ďťż
Sweety Finałowy turniej barażowy koszykarzy o awans do II ligi Półfinałowy turniej barażowy koszykarzy o awans do II ligi PROSZĘ KOSZYKARZY/RKI O WYPEŁNIENIE ANKIETY... Rozmowa z trenerem koszykarzy Resovii. Najbliższe mecze Koszykarzy Resovii Boisko do koszykówki Turniej w koszykowke Siarka Tarnobrzeg - Resovia Rzeszów 2:1 Castorama jednak przy Rejtana Jednakowe modele l33t/gigin |
SweetyKOSZYKÓWKA MĘŻCZYZN. Drużyna tarnobrzeskiej Siarki, która w zakończonym sezonie spadła do II ligi, będzie jednak występować na pierwszoligowych parkietach. Koszykarska centrala przychyliła się do prośby Alby Chorzów oraz Siarki i wyraziła zgodę na wzajemne odstąpienie miejsc przez oba kluby od sezonu 2005/2006.Jak informuje Polski Związek Koszykówki decyzję podjęto na podstawie uchwał zarządów obu klubów o wzajemnym odstąpieniu miejsc oraz zapewnieniu, że ta zmiana ma charakter trwały. PZKosz przedstawił też warunki, które mają zostać spełnione (m. in. uiszczenie 20 tysięcy zł z tytułu preferencyjnego wykupu tzw. "dzikiej kwarty" oraz wypełnienie wszelkich zobowiązań wobec PZKosz i innych podmiotów fizycznych i prawnych). - Zaczynamy budowę zespołu pod kątem gry w I lidze. Sprawy organizacyjno-finansowe są na etapie udoskonalania. Prawdopodobnie nazwa zespołu pozostanie ta sama, czyli Siarka Skobud. Więcej szczegółów poznamy po powrocie prezesa Pyszniaka z Węgier, gdzie szuka dobrego miejsca na obóz przygotowaczy przed sezonem - oświadcza Bogusław Uchański, członek zarządu Autonomicznej Sekcji Koszykówki Siarka Tarnobrzeg. Chorzowskie koło ratunkowe Przypomnijmy, że jeszcze jesienią ubiegłego roku tarnobrzeżanie głośno zapowiadali awans do koszykarskiej elity. Z wielkich aspiracji nic jednak nie wyszło i mocny kadrowo zespół nie potrafił nawet utrzymać się w I lidze. Z chwilą spadku na drugi front tarnobrzescy działacze gorączkowo zaczęli szukać ratunku dla ich klubu. Obrali kierunek chorzowski, gdzie w tamtejszej Albie od lat działa Zbigniew Mardoń, dobry znajomy Zbigniewa Pyszniaka, byłego trenera Siarki. Od kilku tygodni mówiło się o połączeniu obu klubów. Tymczasem zarząd chorzowskiego klubu przed kilkoma dniami zdecydował o rezygnacji z udziału zespołu w rozgrywkach I ligi z powodu problemów finansowych (prosząc o możliwość gry na parkietach drugoligowych). Działacze Siarki znaleźli w końcu rozwiązanie w postaci zamiany miejsc i zespół z Tarnobrzega nadal będzie występował na zapleczu ekstraklasy. Mówi Zbigniew Mardoń Zbudować silną Siarkę Gabriel Waliszko: PZKosz pozwolił Siarce zastąpić Albę w rozgrywkach I ligi. Będzie Pan zatem prowadził tarnobrzeżan w I lidze... Zbigniew Mardoń, były prezes i trener Alby: - Być może. Jesteśmy w trakcie rozmów i wszystko jest na dobrej drodze, bym został trenerem zespołu z Tarnobrzega. Powstanie i budowa drużyny to kwestia czasu. Nie żal Panu opuszczać Chorzowa, klubu, całego koszykarskiego środowiska? - Oczywiście jest żal, bo pracowałem tam niemal przez 20 lat. Ale zawsze coś się zaczyna i kiedyś się kończy. W Albie sprawy sportowe od jakiegoś czasu były stawiane przed sprawami organizacyjnymi. W pewnej chwili stanęliśmy przed wyborem, czy pogrążać się w kryzysie czy przyhamować i powoli odbudować koszykówkę. Zabrakło po prostu pieniędzy. Zdecydowaliśmy się na spłatę należności. W Chorzowie od dłuższego czasu panowała stagnacja i brak możliwości rozwoju. Czy na decyzję o pracy w Tarnobrzegu największy wpływ miał pana dobry kolega Zbigniew Pyszniak? - Nie tylko (śmiech). Oczywiście znamy się ze Zbyszkiem bardzo długo. On pokazał wielkie serce i oddanie dla koszykówki. Ale nie tylko on miał wpływ na moją decyzję. Całe środowisko, władze miasta i sponsorzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie. To był trudny moment, drużyna przecież sprawiła wielki zawód w rozgrywkach. Chcemy zbudować w Tarnobrzegu silny ośrodek koszykarski. Uważam, że dobrą grą przyciągniemy kibiców do hali. Ma Pan już wizję budowy drużyny, jakichś chętnych do gry w Siarce? - Ja mam odpowiadać za sprawy szkoleniowe. Transfery, kontrakty to sprawa zarządu. To on zatrudnia graczy i ma decydujący głos. Podobno tacy zawodnicy jak Zych, Polek, Stępień zadekralowali, że pozostaną w Siarce, więc ich widziałbym w zespole. A byli zawodnicy Alby? - Z tego co wiem, większość zawodników Alby prowadzi rozmowy z rozmaitymi klubami i nie sądzę, żeby zagrali w Siarce. Choć oczywiście nie wykluczam, że ktoś z nich może pojawi się w Tarnobrzegu. ale w tej pierwszej lidze sie porobiło druzyn z naszego regionu moze w koncu ktora awansuje do EBL |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||