ďťż
Sweety Dziś egzamin gimnazjalny! Sprawdź arkusze pytania i odpowiedzi! MATEMATYKA dla podstawówki, gimnazjum, liceum, technikum MATEMATYKA dla podstawówki, gimnazjum, I kl LO lub technikum Gimnazjum Nr 10 Gimnazjalistka targnęła się na życie Gimnazjum Nr 11 Gimnazjum nr 12 gimnazjum z językiem rosyjskim ?? Gimnazjum Nr 2 Gimnazjum Nr 7 |
SweetyZapraszam do udziału w ankiecie i dyskusji.aleeee pokazna dyskusja :] wymiekam normalnie :D moze ja zaczne - tak podsumowujac to uwazam iz gimn jest wogole niepotrzebne - powinno byc 8 lat podst i 4 liceum bo gimn jakos nie pokrywa sie z 1 klasa liceum i teraz w efekcie trzeba robic 4 lata w 2,5 co jest niezbyt przyjemne dla tych uczeszczajacych :] fmm a tak po za tym to ani nie jest okresem przejsciowym ani jakims czyms waznym... taki sobie wymysl czyjs :/ ja uwazam ze nie gimnazjum to dobry pomysl, test w 3 klasie segreguje debili i madrych, madrzy maja licea , debile zawodowki ja uwazam ze nie gimnazjum to dobry pomysl, test w 3 klasie segreguje debili i madrych, madrzy maja licea , debile zawodowki a co z tymi co chodza do technikow? w liceach tez sa debile. jesli mowa o technikach to w 4 lata czeba zrobic to co dawniej robilo sie w 5. wogule gimnazjum to chory pomysl. tylko niepotrzebny stres przy pisaniu egzaminu w 6 klasie podstawowki. buahhaa egzamin w 6 klasie on jest taki prosty nieważne prosty czy trudny - zawsze stres co z tego ze stres ale sie przyzwyczaisz, bedziesz czul co to do Lo egzamin i matura co z tego ze stres ale sie przyzwyczaisz, bedziesz czul co to do Lo egzamin i matura to moze odrazu zrubmu takie egzaminy w kazdej klasie az do matury. a czeste narazenie mlodego czlowieka na dzialanie stresu moze doprowadzic do nerwic. a gimnazjum to zly pomysl dlatego ze: w pierwszej klasie jest takie zroznicowanie poziomow ze na wyrownanie go trzeba poswiecic prawie rok. w drugiej klasie jest cos tam nauki. a w czeciej jest juz praktycznie tylko powtazanie przed egzaminem. i zamiast z 3 lat nauki robi sie ok 1,5 roku. ten schemat mazna tez przyjac w trzy letnim LO no dokladnie przez gimn wychodzi teraz takie prawdziwe 1,5 roku nauki co wczesnije bylo praktycznie 3 latami z kawalkiem ... a tak apropo to taki test wcale nie segreguje ludzi na madrych i glupich bo po 1 w ciul osob dostaje sie po znajomosciach po 2 taki test nnie ukazuje prawdziwej wiedzy i nie ma nic wspolnego z wiedza a po 3 jezeli ktos sie zestresuje to chocby na samych 5 jechal moze gorzej napisac test... i to ma go skreslac z miejsca ? na gimn jako gimnazjum narzekam sam test dalo sie przezyc poszedl dobrze :) a ten po 6 klasie byl wiecej niz banalny :] gimnazjum to wielka porazka ... wszyscy sa w wieku buntowniczym :) [ Dodano: 2005-11-06, 11:29 ] a co z tymi co chodza do technikow? w liceach tez sa debile. jesli mowa o technikach to w 4 lata czeba zrobic to co dawniej robilo sie w 5. wogule gimnazjum to chory pomysl. tylko niepotrzebny stres przy pisaniu egzaminu w 6 klasie podstawowki. ja chodze do technikum i popieram na kazdym roku mowia nam ze za malo czasu, okrojony material itp .. a czepiacie sie tego gimnazjum, mi sie podoba i tyle jak chodzilem tez mi sie podobalo :) ale zobaczysz jak skonczysz :P w tym roku koncze i sie przekonam Gimnazjum jest niepotrzebne ale mi sie tam podobalo :D Ogolnie gim to jest jedna wielka zabawa ;) malo wspolnego ma z nauką ....Z jednej strony to dobrze bop jest luzik ale pozniej wyjdzie wiele brakow :) JA zdecydowanie jestem za gimnazum. Głownie ze względu ze powoli przygotowuje "psychicznie" do liceum. Jeśli by szło starym systemem to nie wyobrażam sobie jak ludzie chodzący obecnie do 3 gim mieli by w wieku 15 lat pojsc do liceum. Szczeze to ja sie ciesze ze szłam tym nowym systemem. Mimo wszystko lepiej dla uczniów, bo już mogą wybrać sobie profilowane gimnazjum. "psychicznie przygotowuje" o to sie zdziwisz... wlasnie najgorsze jest to iz gimnazjum nie dosc ze uczy innego sposobu uczenia wymaga czego innego to idzie calkowicie innym systemem... a potem sie idzie do liceum i trzeba sie przestawiac po jakichs 3 idiotycznych latach... bez sensu juz by to jakos powiazali a nie tak jedno sie wyklucza z drugim :/ no nie wiem. Idąc nowym, czy starym systemem trzeba sie przygotowywać do zmian, które zawsze następują zmieniając szkołe. ja jestem za, bo po: 1: idąc do nowego gimnazjum mozna poznać nowych znajomych :) 2: można chodzić na kółka zainteresowań ( ja np. w l.o nie mam czasu na takie rzeczy) 3: np. Ja nadrobiłam zaległości z tych przedmiotów, z których byłam słabsza własnie w gimnazjum... poza tym, nie można mówić, ze w gimnazjum nic sie nie robi czy coś podobego, albo ktoś chce się uczyć i robi to, potem wybiera odpowiadające mu liceum ( wie, co jest jego mocną stroną) , albo olewa cały system i idzie do szkoły, którą mu ktoś podpowie, lub pójdzie na łatwiznę... uważam, ze nie są to lata stracone, bo może nie przygotują nas psychiczne, ale uświadomią pare rzeczy i to, co nas może czekać w l.o czy innego typu szkole... a co z tymi co chodza do technikow? Uczniowie techników to geniusze oczywiście... :) ok można nadrobić te przedmioty z których jest się słabszym w gimnazjum ale jaki jest poziom wiedzy w GIM?? w porównaniu do LO prawie żaden. Uważam, ze są to lata stracone, ostatni rok w gimnazjum jest przeznaczony na powtórki do testów końcowych. Teraz jednak mogę szczerze przyznać, ze na profilu biol-chem-fiz własnie tego jednego roku brakuje na zrobienie całego materiału. Po za problemem dydaktycznym są też inne aspekty: jak w klubie powiesz, że jesteś z Liceum to jakos się przepchniesz, a z gimnazjum to już ciężko :D pamietam, że miałam problemy :lol: Jak 18 urodziny obchodzisz w trzeciej klasie, która jest przedostatnim rokiem - to możesz sie "wyszalec" na bibach, w nowym systemie jest to trudne - szkołę - ostatnią maturalne klasę - trzeba pogodzić z częstymi imprezami :? jestem zdecydowanie za starym systemem szkoda, że nie jestem starsza :/ nie uzaża gima za czas stracony... chodziłam do małej, wiejskiej placówki, klasy były nieliczne i dauczyciele dali nam popalic, pilnowali prawie każdego z osobna, nie szło zakombinować, bo każdy każdego znał i przez to wymagali od uczniów więcej pracy i solidniejszego wkładu... ale teraz to doceniam, bo po podstawówce bym zgineła w liceum, a teraz stoje prosto na nogach i mam wystarczającą wiedze, by nauke kontynuować w dobrym liceum... Gimnazja zdaly by zadanie jezeli byly by to gimnazja przy liceach i nauczyciele z liceów uczyli by w nich :) a tak taki nauczyciel który czasem uczyl w podstawówce ma jednak podejscie do ucznia bardziej jak do dziecka niz do "powiedzmy dorastajacego człowieka" wiec zamiast przygotowania do liceum robi nam sie przedłuzenie podstawowki , przeciez ci sami nauczyciele nie moga inaczej traktowac uczniow ;p tak wiec gimnazja owszem ale nauczycieli wymienic hehehe ;p;p pozdrawiam je uważam iż szkoła za długo trwa a zamiast gimnazjum wydaje mi się że dawniej w 4letnim liceum było lepiej ja jestem w klasie maturalnej a wydaje mi się, że te najlepsze lata mojego życia jaki spędziłem w 7LO mineły za szybko. fmm czy w 7 lo mozna spedzic niezapomniane lata ? bo jakos z tego co slysze stad i z tamtad to szkola ta jakos na pozytywna ocene nie zasluguje... fmm czy w 7 lo mozna spedzic niezapomniane lata ? bo jakos z tego co slysze stad i z tamtad to szkola ta jakos na pozytywna ocene nie zasluguje... ja mysle, ze w kazdej szkole mozna spedzic niezapomniane lata, to zalezy tylko od tego jakich ludzi tam spotkasz!!!!!! ja spedzialam niezapomniane lata w 8 lo i nie zamienilabym na zadne inne!!!:)))TY hokita z pewnoscia tez nie zamienilabys 4 lo:))??? no masz racje ;) nigdy bym 4 nie zamienila, kocham ta szkole i tych ludzi :D ^^ tez zalezy od klasy b duzo no i od ludzi z ktorymi sie styka... nie kazdemu kazdy odpowiada ot co ;) |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||