ďťż
Sweety
Artykuł: Nowy artykuł
Made Men / Ludzie Mafii (1999)
lasy, błoto i piach...
Nienasycony / Town Creek (2009)
Za jakie grzechy / New in Town (2009)
Brygada (2008)
Boom Jinx, Andrew Bayer - To The Six (Martin Roth Remix)
Zostawić Las Vegas / Leaving Las Vegas (1995)
Screamers: The Hunting (2009)
San
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mundialowo.xlx.pl

  • Sweety

    witajcie :-)

    Pojawil sie ktoś nowy tak jak Winter mi wywróżyła i czuje ten powiew świeżości, narazie e-milujemy codziennie.

    Dlaczego on sie w moim zyciu pojawil ? pytanie to zdalam kartom. (sam pierwszy do mnie napisał z ogloszenia matrymonilanego)

    Terazniejszosc

    Rydwan-cesarz-koło fortuny

    przyszlosc

    kapłanka-kochankowie-księżyc

    pojawil sie moj cesarz, z losu (kolo fortuny) a ten rydwan hmmm... mam problem. Przyszlosc kochankowie (zwiazek )a księzyc i kaplanka ??

    Pomocy !!!!!!!!


    moze ten pan ma wlasnie zawirowania w swoim zwiazku i szuka gdzie indziej (u ciebie) zrozumienia, bratniej duszy..? wyglada tak, jakbys miala byc ta trzecia :/
    pan jest po rozwodzie i juz 3 lata zyje samotnie.
    tak sytuacja wyglada nieco lepiej - choc Kaplanka, a przy tym jeszcze Kochankowie i wszystko to poparte Ksiezycem... wskazuje na kogos trzeciego w zwiazku, jakies tajemnice

    czy uzywalas tylko AW?


    tak, użylam tylko samych AW, ojj troszku sie podlamalam ale moze bedzie dobrze. Licze na cud, poraz setny. Cuda sie zdarzają :-)
    trzymam kciuki:_okok:
    Dziękuje :-) uhh to juz od 2004 r "szukam" mojej drugiej polowki.... Dziwny ten moj los, wiecznie sama... whay ? ale musze sie trzymac i wierzyc ze bedzie dobrze :-)
    Dlaczego napisał...........bo łapie los w swoje ręce i już dawno chciał napisać do ciebie....w ogóle sporo sie kolo tego pana dzieje, może często wyjeżdża i jest to związane z jego pracą, stanowiskiem

    A w przyszłości nie będziesz pewna tego pana, będziesz myślała ze ma może jakieś tajemnice przed tobą.....prawdopodobnie jeszcze jakiś inny pan albo pani:z_jezorem_na: będą sie kręcić, w każdym razie ty będziesz wybierać.....ale czy podejmiesz wybór to już inna para butów.
    A może porostu będziesz bała sie wejść w kolejny związek-bo tu karty bardziej twoje wahania, leki i obawy pokazały.
    Imperia, bardzo dziekuje, moze faktycznie karty pokazaly moje lęki. Ale mysle ze jakos to sie ulozy.
    Zdecydowanie lepiej nie stawiać sobie samemu kart... lepiej poprosić kogoś o rozkład dla nas...

    Niejednokrotnie jak stawiałam sobie sama rozkład, karty pokazywały właśnie moje lęki i obawy... i to co ważne - wróżba u innej osoby pokazywała zupełnie coś innego...
    faktycznie werona, nie powinnam sama sobie stawiac kart ale sie skusilam wczoraj, tak jak winter mi wywrozyla pojawi sie nowy pan w moim zyciu i tak tez sie stalo. Narazie na tą sytuacje kart wiecej stawiac nie bede. Zobacze jak to wszystko sie wyklaruje.

    tak sytuacja wyglada nieco lepiej - choc Kaplanka, a przy tym jeszcze Kochankowie i wszystko to poparte Ksiezycem... wskazuje na kogos trzeciego w zwiazku, jakies tajemnice

    czy uzywalas tylko AW?
    i ja podtrzynuje te wersje jak najbardziej kogos facet ukrywa przy tych kartach raczej inna opcja nie wchodzi w grę

    Dziękuje :-) uhh to juz od 2004 r "szukam" mojej drugiej polowki.... Dziwny ten moj los, wiecznie sama... whay ? ale musze sie trzymac i wierzyc ze bedzie dobrze :-)
    Antonella przestań szukać... przestań... Tak zwyczajnie przestań... Miłość sama Cię znajdzie, bo teraz póki co każdego faceta, który zbliży się do Ciebie, widzisz jako potencjalnego na całe życie, on ucieka, szukasz, jest, ucieka... i sama nakręcasz spiralę... przestań szukać...

    i ja podtrzynuje te wersje jak najbardziej kogos facet ukrywa przy tych kartach raczej inna opcja nie wchodzi w grę Hmmm.. pisze ze czuje sie samotny...no zobaczymy jak to bedzie


    Antonella przestań szukać... przestań... Tak zwyczajnie przestań... Miłość sama Cię znajdzie, bo teraz póki co każdego faceta, który zbliży się do Ciebie, widzisz jako potencjalnego na całe życie, on ucieka, szukasz, jest, ucieka... i sama nakręcasz spiralę... przestań szukać... To ten pan sam pierwszy do mnie napisał, ja nic nie zrobilam, otwieram skrzynke a tu e-mail: " witaj chcialbym ciebie poznać", ja jestem tradycjonalistką i uważam ze to mężczyzna powinien pierwszy zrobic krok, ale co ma przestać ? To faceci sie za mna uganiaja po to aby pozniej ze mna zerwać :-( Teraz to bardziej zalezy temu panu co z nim e-mailuje niz mnie. Zobaczymy jak to sie potoczy. Narazie meilujemy.Co ja robie jak szukam, daje ogłoszenia na necie na portalach i czekam az los sie do mnie usmiechnie. Tak szukam od 2004 ale nikomu sie nie narzucam, broń boze.
    mysle, ze czesto za duzo chcemy wiedziec - zanim jeszcze cos sie wydarzy...
    i to moze nam zepsuc calkiem mile chwile (nawet jesli potem, kiedys sie rozleci - ale przeciez nie musi)
    nadzieja jest piekna...
    faktycznie moze lepiej nie wiedziec wszystkiego, co ma byc to bedzie. Po raz 1000 ufam Bogu ze wyjde za mąż, normalne zycie bede prowadzić. Nadzieja jest piekna...
    Antonello kochana,ja tu nie widzę przyszłości z tym panem.To jeszcze nie ON ! Bądz jeszcze cierpliwa,wszystko jest tam u góry już ułożone dla ciebie.Pozdrawiam bardzo ciepło.
    Antonello za bardzo chcesz.... bardzo za bardzo.... odpusc i odpowiedni facet Cię znajdzie ale nie traktuj pojawiającycgh się od razu jako potencjalnego ojca twoich dzieci.....
    Trzymam kciuki za Ciebie masz tak wiele mądrości w sobie ale ciut za mało dystansu do życia... postaw na rozwoj duchowy bo masz predyspozycje....
    a facet pojazwi sie w najbardziej niespodzewanym momencie....
    Jest to mezczyzna z podrozy starszy od Ciebie bardzo mocno stapajacy po ziemii... na pewno wasze spotkanie bylo wam przeznaczone.... pojawił sie by w jiesc cos nowgo do Twojego zycia by wypelnic Twoje przeznaczenie, czegos nauczyc Cię oraz po to bys czegos doswiadczyła.

    Wychodzi jego wybor miedzy dwoma kobietami Toba a jeszcze inna pania uwazaj bo moze cos ukrywac przed Toba....

    Moja rada taka jesli znacie sie tylko przez internet nie ufaj mu tak bardzo na dzien dobry uwazam, ze miedzy wami moze byc tylko romans
    poznaj kogos a dopiero potem oddawaj mu swoje serce moze po to los stawa go na Twojej drodze?

    Antonello kochana,ja tu nie widzę przyszłości z tym panem.To jeszcze nie ON ! Bądz jeszcze cierpliwa,wszystko jest tam u góry już ułożone dla ciebie.Pozdrawiam bardzo ciepło. mimo wszystko ufam Bogu ze to docelowy partner, mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze. Nie moge zerwać znajomosci tylko dlatego ze karty tak pokazały. Karty to jedynie wskazówka jak dana sytuacja moglaby sie rozwinąć. Mam nadzieje ze tym razem mi sie uda. Nie wiem czy ten pan jest mi przeznaczony, nie moge powiedziec ze nie jest bo ten rozklad tak pokazuje, nie moge powiedziec ze jest. Tego nikt z nas nie wie. Winter wywrozyla mi koniec z panem x i pojawienie sie pana y w moim zyciu i związek z nim. Pan y juz sie pojawil, dokladnie tak jak winter mi wywrozyla. Ten rozklad sama sobie postawilam, a nie powinno sie samemu kart stawiać.


    Antonello za bardzo chcesz.... bardzo za bardzo.... odpusc i odpowiedni facet Cię znajdzie ale nie traktuj pojawiającycgh się od razu jako potencjalnego ojca twoich dzieci.....
    Trzymam kciuki za Ciebie masz tak wiele mądrości w sobie ale ciut za mało dystansu do życia... postaw na rozwoj duchowy bo masz predyspozycje....
    a facet pojazwi sie w najbardziej niespodzewanym momencie....
    iridos ja chce ? widzisz to ten pan chce bardziej niz ja, sam do mnie pierwszy e-maila napisal ze chcialby mnie poznać, dlaczego mam odpuszczać sobie jak ktos napisze wiadomosc ze chce mnie poznać ? Przeciez to mezczyzni robia ten pierwszy krok nie ja. Wiesz iridos masz racje brakuje mi dystansu do zycia i musze nad tym popracować. No wlasnie piszesz ze facet sam sie zjawi, i wlasnie sam pierwszy ten mezczyzna do mnie napisal. Bardzo mu zalezy, bardziej zalezy mu niz mnie.

    Wychodzi jego wybor miedzy dwoma kobietami Toba a jeszcze inna pania uwazaj bo moze cos ukrywac przed Toba....

    Moja rada taka jesli znacie sie tylko przez internet nie ufaj mu tak bardzo na dzien dobry uwazam, ze miedzy wami moze byc tylko romans
    poznaj kogos a dopiero potem oddawaj mu swoje serce moze po to los stawa go na Twojej drodze?[/QUOTE]

    tak jest starszy ode mnie o 14 lat. Ja mu nie oddaje serca, gdyz my sie spotkalismy w zyciu realnym tylko e-mailujemy, aby byc ze sobą i sie zakochac trzeba znac sie z zycia realnego. Internat to dobra rzecz aby kogoś zapoznać ale zeby poznać trzeba sie spotykać w zyciu realnym. Wlasnie takie e-mailowanie, skype, gg czy msn ma sluzyc aby dwoje ludzi chcialo sie ze soba spotkac w realnym zyciu i poznać. Ten pan sam pierwszy do mnie napisal. To on przejmuje inicjatywe. Ja sie nie narzucam.

    Dziękuje wam wszystkiem za wsparcie i dobre rady, dzięki wam wiem ze są dobrze ludzie na tym świecie :-)
    ah jeszcze jedno pytanie bylo dlaczego pan Y pojawil sie moim zyciu a nie "jakie istnieje prawdopodobieństwo slatego związku z nim". Ala jak winter mowila, poznam kogos innego i z nim stworze związek. Zobaczymy jak to bedzie.

    ah jeszcze jedno pytanie bylo dlaczego pan Y pojawil sie moim zyciu a nie "jakie istnieje prawdopodobieństwo slatego związku z nim". Ala jak winter mowila, poznam kogos innego i z nim stworze związek. Zobaczymy jak to bedzie. Pytasz dlaczego się pojawił a jednocześnie stawiasz karty na przyszłość z nim...

    Z jednej strony piszesz cały czas, że Win Ci wywróżyła nowego faceta i wraz z pojawieniem się tego "czujesz ten powiew świeżości" a z drugiej piszesz że to, co powiedzą karty nie ma znaczenia w kwestii kontynowania tej znajomości bo nie wiążesz z nim przyszłości...

    Sorry... ale jak dla mnie za dużo hipokryzji w tym wszystkim...

    Pytasz dlaczego się pojawił a jednocześnie stawiasz karty na przyszłość z nim...

    Z jednej strony piszesz cały czas, że Win Ci wywróżyła nowego faceta i wraz z pojawieniem się tego "czujesz ten powiew świeżości" a z drugiej piszesz że to, co powiedzą karty nie ma znaczenia w kwestii kontynowania tej znajomości bo nie wiążesz z nim przyszłości...

    Sorry... ale jak dla mnie za dużo hipokryzji w tym wszystkim...
    Faktycznie mogłam zle zinterpretować to pytanie, moze inne pytanie i inny rozklad. Ale ja nie powiedziałam ze z tym panem nie wiąże przyszlosci ale napisalam ze nie zerwe z tym panem znajomosci pomimo tego co pokazal ten rozklad kart. Nie powinnam sama sobie wrozyc, opieram sie na tym co powiedziala winter. Wiecej sama sobie nie bede stawiać kart bo moge mylnie je odbierać.
    I znowu w kolko Macieja to samo kazdy chce wiedziec kiedy i kiedy a moze wlasnie sie wtedy mija z celem, zostaw jak ja moze samo przyjdzie wystraczy jeden ruch by wiele opcji spadlo jak sznurki z napisami ale kazdy z konsekwencjami..

    I znowu w kolko Macieja to samo kazdy chce wiedziec kiedy i kiedy a moze wlasnie sie wtedy mija z celem, zostaw jak ja moze samo przyjdzie wystraczy jeden ruch by wiele opcji spadlo jak sznurki z napisami ale kazdy z konsekwencjami.. święta racja, dziękuje, nie stawiam juz wiecej kart na ta sytuacje :-)

    tak sytuacja wyglada nieco lepiej - choc Kaplanka, a przy tym jeszcze Kochankowie i wszystko to poparte Ksiezycem... wskazuje na kogos trzeciego w zwiazku, jakies tajemnice

    czy uzywalas tylko AW?
    kochani upłynelo sporo czasu od tego postu i pojawialy sie tajenice: Pan na boku kreci z kilkoma kobietami :/ I na urlop pojechal z kumplem a mial jechac ze swoimi dziecimi. Oklamuje mnie na maksa :/ Kolejna jego zdobyczy to pani ze słowacji, juz mu podala nr. tel. Tak Bagheera kapłanka podparta księżyce to nic dobrego mialas świętą racje


    Dlaczego napisał...........bo łapie los w swoje ręce i już dawno chciał napisać do ciebie....w ogóle sporo sie kolo tego pana dzieje, może często wyjeżdża i jest to związane z jego pracą, stanowiskiem

    A w przyszłości nie będziesz pewna tego pana, będziesz myślała ze ma może jakieś tajemnice przed tobą.....prawdopodobnie jeszcze jakiś inny pan albo pani:z_jezorem_na: będą sie kręcićy.
    teraz to sie dzieje co tu napisalas i jutro z nim zrywam, to jakiś dziwkarz, przepraszam za mocne slowo.


    i ja podtrzynuje te wersje jak najbardziej kogos facet ukrywa przy tych kartach raczej inna opcja nie wchodzi w grę Kochana on ukrywa kilka kobiet, rowniez panienki na sex z portali erotycznych. A na tajladii ponoc jakas tajka masowala go codziennie ( chwalil sie tym na skypie), juz ja wiem jak takie masaze moga sie zakonczyc.
    Antonello kochana,
    trzymaj się mocno,wszyscy tobie to tutaj mówili,ale Ty wierzyłaś w swoje projekcje,nadzieja zawsze umiera ostatnia....ja również zawiodłam się na jednym a naszych zachodnich sąsiadów,który okazał się również kłamcą i oszustem,a ja wbrew wszystkim,którzy mi tutaj wróżyli-wierzyłam,że może się mylą..
    Uściski
    dzięki Margaretas, ah czemu faceci to tacy oszuści :-( Teraz lecze rany :-( Dziękuje ze jestes ze mną - to mi duzo pomaga. Musze sie wyleczyc z tej milosci i zyc dalej.
    Antonella, nie brałam udziału w interpretacji , ale prześledziłam cały wątek.Karty wszystko pokazały, ale jak ja sobie stawiam karty to tez odczytuje zawsze bardziej optymistycznie niż są naprawdę.Faceci to świnie , ale na szczęście nie wszyscy, ty tez znajdziesz tego właściwego. Pozdrawiam cieplutko:_pocieszacz:
    dzięki młodzia. Tak karty pokazały wszystko. Dzis z nim zerwalam, opowiedzialam mu wszystko o jego klamstwach i matactwach. Nie przeczyl i powiedzial ze w niemczech to normalne ze facet umawia sie na sex z panienkami z dyskoteki czy z internetu i ze wczoraj mial sex z panienką. Dziwkarz ( sorry za brzydkie slowo ale nerwy mi puszczaja), szkoda mi tej kobiety ze słowacji ktorą on teraz mami stałym związkiem i rodziną :( Biedna teraz ona natrafila na oszusta matrymonialnego.
    Antonella, ale pamiętaj kochana, że nie wszyscy panowie to świnie. Wiem, że nerwy wzięły górę, ale na pewno znajdzie się ktoś wart Twojej uwagi.
    A co do kart... Wszystkim wychodziło, że pan ma coś na boku, ale zawsze się powtarza, że wróżba to nie wyrocznia, prawda? Więc ta wiara w uczciwość pana... nie mówmy, że katy mówiły jasno, a Antonella drugie.
    Kochana pomyśl sobie, że z tym panem straciłaś parę miesięcy tylko, pomyśl, że w takim kłamstwie mogłaś żyć lata, mogły być dzieci, mogły być jakies choroby... Popatrz na jasną stronę sytuacji
    O i jeszcze jeden plus tej sytuacji przyszedł mi do głowy: pokazałaś się jako silna kobieta, która potrafi powiedzieć "Do widzenia". Ja znam mnóstwo takich, które znając prawdę nadal zostają i cierpią.
    trzeba byc silnym, jak moge byc z facetem ktory puszcza sie na prawo i lewo. Nie chce czegos zlapac, hiva itp. Kurcze jak on oszukiwal, grał komedie przed moimi rodzicami - tego nie idzie opisac slowami. Shimmy alez wszyscy faceci sa tacy - ja juz nie wierze w milosc, facet to facet mysli tylko jedna czescia ciala. Moj tato mowi ze mam pecha za kazdym facet mnie roluje. Jaką szopke ten facet ( a raczej podczlowiek :/ ) zagrał przed moim ojcem. Grał role odpowiedzialnego, solidnego, konkretnego faceta a to byla farsa. Gdy dzis na skypie powiedziala mu ze gral przed moimi rodzicami to on powiedzial tak: " tak masz racje". Na Tajladii wyszlajal sie . I teraz uwaga: kręci z pania ze słowacji ( czytalam ich wiadomosci) i on jej mowi ze szuka stałego związku, porozumiemia dusz, trwalosci w związku bla bla bla , mnie tez to mowil. A jakie bajeczki do mnie pisał ze chce miec jeszcze 1 dziecko, ze rodzina jest dla niego najważniejsza, ze mamy takie same cele, grrrr bla bla bla. A to puszczalski na prawo i lewo ten podludz jest. Faceci to podludzie :/ Ja mam juz dosc !!!!!!!!!!!!!!!
    Bez urazy, ale to że Ty na takich trafiasz to nie znaczy, że masz prawo generalizować. Znam niejednego porządnego faceta i żadnemu nie życzyłabym kobiety, która chce scementować rozsypujący się związek dzieckiem w imię czystego egoizmu.
    Zanim się obrazisz na śmierć przemyśl to :)
    namanira bylam rolowana przez polakow i zagraniczniakow ja juz nic z tego zycia nie rozumiem :-( Teraz przemawia przemnie wsiceklosc. znalazlam ciekawy artykul:

    Dobrym modelem psychopaty jest oszust matrymonialny. Sądzę, że większość oszustów matrymonialnych jest psychopatami. Są to mistrzowie manipulacji, którzy potrafią przez miesiące i lata żyć sztucznym życiem, udając uczucia i mówiąc to, czego tak naprawdę nie myślą, a co druga strona chce usłyszeć. Przez lata kontrolują swoje emocje i wypowiedzi. Ten wysoki poziom kontroli swych prawdziwych przeżyć, czyniony w celach merkantylnych uważam za możliwy jedynie w przypadku psychopatii. Nie-psychopata zawsze w końcu "pęknie", wyrazi emocje, pokaże, o co mu chodzi, kim jest. Z kolei w przypadkach innych zaburzeń, nawet jeśli ktoś nigdy się nie ujawnia, nie robi tego dla zysku i poczucia kontroli nad innymi. Oszuści matrymonialni bez wątpienia wykorzystują także swój powierzchowny urok, który jest tak częsty w przypadkach psychopatii.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nea111.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Sweety Design by SZABLONY.maniak.pl.