ďťż
Sweety
Czy ktoś mogł by podać jakąś sprawdzoną,rzetelną literaturę od kart klasyczny
Prośba o interpretację rozkładu kart Tarota
Centrala Kart Kredytowych 9584
Talie kart runicznych
Pytania do kart ...
Tasowanie kart.
Szkoły językowe
Jakie łowisko byście polecili ?
Mama w opałach / Motherhood (2009)
Frayed (2007)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzydziestkaa.pev.pl

  • Sweety

    Czy to prawda, że karty muszą być przechowywane w specjalnym płutnie?


    nieprawda.
    aha :) Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam :)
    to Twoje karty i możesz je sobie przechowywać jak chcesz i gdzie chcesz.


    Wiem o tym ale wolałam się upewnić, bo przeczytałam kiedyś na jakimś forum, że karty powinno się przechowywać w specjalnym płótnie i nikt innych oprócz właściciela nie powinien ich dotykać.
    z dotykaniem to sa różne teorie. Ja generalnie swoich kart nikomu nie daję, nawet jak przekładaja, to zaraz z reki wyrywam ;)
    hehe ;) a słuchaj mam pytanie czy dobra byłaby talia kart dla początkujących Tarot - A.E. Waite ?
    wszyscy Ci ją polecą. Najwięcej opracowań do niej jest. Ja jej nie mam, nie podoba mi się. Wait to klasyka.
    Mam różne talie, najbardziej lubie Bohemian Gothic Tarot i Thoth Crowleya. Wait zupełnie do mnie nie przemawia.
    Wg. Janusza Wilczewskiego "Talia kart służąca do wróżenia powinna być przechowywana w drewnianej szkatule, owinięta w jedwab koloru zielonego lub niebieskiego. " ...każda talia powinna być osobno owinięta w jedwab, a drewniane pudełko najlepiej powinno być zrobione z drewna leszczynowego. "Karty zawsze należy rozkładać na jedwabiu, w który były zawinięte." Osobiście przechowuje swoją talię w drewnianej szkatułce, niestety jeszcze nie posiadam jedwabiu ale zamierzam kupić. Ogólnie myśle, że odpowiednie przechowywanie kart wiąże się z szacunkiem do nich, nie wyobrażam sobię, żeby talia leżała gdzieś w szufladzie, pomiędzy jakimiś papierami i długopisami, albo jeszcze gorzej, porozrzucana po szawkach albo podłodze...
    Jak chcesz, przechowuj karty w specjalnym płutnie (tylko co to takiego, kiedyś w szkole mówili mi o płótnie, takim rodzaju tkaniny), w dwóch, trzech a nawet pięciu puzderkach z drzewa sandałowego, zamykanych na srebrne zameczki, otoczone główkami czosnku
    Nie ma to żadnego znaczenia. Do kart trzeba mieć szacunek, bo to narzędzie pracy. Ale karty to tylko telewizor naszej podświadomosci, a czy telewizor (monitor w komputerze, LCD, plazmę czy inny) zawijasz w płótno (nie będę się już znęcał za błędy ortograficzne...) albo zamykasz na 7 zameczków?
    Zgadzam się z Rodinem. Tu potrzeba prostoty. Im bardziej prosto i naturalnie podejdziemy do tarota, tym lepsze efekty uzyskamy.
    Ale znów, każdy wytwarza własne artefakty i zachowania. Jeśli pomaga - ok. Ale nie są wymagane.
    Dokładnie.

    Bardzo popularne jest przechowywanie talii kart w woreczkach - można kupić w necie takie fikuśne z pentagramami itp rzeczami ;)
    Ja swoje karty przechowuję owinięte w jedwabny szalik.
    Słyszałam o tym od jednej znanej tarocistki, która właśnie tak przechowuje swoje karty.
    aloa, dokładnie o to chodzi: przechowywać w taki sposób, jaki sie chce ;)
    ja trzymam w szkatułce, na jedna talie nawet uszyłam worek, ale to nie znaczy, że inni tez tak muszą :)
    ja trzymam w drewnianych pudełeczkach, niektóre w woreczkach:) ale i tak najważniejsze to co jakiś czas je oczyścić, np nad świecą
    Ja słyszałam, że przed wróżeniem można też oczyszczać je stukając nimi kilka razy o własną dłoń. Czy słyszeliście też o takim sposobie?
    po wróżeniu stukam w dłoń :)
    A jak oczyszczacie talię nad świecą? Całą talią przejeżdżacie nad świecą, czy karta po karcie, czy po kilka kart?
    Zaraz po kupieniu kart to pierwszy raz oczyszczam nad świecą kartę po karcie, a potem to już po wrózbach oczyszczam całą talię. Oczyszczam też czasem w dymie kadzidła.
    Czy podczas stawiania kart może być jednocześnie zapalona świeczka i kadzidełko[mam na mysli takie zapachowe, które można kupić np. w sklepie indyjskim] ?
    ta, może być zapalone wszystko co chcesz.

    Ja słyszałam, że przed wróżeniem można też oczyszczać je stukając nimi kilka razy o własną dłoń. Czy słyszeliście też o takim sposobie? Słyszałam o ostukiwaniu o prawdziwe drewno...
    Przy Kartach Anielskich Doreen Virtue podała żeby ostukać prawą dłonią zwiniętą w pięść talię, a potem naenergetyzować ją w swoich dłoniach. Ale najlepszy jest płomień świecy, ogień od zawsze ma właściwości oczyszczające.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.