ďťż
Sweety
Przypony stalowe na szczupaki jakie najlepsze?
Koncert PodwĂłrkowych ChuliganĂłw
Error verifying STEAM UserID Ticket
Lucky Country (2009)
Star Wars - Jedi Knight: Jedi Academy (2003) Kilka SerwerĂłw
Anastazja
Sporty walki w Rzeszowie
KKS Resovia RzeszĂłw
Pomyślcie czy Stal to Wy? Kontrowersyjny artykuł z GW
percing
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl

  • Sweety

    Zapraszam wszystkich do przeczytania i komentowania nowego artykułu kolegi Tomasza Górki opublikowanego na głownej stronie naszego serwisu.

    Tutuł artykułu : PODSTĘPNE SZCZUPAKOWANIE
    http://www.fishing.org.pl/?p=484


    Nie ma nic lepszego od poczytania dobrego tekstu w taki dzień. Osobiście nienawidzę wędkować przy niskiej temperaturze. Jednak Irlandia to całkiem inna bajka jeśli chodzi o szczupaki. Gratuluje i pozdrawiam.
    Jednak i w Irlandii bywają one kapryśne jak wszędzie. Różnica polega na tym, że jest ich dużo niemal w każdej wodzie, gdyż większośc wód lądowych jest połączona z dwoma głównymi rzekami: Shannon i Erne. Drugą rzeczą jest pogoda, która pozwala na wędkowanie cały rok!!!
    Super sie czyta, fajnie piszesz.


    Dzięki za słowa uznania Andre, jednak fajnie pisac a łowic to dwie różne sprawy. Ty jesteś specjalistą w łowieniu a mnie zastanawia skąd wezmę wenę jak wrócę do Polski w styczniu... Przecież nasze wody należą do trudnych łowisk. Jednakże zamierzam skupic się na dwóch, góra trzech łowiskach, najlepiej w niedalekiej odległości od siebie i wykorztstac całe moje doświadczenie zbierane tu w Irlandii. Myślę, że to jest kluczem do sukcesów na naszych łowiskach-koncentracja na kilku znich i poznanie dogłębne...
    ... ktos kiedys powiedzial ze najwiecej okazow lowi sie na "swoich", dobrze poznanych wodach. Cos w tym jest, wiec mysle ze masz dobry plan.

    Widzę że takich "świrów" jak ja jest więcej na forum :D. Moim ulubionym czasem na uganianie się za sandaczami są listopadowo-grudniowe dni i najlepiej jeśli wieje wiatr, jest lekki przymrozek i pada śnieg. Brawo fajny artykuł.
    Nie da się ukryć, że Irlandii z Polską jeśli o szczupaki to nie ma co porównywać. Tam standardem są szczupaki ok 70cm a u nas dla wielu z nas to marzenie. Czytając relacje na różnych portalach z wędkowania w Irlandii to szczupaki +90 nie są żadnym "kosmosem" Wiadomo, że regularnie będą je łowić dobrzy wędkarze ale u nas robią to tylko nieliczni.
    Artykuł świetny, przeczytałem go jednym tchem.

    Jak postawisz na Czarną to możesz liczyć na pomoc z mojej strony. Wspólnymi siłami szybciej rozpracujemy to łowisko.

    Jako jedno z łowisk to będzie Czarna S. gdyż w tym roku stałem się do spóły z kleyberem73 i jeszcze jednym kolegą,posiadaczem łodeczki 3-osobowej, ja mam elektryczny silniczek i echo więc szanse są przynajmniej na odnalezienie podwodnych struktur (górki, spady, zatopione drzewa i inne), a to już 1/3 sukcesu. Na pewno drugim miejscem będzie rzeka Wisłok, rejon od ujęcia wody w Zwięczycy aż do Boguchwały, gdyż właśnie w Boguchwale zakupiłem mieszkanie więc niemal pod nosem mi przepływa. A trzecie? Jeszcze nie wiem, może Lipie, może żwirownia w Zwięczycy (ponoc jednej jesieni facet wyciągnął 2 esoxy koło 6-7kg z gruntu na martwą? jednego dnia!!!). Najważniejsze będzie to, abym nad wodę nie miał więcej niż 30 minut jazdy samochodem. Jednak do września nie będe skupiał się na poszukiwaniu drapieżnika (może z wyłączeniem suma na nocy) tylko białorybu, celem lepszego poznania liczebności i występowania poszczególnych gatunków występujących w danym zbiorniku czy rzece. Tylko na to wszystko trzeba miec czas a jak znam życie to z tym będzie największy problem. No i kolejna rzecz to jestem zwolennikiem stacjonarnych metod, a najbardziej ulubiona to trupek na różne sposoby.
    Bastuś, na pewno zdam sie na Twoją znajomośc tego zbiornika (Czarna Sędziszowska).

    Gratuluję świetnie napisanego artykułu :)

    Swoją drogą, mam nadzieję, że napiszesz kolejne teksty o tej metodzie połowu szczupaka, które poruszyłyby tematy takie jak: najlepsze przynęty, sposób zbrojenia (żeby móc zaciąć bez pudła) czy też czym kierujesz się przy wyborze miejsca do połowu. Wiem, że wszystko to znajduje się w internecie ale większość to teksty anglików i innych nacji, które tak wędkują od lat. Coś może im umknąć w opisach dla takich jak ja nowicjuszy, choćby tylko dlatego że to dla nich sprawy oczywiste. A w twoim przypadku, wszystko już skonfrontowałeś z polskimi naleciałościami i zwyczajami, wiesz co i jak. A może jakiś plenerowy pokaz??

    Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!!!
    Dzieki Mr.R za uznanie. Na pewno coś napiszę jeszcze o metodach i przynętach na szczupłego. Na pewno będę musiał zweryfikowac sposób zbrojenia przynęt, gdyż dotychczas robiłem to dwoma kowticzkami jednak w myśl RAPRyb możemy tylko zbroic żywca lub martwą jednym haczykiem. Kolejną sprawą będzie rozpracowanie maksymalnie trzech miejscówek: rzeka i dwa zbiorniki pożwirowe. Jak już tego dokonam to będę mógł zabrac się za łowienie z mniejszym lub większym sukcesem. Moim planem na ten rok jest próba sił z "wąsatym" i myślę, że od lipca, gdzie aktywnośc szczupaka spada będę mógł sie wybrac na pare nocek w celu zlokalizowania i złowienia suma. Za szczupakowanie na serio wezmę się dopiero od połowy września, aż do skucia wód lodem. Chyba, że zima będzie łagodna to przestanę się uganiac za esoxem ostatniego dnia grudnia. Co do plenerowego pokazu to bardzo chętnie. Już nie mogę się doczekac następnego zlotu PSW, w którym na pewno wezmę udział. Nie jestem fanatykiem spinningu, bardziej casting (dżerkowanie) ale myślę, że możemy na zlocie powymieniac się informacjami i spostrzeżeniami. Kazdy ma jakiś bagaż doświadczeń. Pozdrawiam serdecznie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.