróbowac gdzie indziej..bo ucza tam też zarządzania i ekonomii...
Ja uwazam ze kierunek zarzadzanie i inzynieria produkcji jest bardzo ciekawy bo sama na nim jestem :grin: i jeszce jedno wcale nie jest tak latwo jak niektorym sie wydaje! osobiscie polecam!
Polecam Zarządzanie i Inżynierie Produkcji. Pierwszy rok to praktycznie matma bo reszta to banał, nie będę ukrywał, że sam to studiuję, kierunekj bardziej uniwersalny niż informatyka. Na informie z tego co wiem to oprócz matmy (wiadomo) gorzej jest z fizą niż w przypadku ZIP (PDF). Ale jak mówia "dla chcącego nic trudnego"
ja bym na polibude w życiu nie poszedł, za leniwy jestem i dlatego studiuje to co studiuje hahahah http://forum.battlenet.pl/emoticons/potluczony.gif
Kierunek nazywa się: Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Nie żadne zarządanie proc. prod. Zarządanie proc. prod to jest tylko jedna ze specjalności do wyboru. Jest jeszcze m.in. Informatyka w zarz. przeds., gdzie są praktycznie same inormatyczne przedmioty. Nie wiem, dlaczego ludzie tak przekręcają nazwę kierunku.
Poza tym - najwięcej do powiedzenia na temat tego kierunku mają osoby, które na nim nie studiują, czyli gówno o nim wiedzą. Studiuje na nim i stwierdzam, że trzeba sie uczyć (jestem na 2 roku). Osoby które przyszły tutaj z przekonaniem, że bedą się obijać i dostaną tytuł inżyniera - ODPADŁY po I semestrze (było ich trochę). Obecnie jakieś ponad 60% ma komisa (jutro) z mechaniki ogólnej (ja na szczęście zaliczyłem :) ), z dr hab. inż. Oniszczukiem. na 2, 3 i części 4 roku są w większości techniczne przedmioty, poźniej - to zależy od specjalności.
Tak więc nie jest tak łatwo, jak to niektórzy "znawcy" piszą. Kierunek jest ciekawy. Jezeli ktoś chce to moze spróbować.
Na koniec dodam, że znam jednego gościa, ktory przyszedł do nas z informatyki i robotyki na I roku, bo zdawało mu sie, że bedzie łatwo... hehe, ale ODPADŁ !!! Jeżeli ktoś jest MATOŁEM, to nigdzie sobie nie da rady. Teraz mamy jeszcze jednego na roku, który wszystkim się chwali (nawet wykładowcom), że był na "informatyce i robotyce" (Gajecki - moze znacie). Myśli, że to na kimś robi wrazenie :D TERAZ MA PROBLEMY z zaliczeniem matematyki (dokładnie - rachunek prawdopodobieństwa) oraz MECHANIKI - czyli to co powinien juz umieć... buheheh :lol: :lol: :lol: Ja nie byłem na żadnej robotyce, a i tak zaliczyłem, bo się uczyłem 8)
Tak więc, jak ktoś jest bezmózgowcem, to nigdzie sobie nie da rady. Pozdrawiam :wink:
