Gdzie jest Nancy ? / Downloading Nancy (2008)
Gdzie można kupić bluze w pasy i kolczyki w kształcie....?
Gdzie się najlepiej zatrzymać w Rzeszowie będąc na zaocznych na WSIZ
Gdzie mieszkają dzikie stwory / Where the Wild Things Are (2009)
Warsztaty [grupy, zajęcia] teatralne... gdzie znaleźć?
Gdzie w Rzeszowie są sklepy z dużymi rozmiarami ubrań?
Gdzie mozna ogladnac mecz na duzym ekranie??
Gdzie wgrać mapy kiedy ściągne mappacka?
Gdzie znajdę sklep To secret w Europie nie ma
Resovia RzeszĂłw - Runda Wiosenna Wyniki
Sweety
gdzie łwoicie najczesciej;P na których łowiskach mozna spotkac najwiecej naszych użytkowników???ja bardzo czesto bywam na Brzeźniku w Rakszawie;P
ja najczęściej bywam na strugu i na stawach w Tyczynie ;)
Od dwóch, trzech lat głównie Czarna i Cierpisz. Wcześniej przez jakieś trzy lata łowiłem na prawdę dużo w Trzcianie. W podstawówce jak wędkowałem to tylko w Bratkowicach. W przyszłym sezonie planuje poznać kilka nowych łowisk(Terliczka, Werynia, Borek, może Kamionka).
Najczęściej można mnie spotkać na Wisłoku i czasami na Brzeźniku o poranku
Wisłok od zapory w Besku do Czudca :D,Ropa,Wisłoka-sporadycznie,San i w 2010 pewnie co jakiś czas Nielisz+ rzeki Roztocza ;).
San w Słonnym, Krasiczynie, Babicach , Lesku, Wisłok w Zarzeczu, Zalew rzeszowski, Sieniawa -Besko, Strzegocice, ale generalnie San spinning i feeder.
Ja najbardziej lubie łowić w Sanie w miejscowości Krzywcza,Nienadowa,Bachórzec,Pawłokoma oraz sporadycznie na Wisłoku w okolicach Budziwoja a jak mam ochote popływać pontonem to wybieram się na zbiornik w Radymnie lub Wilczej Woli.
Brawo Slumsattack za ciekawy temat :)
Zdecydowanie najczęściej wędkuje na Wisłoku w najbliższych okolicach Rzeszowa. Od przyszłego sezonu zacznę zdecydowanie częściej odwiedzać te troszkę dalsze zakątki Wisłoka. W lecie będę odwiedzał ze spinningiem San w okolicach Słonnego w poszukiwaniu brzan. Na jesień planuje odwiedzać Grabiny i przypilnować Sanu.
Witam. Jestem nowy na forum a i świeżym wędkarzem. Łowię często na Sanie w okolicach Leżajska. Jednak odwiedzam często również Wisłok, Trzebośnicę. Poza tym zbiorniki w okolicy Leżajska i Nowej Sarzyny.
thx Siksa;P
i Ello bohenek1
Najchętniej jednak to chyba odwiedzam Wisłok w Dębnie. Jak chce się pobawić to na klenie i okonki właśnie w to miejsce się udaję :P
Moimi ulubionymi łowiskami które najczęściej odwiedzam to San w okolicach Leżajska, Wisłok najczęściej w Dąbrówkach, Złotki a czasem Wieprz i Tanew. Łowię też na bajorach takich jak Ożanna czy Wilcza Wola. Jednak najwspanialszym i najprzyjemniejszym łowiskiem jest dla mnie górny San, gdzie mogę połowić rybki metodą muchową. W przyszłym 2010 roku najwięcej czasu chcę poświęcić rzece San, wędrując ze spinem i muchówką od Soliny aż do Wisły.
Korczak w Głuchowie, teraz jak jest remont to trzeba będzie zmienić łowisko, czasami wisłok koło białobrzeg, tarnawka
Ja najczęściej łowię na Sanie w okolicach Rzuchowa i na Ożannie, zdarza mi się z rzadka łowić na Czystym w Grodzisku oraz Florydzie w Leżajsku.
Ja wiosną łowię na Złotce w Kulnie, Wólce Łamanej i na Strugu w okolicach Borku Starego a w lecie i jesienią głównie w Sanie i Ożannie , czasami na czystym.
Moje łowiska najczęściej odwiedzane to 90% (tylko spinek)Wisłok w okolicach Rzeszowa , pozostałe 10% (raczej z gruntu-federek)to Czarna Sędziszowska i San w okolicach miejscowości Bachórzec.
jezdzisz tam gdzie ja;P wiec polecam ci jeszcze Browar i Rakszawe;p
a moje ulubione lowisko to wislok okolica od mostu w dabrowkach do "prawie" mostu w bialobrzegach. ulubione bo najczesciej tam jezdze oraz jest to rzeka i nigdy nie wiadomo co nas czeka ;) czasem tez sie zdazy wypad nad san w okolice starego miasta i ogolnie tamte rejony ;) a co do zbiornikow to najczesciej korczak(zalew w gluchowie) oraz brzeznik (stawy w rakszawie) czasem tez sie zdazy Lipie lub Brzoza Krolewska ;) a na przyszly sezon to jeszcze odwiedze "czyste" kilka razy oraz tame.
co do browaru to jakos nie mam przekonania :P wole jednak troche natury ogladnac niz co chwile przejezdzajacy samochod ;)
natura naturą:P ale za to jakie ryby tam pływają;)xD
no właśnie myślałem nad stawem browarnym, skoro tam łowisz to możesz opisać jakie zasady tam panują, interesuje mnie czy można łowić na 2 wędki, jakie ryby tam można złowić i jak głębokość jest tam mniej więcej
a na jakie gatunki byś chciał zapolować/??
no ja łowie przeważnie metodą odległościową to moze jakiś karpik, lin, płoć, karaś
wiosną na karpia i lina z czerwonym robaczkiem (zwłaszcza karp bierze jak szalony) ani na kukurydze ani na kulki nie miałem podobnych efektów;P ;P i jenak gruntówke radze...latem karasie na baiłego lub czerwonego:P duze są 25-40cm koles w tamtym roku miał na 50cm karasia;P a latem i jesienią to kulki i ziemniak;P
Witam,
Mnie najczęściej spotkać można na Wisłoku w najbliższych okolicach Rzeszowa. Sporadycznie łowię też na Stobnicy, zalewie rzeszowskim, Strugu i okolicznych wodach stojących.
Wisłok w okolicach Łańcuta, Wisła koło Połańca, a wiosną małe pstrągowe strumyki. Generalnie rzeki. W wodach stojących łowię wtedygdy muszę.
Mr.R gdzie na Stobnicy łowisz najczęściej ?Pytam bo wpływa do Wisłoka w mojej mieścinie i też czasem na nią zaglądam.
Przedewszystki jeżeli mam zamiar połowic Barbel to wybieram Wisłok ,od lwowskiego do załeskiego ,jezeli jade na leszczyka i płotki itd.wisłok ul.Lubelska ,klenia jest dużo w trzebownisku wiec tam tez łapie.Liny to oczywiscie zatoka na zalewie ale z łódki ,lubie tarnawę bo fanie tam biora karpiki i mozna sie pobawic, ale tylko wtedy gdy rzeczki są podniesione pozdrawiam!!
Witam beret,
Na Stobnicy łowię najczęściej w mojej rodzinnej miejscowości - w Domaradzu. Często zapuszczam się też do Lutczy, choć bywałem również w Żyznowie. Ostatnich kilku kilometrów rzeki nie znam, niestety, w ogóle.
Stobnicę generalnie kojarzę z pięknymi, bardzo ostrożnymi kleniami łowionymi na kukurydzę, chleb i wiśnie, równie ładnymi okazami płoci na kukurydzę oraz sporadycznie łowionymi na spining niewymiarowymi pstrągami potokowymi.
Wisłok w Strzyżowie dość czesto odwiedzałem jakieś 10 lat temu - na wakacyjne kleniowe łowy. Ostatnimi czasy nie miałem okazji się tam pojawić. Jak tam wygląda teraz łowienie? Wciąż jest to rybne łowisko?
Witam ja najczesciej jestem na Cz. Sedziszowskiej , Porebach Wojslawskich i Wisloce
Znam trochę tamte strony ale przyznaję,że nie wędkowałem w Domaradzu,oczywiście Lutcza czy Żyznów to już co innego,a i w Godowej się bywało.Jest to trudna rzeka i uczy pokory tych niecierpliwych,ale i cierpliwym potrafi obficie wynagrodzić.
Ostatnie kilka km tej rzeczki jest piękne ale i bardzo trudno dostępne w lecie (krzaki itp),jednak polecam.Tak oczywiście co do wielkich kleni czy jazi masz całkowitą rację,co do pstrągów kruciaków to jest ich tez sporo,bardzo często trafiają się takie 30cm ale i +50 pływają w tej wodzie i niejednemu już ogon pokazały.Dla przypomnienie tylko napiszę ,że jest to rzeka górska i przynęty tylko sztuczne ;).
Powiem tak jeśli nie byłeś tu 10 lat to obawiam się ,że starych miejsc byś nie poznał-niestety na niekorzyść.Ciężko powiedzieć mi czy łowiłeś w samym Strzyżowie czy nie ale z rybą nie jest tak jak 10 lat temu ale to chyba wszędzie tak :).
Ukleja na jakim odcinku Wisłoki wędkujesz? Jakie masz efekty i co łowią ludzie. Napisz coś więcej bo brakuje na forum doniesień właśnie z tej rzeki. Osobiście na Wisłoce wędkowałem tylko w Mielcu. Strasznie zakrzaczona to rzeczułka. Z Wisłoki pochodzi Rekord Polski w długości sandacza. Wisłokę widziałem również w ok Dębicy. Była już zdecydowanie szersza i spokojniejsza od tej w Mielcu. Za to przelew pod mostem kolejowym jest bankówką na bolenie, piękne miejsce ale z zakazem wędkowania.
W Dębicy na Wisłoce pod mostem kolejowym mozna łowić Sixa a zakaz zaczyna sie dopiero jakies 200metrów w góre od mostu tam gdzie wspinaliśmy sie na skarpe:)Łowiłem tam w tych prądach dwa lata temu i mozna połowić kleni,jazi i okoni ładnych a i bolenie sie chlapią.W sezonie jest to dosyc oblegany teren przez spławikowców za to spiningistów wielu nie widziałem.
Jeżeli ktoś wybiera się na morskie wędkowanie, wiadomość którą znalazłem na pewnym portalu prawnym może go zainteresować:
Ułatwienia dla wędkarzy
Rada Ministrów w dniu 29 grudnia 2009 roku przyjęła projekt ustawy o rybołówstwie, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Przepisy projektu ustawy wskazują podmioty, które mogą uprawiać rybołówstwo morskie oraz reguluje sposób nadawania i cofania im uprawnień do wykonywania tej działalności. Dodatkowo przepisy te dostosowują polskie prawodawstwo do rozporządzeń unijnych, które ustanawiają i formułują Wspólną Politykę Rybacką Unii Europejskiej
http://serwisprawa.pl/artykuly,102,1...a_dla_wedkarzy
Tu można poczytać więcej o powyższym.
